Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość on bez nicka.

Ciągle złe sny, cały czas miewam koszmary

Polecane posty

Gość on bez nicka.

Wczoraj śniło mi sie że na mój dom idzie potężna fala powodzi, jest noc szyby pekają od naporu wody, później gdzies chodze, widze drzewa bez liści, jakieś dziwne zwierzęta sie kręcą obok mnie, spotykam jakis znajomych co w rzeczywistości nie widziałem z 10 lat . I tak prawie codziennie :( co jest nie tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam to jeszcze słabo
Mi też się ostatnio ciągle śnią koszmary, ale są gorsze.. Np dziś mi się śniło, że byłam w swojej starej szkole. Szłam przez puste korytarze i czułam złowrogą aurę. Klasy były otwarte, a dzieci czekały na nauczycieli. Z jednej z nich zaczęła do mnie machać córeczka mojej znajomej. Poszłam dalej, a ona zaczęła do mnie machać z kolejnej klasy. Później z kolejnej i kolejnej. Wiedziałam, że jest coś nie tak. Przeszłam na inny korytarz, a tam był jakby silny wiatr. Rzucało mnie na ściany i się do nich tak jakby przyklejałam. Jakimś cudem się stamtąd wygrzebałam i trafiłam na trzeci korytarz. Tam dzieci znęcały się nad jakimś kotkiem. Wszystkie się przy tym śmiały demonicznie. Intuicja mi podpowiadała, żeby wejść do sali od religii (to dziwne bo jestem ateistką) Weszłam, a ksiądz chciał mnie stamtąd wypędzić. Jednak uparłam się i zostałam. Chciałam wytłumaczyć, że ta szkoła jest opętana ale nikt mi nie chciał wierzyć. Nie wiem jak się to skończyło, ale później miałam kolejny sen gdzie powypadały mi zęby, a reszta trzymała się na włosku. Do tego dziwnie mi wisiały dziąsła... Chcialam się przyjrzeć lepiej w lusterku. Spojrzałam a w odbiciu tuż za mną wisiał trup. Gwałtownie się obróciłam a tam nic nie było. Spojrzałam znów w lusterko, a tam ten trup otworzył oczy :O Takie coś jest u mnie ostatnio na porządku dziennym :O No raczej nocnym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on bez nicka.
to tylko przykład co podałem. tez mi sie czesto snią np jakies stare drzwi które otwieram a tam jakieś opuszczone korytarze, wchodze tam, szukam wyjścia, słysze jakies głosy, przeciskam sie przez jakieś wąskie otwory itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam to jeszcze słabo
on bez nicka, u mnie też występują w snach takie rzeczy jak opuszczone korytarze, stare pomieszczenia itd. Ogólnie sprawia to wszystko przygnębiające wrażenie. Tylko, że u mnie do tego wszystkiego często występują jakieś trupy, ludzie z zarazą, opętanie, duchy, upiory itd. W sumie już się chyba nawet do tego przyzwyczaiłam :O Jak długo Ci się to wszystko śni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on bez nicka.
Nie wiem jak długo ale to pojawia sie cyklicznie, czasem mam przyjemne sny ale czesciej te koszmary mnie męcza. Masz tak może, że śni ci sie coś, a za kilka miesiecy jest kontynuacja tego snu ?. Bo ja tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytaj sobie o
nieświadomości zbiorowej, archetypach i interpretacji snów podlug junga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam to jeszcze słabo
Kilka razy mi się zdarzyła taka kontynuacja snu. A może raczej nie kontynuacja. Po prostu bardzo często mi się powtarza we śnie te samo miejsce np jakiś konkretny dom, lecz za każdym razem dzieje się w nim coś nieco innego... Czy jesteś ostatnio przygnębiony? Masz depresję, jakieś poważne problemy? Głównie właśnie to jest powodem takich snów. W moim przypadku jest nieco inaczej, ponieważ nie odczuwam znacznych oznak przygnębienia itd. Jednak może moje sumienie za dnia śpi a budzi się w nocy i przychodzi wraz ze snami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.czary.pl
stresik, kochani, stresik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam to jeszcze słabo
A co do pana junga, to "niestety"trochę czytałam. Moim zdaniem jest to stek bzdur jakiegoś zboczeńca. Tak to właśnie wygląda. Każda przyśniona rzecz oznacza stosunek seksualny itp :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytaj sobie o
widać, że faktycznie troszkę sobie poczytałaś...co gorsza mylisz Freuda z Jungiem co jest niewybaczalne.. Oni różnią się bardzo, przede wszystkim inaczej rozumieją pojęcie libido. U Freuda - wszystko bieże się z seksualności U Junga - część z dążenia do indywiduacji, warto zapoznać się z opracowaniami dot. Junga właśnie, naprawdę warto..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on bez nicka.
Właśnie o to chodzi ze nie mam Zadnych problemów. Zadnych długów , wrogów itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam to jeszcze słabo
Oj faktycznie, ale gapa ze mnie :o Faktycznie miałam na myśli freuda. Koncepcji junga na temat snów nie czytałam i faktycznie może poczytam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.czary.pl
chłopcze bez nicka. czasem jest tak, że nie uświadamiamy sobie, że pewne sytuacje mogą być stresujące. napisz mi proszę co robisz w życiu? jestem sam, czy masz partnerkę/ra? studiujesz, pracujesz, sam się utrzymujesz? może Ci jakoś pomożemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.czary.pl
a poza tym czasem pewne stresy dają o sobie znać później. mogę Ci podać mój przykład - wydawało mi się, że matura nie była dla mnie stresem, bo rzeczywiście, w samym okresie matur nie przeżywałam tego, totalny luz. natomiast przed kolejne trzy lata w okresie matur, co roku, miałam koszmary związane z tym egzaminem. czasem pewne reakcję dzieją się z opóźnieniem, jak się okazuje całkiem sporym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on bez nicka.
Mozesz mnie uświadomić. mam 30 lat, mam prace do której nie ide pod przymusem ( może to nie jest wymarzona praca ale nie mam stresów z nią związanych, i przede wszystkim oddzielam prace od prywatności tzn z momentem konca dniówki zapominam o pracy do nastepnego dnia) mam partnerke która teraz spi nie daleko mnie ( tak ze dwa metry :) ) jak możesz mi pomóc ? ps ide teraz spac bo sen morzy..poczytam pozniej odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam to jeszcze słabo
Co do późnej reakcji na jakieś sytuacje to się zgodzę. Właśnie sobie przypomniałam, że kiedyś naprawdę ksiądz mnie nie chciał wpuścić do klasy :D Co prawda było to w innej szkole, ale taka sytuacja miała miejsce :P A co do zębów to jest mój najczęściej powtarzający się sen. I to również jestem w stanie wytłumaczyć, ponieważ mam na tym punkcie pewną manię :O :P Nawet myślę, żeby studiować stomatologię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara depresantka
Bliski mi temat.... Wspomnieliście ,że takie sny mogą wiązać się z depresją,u mnie tak właśnie jest.Część z nich z pomocą psychologów i z własnych doświadczeń potrafię zinterpretować. Korytarze,schody,często zawiłe i wąskie-szukanie wyjścia z trudnych sytuacji w realu "latanie" wbrew własnej woli,wpadanie na ściany-brak kontroli nad własnym życiem trupy,maszkary,krwawe sceny-agresja w nas lub ta kierowana przeciw nam,której się boimy,lęki zęby(to już z wierzeń ludowych)-choroba,choroba istniejąca lub lęk przed nią,wypadające- podobno śmierć,ale tu się zupełnie nie zgadzam,bo uśmierciłabym już mnóstwo ludzi, gdyby to była prawda Pozdrawiam,śpijcie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam to jeszcze słabo
Również słyszałam o tych wierzeniach ludowych, które interpretują wypadające zęby jako śmierć, i te wierzenie obaliłam już dawno, bo podobnie jak Ty, uśmierciłabym zbyt wiele ludzi :P Życzę tego samego. Miłych snów :p ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.czary.pl
beznickowy, i co? i tylko tyle jesteś w stanie powiedzieć o swoim życiu? nie wierzę, że jest tak puste! nic poza pracą i kobietą nie masz? nie masz absolutnie żadnych zmartwień? co do pracy - nie idziesz z niechęcią, ale nie jest to praca marzeń. a może pewne wypalenie się wkradło? rutyna? cokolwiek? sam znasz siebie lepiej, musisz przeanalizować dokładnie sytuację. niespokojne sny i to tak regularne nie biorą się zupełnie znikąd. co do zębów, jest teoria mówiąca, że ktoś bliski umrze... może martwisz się o życie kogoś? albo rzeczywiście masz obsesję na tym punkcie, to też może być przyczyna :P w końcu śni się to, co przeżywamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzoca o co chodzi
mi sie ostatnio wojna snila,ze chcieli mnie pozabijac ale im ucieklam ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.czary.pl
www.czary.pl :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam to jeszcze słabo
Niestety ta "obsesja" trwa już od dzieciństwa 😭 A żeby nie odbiegać znacznie od tematu, to napiszę, że możliwe jest właśnie to, że coś nam się śni mimo, że nie zdajemy sobie sprawy, że jest coś nie tak w rzeczywistości (tak jest przynajmniej w moim i zapewne autora przypadku) Takie właśnie sny mogą być jakimś sygnałem. Do tego wiele przyczyn może wynikać z przeszłości, jakiś wspomnień, nieprzyjemnych obrazów, czy nawet przeczytanych książek czy filmów. To wszystko kumuluje się w jedną całość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.czary.pl
dokładnie :) śni się to, co przeżywamy - zarówno zdarzenia mające miejsce w rzeczywistości jak i przeżycia wewnętrzne, a także to, czego pragniemy, o czym myślimy, co wywarło na nas wrażenie tak pozytywne, jak i negatywne, to, czego się boimy. są pewne symbole, archetypy, ale każdy sen należałoby rozpatrywać indywidualnie. czasem są to wskazówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam to jeszcze słabo
niewiedzowa o co chodzi, mi ostatnio też często się śniła wojna. Tylko o zgrozo te sny wcale nie były aż tak przerażające!!! Raczej taka trochę przygnębiająca przygodówka, gdzie mogłam się wcielić w Larę Croft :O :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.czary.pl
a nie oglądałaś filmów bądź nie grałaś w gry wojenne? jak często grałam w Call Of Duty to też mi się śniła wojna :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara depresantka
Wojna,to wojna,jakaś ciężka przeprawa,Niewiedząca-uciekłaś,więc chyba do przodu!...a Lara,to ,jak sądzę trochę marzenie,trochę podpowiedź,że możesz więcej,niż robisz. Takie uprzyjemniacze też mam od dzieciństwa,plus paraliż senny od kilku lat-nie życzę nikomu. Zgadzam się,że w snach można znaleźć wiele podpowiedzi,podświadomość czasem działa niezależnie od świadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam to jeszcze słabo
Nie nic nie oglądałam takiego, ani nie grałam. Ale za to czytałam wcześniej książkę Malowany Ptak, więc to może stąd. A chęć przygody i pozostania bohaterem itp wzięła się z mojego charakteru :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam to jeszcze słabo
Paraliż senny mówisz? Ja z czymś takim spotkałam się 2 razy w życiu i mam nadzieję, że więcej się nie powtórzy. Brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara depresantka
Faktycznie masakra,początkowo byłam pewna,że nie śpię ,wszystko było bardzo realne.Zaczynałam wierzyć,że popadam w schizo.Teraz jestem świadoma ,co jest grane,nie zmienia to jednak faktu przerażenia i kompletnej niemocy.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.czary.pl
jeśli Malowany Ptak wywarł na Tobie wrażenie, a nie zdziwiłoby mnie to, bo jest to coś, co wrażenie niemałe wywołuje, to może to? za sennikiem portalu czary.pl: "Wojna Czujesz się zagrożony i rozdarty. Walczą w tobie sprzeczne racje i emocje. Będziesz decydował w trudnej sprawie, co nie będzie łatwe. Być może zlekceważyłeś niektóre swoje potrzeby, a teraz trudno ci odzyskać równowagę. Wygrana wojna - uda ci się rozwiązać problemy. Przegrana - czekają cię trudności. Dla młodej dziewczyny oznacza, że poślubi żołnierza. Dla młodego chłopaka - wróży, że życie pozwoli mu wykazać się siłą i męstwem. Brać w niej udział - zapowiada nieporozumienia i awantury domowe. " czy odnajdujesz siebie w tym opisie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×