Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takajakas ja

moja tesciowa

Polecane posty

Gość takajakas ja

Jest dziwna jak to tesciowe ale ona wyjątkowo. Ne utrzymuje kontaktu z NIKIM ze swojej rodziny. Jest rozwódka, ma 2 dzieci ( kazde z innym) twierdzi ze ze swoja mama nie utrzymuje kontaktu bo ona ja obrażała i nie pomagala, z sistra, kuzynami i innymi z rodziny bo mowili jej ze sie puszcza... ojcem swoim niby kontakt ma ale TYLKO telefoniczny co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jedno...
byle tylko nei ingerowała w wasz zwiazek:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od tesciowej jak najdalej sie trzymaj :P a jej kontakty z rodzina to jej sprawa tylko pozniej na starosc niech nie jeczy ze jest sama jak palec i nie ma do kogo geby otworzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja babka tez jest taka. ze wszystkimi sklocona. mama podobnie... takie zycie ;] ale co mnie to, ja mam swoje i nie musze byc taka prawda ? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajakas ja
wiem ze to jej sprawa, ale strasznie mnie to dziwi. Ja nie wyobrazam sobie zycia bez rodziny. Moze oni ( rodzina tesciowej) mieli racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgryzliwa baba
co mnie obchodzi twoja tesciowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajakas ja
co mnie obchodzi ze ciebie nie obchodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile ludzi tyle opini.kogo bys w rodzinie sie nie zapytala i tak kazdy powie co innego.daj sobie spokoj z dociekaniem dlaczego jest tak a nie inaczej,po co sobie glowe zaprzatac?bedzie chciala to sie bedzie odzywac a jak nie to nie i nic na to nie poradzisz ani ty ani twoj maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajakas ja
ale ja nie znam nikogo z jej rodziny, równiez mojego "tescia" bo nie utrzymuje z moim mezem kontaktu od kiedy skonczyl 7 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgryzliwa baba
to po co tu piszesz skoro ciebie nie obchodzi zdanie innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z reszta rodziny maz ma jakis kontakt?zawsze mozecie ich odwiedzic bez tesciowej jak nie bedzie chciala.wy sami decydujecie i "widzi mi sie " tesciowej ma tu najmniej do rzeczy. no a jesli chodzi o tescia i o to ze on z twoim mezem nie utrzymuje kontakt to tez indywidualna sprawa.nic na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkpoz
ciesz sie,ze masz tylko tak bo moja przyszła tesciowa nie dosc,ze z nikim nie utzrymuje kontaktu to niestety jest zmuszona mieszkac ze mna i narzeczonym i to jest horror dla mnie...ciagłe uwagi itd od dwóch tygodni nawet dzien dobry sobie nie mówimy poniewaz nie wytrzymałam i powiedziałam wprost co mysli!na dodatek mój narzeczony jest jedynakiem i tylko ona go wychowywała wiec ja jestem najgorsza bo jej syna zabrałam...całe szczescie ze mój narzeczony nie jest mamisynkiem i jest po mojej stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koziołek Kle Kle
A ja w ogóle nie wiem, co Cię dziwi. Ja też trzymam się od wszystkich z daleka i rodzinę mam że tak powiem "w głębokim poważaniu". Nie dziwię się Twojej teściowej, a poza tym - tacy ludzie nie są wścibscy, więc to dla Ciebie tylko plus. Nie przejmuj się tym, tylko ciesz, że baba Ci nie włazi z kopytami w związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kkkpoz no to o tyle dobrze ze maz jest za toba.ech od tesciowych to naprawde najlepiej sie trzymac z daleka.ja jak mojej powiedzialam ze ma sie odwalic to do tej pory mi wypomina ze smialam tak do niej powiedziec :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkpoz
moja na pewien czas mieszka z nami ale w naszym mieszkaniu i jak jej w kłótni to wygarnełam ze ma mi uwag nie robic bo mieszka u mnie to takiego focha strzeliła ze masakra i sie poskarzyła synkowi oczywiscie wszystko przekreciła na swoja strone...całe szczescie ze narzeczony trzyma moja strone bo nie raz sie kapnąłze wymysla itd mówie wam mieszkanie z tesciowa to horror!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na szczescie z moja nie musialam mieszkac i cale szczescie :P ech z rodzina to najlepiej na zdjeciach sie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×