chłopak wytknął mi brak zainteresowań

i bardzo mnie tym zdenerwował, wkur... mnie jego doskonałość, fakt zna dorze 4 języki obce i ma naprawdę imponującą wiedzę i zainteresowania, wie co i jak mimo że nie ma takiego wykształcenia, ale to nie powód zeby ze mnie zmieniać bo tak mu się podoba, nie czytam ksiażek bo po prostu nie lubię i dla mnie to strata czasu, a on tego nie może zrozumieć, siedzi codziennie z 2h i czyta te swoje ksiazki zamiast mi poświęcić ten czas, jestem z nim rok ale nie wiem czy chcę być z taką istotą doskonałą, dziewczyny też wasz facet cos takiego wam powiedział?

Niestety jesteś typowym pustym odpadem telewizji i konsumpcjonizmu. Lepiej z nim zerwij, bo to stanowczo nie jest chłopak na twój poziom

dlaczego mnie obrażasz? czy nie czytanie książek skreśla mnie jako dobrą dziewczynę? każdy musi czytać, on mnie wręcz zmusza żebym zaczęła czytać, zdobywać wiedzę, a do czego mi to potrzebne? do chwalenia się przed znajomymi, mam inną filozofię życia

Ale skoro uważasz jego chęć zdobywania wiedzy za wadę i jeszcze chełpisz się swoją awersją do książek, to chyba sama wystawiasz sobie takie świadectwo. Wy po prostu nie pasujecie do siebie i tyle. Ciągnąc taki związek unieszczęśliwicie siebie oboje.

jak będzie mnie zmuszał to rzucę go:( znajdę takiego co nie będzie ode mnie wymagał czytania tylko zajmie się prawdziwym życiem i mną

Ale on Ci nie wytknął tego, że nie lubisz czytać książek, tylko to, że nie masz zainteresowań. Naprawdę nie masz hobby? Nie interesujesz się choćby modą? Nie uprawiasz sportu? Żaden temat nie pasjonuje Cie na tyle, by zdobywać o nim jak najszerszą wiedzę?

uprawiam z nim sporty, biegamy gramy w tenisa, ćwiczę jogę, ale on chce zebym czytała ksiązki zdobywała wiedzę, jeśli chodzi o nowinki naukowe to nie mam o czym z nim rozmawiać, mnie to nie interesuje

Aha. No to chyba nie jesteście na jednym poziomie. Po prostu preferujecie inne tematy. Ja jestem typem Twojego faceta i długo szukałam partnera, którego, taj, jak mnie, będzie pasjonowało pogłębianie wiedzy.

Tobie taki pasuje a mnie męczy:(, ostatnio coś mi nawijał o technologi produkcji tabletek z lipidami, co mnie w ogóle nie interesuje, udaje że jest inaczej ale dłużej nie mogę, jestem pewna że wiele nauczyłabyś się od niego, ale ja z nim mam udrękę, poza tym jest naprawdę kochający i potrafi zadbać o mnie

Nie chcę wróżyć w kolorach czerni, ale prawdopodobnie pewnego razu się nim przemęczysz. Macie diametralnie odmienne charaktery

zastanawiam się czy nie poszukać sobie kogoś normalnego, on dla mnei jest zbyt ułożony i taki doskonały, a ja nie chcę takiego, nie chcę być tą gorszą

Bo kobiety interesują się tylko modą i urodą

Nie jesteś gorsza, tylko inna. Pamiętaj o tej różnicy ;)

powiem tak...ja studiuje a moj chlopak jest tzw. robolem...i zazdroszcze mu jego wiedzy.on potrafi wszystko wyjasnic a ja czasami mam braki w jakims temacie.i wtedy czuje sie glupio strasznie.

zapytajko, i jak to ma się do dylematu autorki?

ja non stop czuje się głupio, studiuję dietetykę a on matematykę i więcej wie z mojego kierunku niz ja, denerwuje mnie to

Jestem dziewczyną z pasjami, książki czytam jak mam czas, aczkolwiek nie mogłabym być z kimś takim jak twój facej, wygląda mi na przemądrzałego bufona - a takich nieznoszę