Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość desireet

On - rozrywkowy, ja - nudziara. Da sie to pogodzic???

Polecane posty

Gość desireet

Jestesmy razem dopiero 4 miesiace, ale znamy sie dluzej. no i wlasnie nie wiem, czy pasujemy do siebie. Tzn on jest bardzo towarzyski, ma mnostwo znajomych, ciagle urzadzaja jakies spontany (np teraz jest nad morzem ze znajomymi, ja nie chcialam jechac bo to mial byc pelen spontan, spanie pod golym niebem, etc a ja sie zle czuje w takich klimatach) co tydzien chodzi na imprezy, zdarza mu sie rowniez jarac czesto a ja - malo znajomych, alkohol od okazji do okazji, palic wcale nie pale. do kosciola chodze co niedziela no

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desireet
ogolnie nudziara jestem poki co jest to zwiazek na odleglosc. ale juz teraz sie zastanawiam czy on sie ze mna nie zanudzi, bo ja nie popieram upijania sie i jarania, wiec przy mnie nie moze tego robic. tzn nie robi po prostu i czy to sie w ogole da pogodzic??? niedlugo ammy spedzic razem urlop. no i wlasnie on ze smiechem sie pyta czy bedziemy chodzic spac o polnocy i do kosiolka czy tez polecimy. a ja nie wiem :( nie wiem czy potrafie sie wyluzowac. jestem inteligentna, mam poczucie humoru, potrafie np bez alkoholu tanczyc bez muzyki, ale np mam tylko male grono osob przy ktocyh sie ptrafie tak wyluzowac, przy nieznajomych jestem spieta. i dlatego w ogole nie widuje sie z jego znajomymi, ciagle odmawiam bo wiem ze nie bede umiala sie tam wyzluzowac, tylko jak jestem sam na sam z nim to potrafie bardziej zaszalec eh, nie wiem, jest nadzieja na poprawe?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desireet
upppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam podobnie :P tzn on tez ma mase znajomych, czasem pali, lubi wypić, teraz pojechał na woodstock a ja zostałam w domu i siedze jak piernik na dupie. nie pale, pije tylko okazjonalnie i to nie duzo.. znajomych mozna policzyc na palcach jednej ręki. mimo to on twierdzi, ze jestem jego ideałem i bardzo mnie kocha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desireet
dancing ---> i nie jestt Ci czasem glupio, ze on chodzi na te imprezy a ty zostajesz w domu? tylko ze ja nie lubie takich imprez i wole zostac w domu a widze czasem ze on jest koljeny raz zawiedziony ze nie ide z nim chyba musze o tym porozmwiac z nim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×