moja bezdzietność

staram sie o dziecko 6 lat. 3 ciąże obumarłe w 13 tygodniu. Dziś dowiedziałam się,że zamykają moją firme w której pracuje.A MOJA MAMA NA TO,ŻE OSOBA SAMOTNA I BEZDZIETNA JAK JA NIE POWINNA ANI CHWILI SIEDZIEĆ W DOMU I ŻBYM JUŻ SZUKAŁA NASTĘPN EJ PRACY. zrobiło mi się tak przykro,że nie mam ochoty z nią gadać.

to z kim sie starasz o to dziecko?

z męzem.jej chodziło,że jak nie mam dzieci to jestem samotna.

nawet sobie nie wyobram co przeszłaś a twoja mama to ma tyle taktu co moja potrafi dowalic człowiekowi

a adopcja? in vitro?

A może adopcja?

ale masz wstrętną matkę....ja akurat nie chcę dzieci mimo iż mam męża....ciekawe co by o mnie powiedziała twoja matka :O

co zrozumiale, ale mama miala dobre intencje. Zyj normalnie i nie bierz wszystkiego do siebie, do swojej bezdzietnosci . ( zeby nie było - ja nie mialam dzieci przez 10 lat po slubie, wiec wiem, jak to jest)

?

chyba lepiej szukac nowej pracy i byc aktywną, niz siedzic w domu i rozmyslac o bezdzietnosci. Tak odbieram to, co mama powiedziala i sie z tym zgadzam.

w domach dziecka dzieci ci w brud, przyprowadź matce gromadkę i niech sie zamknie

ja polskiego dziecka z sierocińca jest super ryzykowna, bo jakieś 90% tych dzieci cierpi na FAS (Alkoholowym zespołem płodowym), bo matka dawała sobie w szyje będąc w ciąży i wychowywanie takiego dziecka to ogromne ryzyko, wyzwanie finansowe, psychiczne i często zdarza się, że trzeba je utrzymywać albo wspomagać finansowo aż do starości. Poczytajcie sobie o FAS zanim adoptujecie polskie dziecko, albo jakiekolwiek z państw byłego bloku sowieckiego, gdzie w patologicznych rodzinach króluje alkohol. Sama bym o tym nie wiedziała, gdybym nie przeczytała tego co piszą o takich dzieciach ludzie z zachodu i północy, rozważający adopcje polskiego (ukraińskiego, litewskiego, rosyjskiego itp.) dziecka. Nie wszystkie są dotknięte FAS, ale większość niestety JEST. Rzadko można go zdiagnozować we wczesnym dzieciństwie, dlatego wielu rodziców daje się oszukać, bo dziecko dostają z diagnozą lekarską i psychologiczną, że niby wsjo z nim okej. Szydło z worka wychodzi jak dziecko podrasta i zaczyna się lambada... psycholog, pedagog szkolny, nauczanie specjalne, niekiedy terapie. Uważajcie!

ja polskiego dziecka z sierocińca jest super ryzykowna, bo jakieś 90% tych dzieci cierpi na FAS (alkoholowy zespół płodowy)***

Taa- jesteś pierdolnięta.....

Prawdę piszę głąbie! Jak nie wierzysz to przecież internet masz i możesz sobie poczytać!!! :o

Witam, poszukuje osób w wieku rozrodczym, które pozostają bezdzietne z wyboru bądź też konieczności(aspekty medyczne). Chodzi o wypełnienie ankiety do mojej pracy magisterskiej. Chętnych proszę o kontakt na maila censored_name@wp.pl