Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zaklopotana

Czy mnie juz nie kocha ?

Polecane posty

jestem z chlopakiem 3 lata ... czy to normalne ze do zwiazku wdarla sie rytyna ? ale tak szybko ? mam wrazenie ze mu juz na mnie nie zalezy, tak jak kiedys... klocimy sie bez powodu ciagle, nie piszemy sobie tak jak kiedys codziennie dobranoc, nie mowimy do siebie milo... i nie pamietam kiedy ostatnio napisal mi ze mnie kocha, lub powiedzial... on twierdzi ze po tak dlugim czasie druga osoba powinna wiedziec ze sie ja kocha, skoro sie z nia nadal jest, a ja twierdze ze mimo wszystko powinno sie to uczucie od czasu do czasu okazywac ... co o tym myslicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła
nic nie myślimy. zrób sobie pierogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A rozmawiałaś z nim ? Może warto mu dużymi literami powiedzieć, że tęsknisz za czułością ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzy lata to szmat czasu, rutyna już dawno się wdarła. Albo się pogodzicie z tym i zaakceptujecie naturalna kolej rzeczy że w większości przypadków kolory z czasem blakną albo możesz iść szukać nowego szczęścia, ale wiedz że i tak z czasem znów przed tym problemem staniesz. Sedno jest w tym czy obydwoje ludzi potrafi z tym nieuchronnym procesem "murszenia" walczyć i czy solidarnie staną ramię w ramie do tej walki czy też zajmą przeciwne barykady tylko przyśpieszając proces rozkładu. Ty musisz ocenić czy z tym człowiekiem z którym jesteś to się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za mao wiemy żeby oceniać
ale związek zawsze sie zmienia i nigdy nie jest tak jak na początku. Oczywiscie warto próbować to zmieniać, ale taki stan rzeczy jak teraz wcale nie musi oznaczać, iż cie nie kocha. Faceci tak mają, uważa że juz cie zdobył i pewnych rzeczy juz nie musi robić...może ty nie zauwazasz, że on okazjuje ci miłość w inny sposób : złozył ci kopmputer, przykrecił żarówkę, zawiózł auto do mechanika...U mnie też było podobnie co nie oznaczało wcale rozstania, wręcz przeciwnie : oświadczyny, ślub i znów był to tak wspaniały okres jak na początku :) To jest normalnie że raz jest tak a raz tak. Ważne żeby rozmawiać. A patrząc z drugiej strony nadmierne okazywanie uczuc o niczym nie świadczy. Sama znam pary, którym zazdrościłam ciągłego kontaktu przez telefon, czułości okazywanej publicznie itp. a te pary juz dawno nie sa razem. A ja z moich kochanym G, którego czasem musze prosić "powiedz cos miłego" ciagle razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz napewno kocha, ale to tylko facet, a oni inaczej okazują miłość niż my, na początku są ciepłe słowa, ale potem gdzieś to ginie. U mnie tak samo, ale gdy spotykamy się okazujemy sobie czułość i miłość bo z pisaniem to równie bywa. Może chłopak ma jakieś nowe zajęcie? I jest trochę zajęty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Definition
Mam to samo strasznie boli, ale ja też przestałam się naginać zobaczymy co dalej będzie z naszym wspaniałym związkiem????!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×