Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chyba Nimfomanka

Uzależnienie od orgazmów?

Polecane posty

Gość Chyba Nimfomanka

Piszę do Was, bo zaczęło mnie to już męczyć. Mam 18 lat i od jakiegoś czasu nieustanną ochotę na seks. Dodam że nie uprawiałam pełnego stosunku z mężczyzną, oczywiście był petting, oralny, błony też już nie mam ale takiego klasycznego pełnego seksu nigdy nie było. Zawsze miałam większą ochotę w czasie dni płodnych, a potem mogłam nie myśleć o tym nawet przez dwa tygodnie. A teraz czy mam dni płodne, czy niepłodne, czy okres - zawsze mi się chcę! Doprowadzam się do orgazmu w nocy, budzę się i znowu mam ochotę zrobić sobie dobrze. Czasem w ciągu dnia idę do łazienki i doprowadzam się do rozkoszy w kilka minut, bo nie mogę się skoncentrować na niczym innym. Aktualnie nie mam stałego partnera, spotykałam się z kimś starszym i niestety bardzo szybko wylądowaliśmy w łóżku, uprawialiśmy seks oralny i kończyło się to kacem moralnym z mojej strony, więc zakończyłam to. Samotna masturbacja przestała mi już wystarczać, więc czasem ratuję się cyberseksem. Mam większe potrzeby seksualne niż chłopak z którym piszę... Nie chcę lądować w łóżku z byle kim, ale teraz jak kogoś poznaję (jestem atrakcyjną kobietą, często chodzę na randki, mam powodzenie) nie wystarcza mi takie niewinne trzymanie się za ręce, aby się to wszystko wolno toczyło, ja po prostu od pierwszego spotkania myślę o tym jaki jest w łóżku. Czy to normalne? Ma ktoś podobny problem? A może mi to przejdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziabie oko
Na moje ziabie oko to chyba nie jest takie nienowmalne masz chcice i tyle tez czasmi mam a czasami wcale takie naloty kazdy ma inne potrzeby :D poprostu znajdz takiego chlopaka zrob to raz a porzadnie nie z byle kim ani nie z pierwszym lepszysz i po bolu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba Nimfomanka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba Nimfomanka
Ale mi jest bardzo trudno sobie kogoś znaleźć, bo po prostu nikt mi nie opowiada na tyle bym z nim była... Jeśli mi się podoba fizycznie, to coś z charakterem nie tak. Żeby z kimś być na poważnie to potrzebuje kogoś kto mi opowiada pod każdym względem, ale to już inny temat. Problemem jest to, że mam ciągle chcice. Ciągle. Nawet teraz jak to piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziabie oko
uu to juz chyba problem bo ja tak nie mam;/ to juz chyba uzaleznienie albo nie wiem co ale to nie jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes normalnym zdrowym
facetem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba Nimfomanka
Problem w tym że jestem kobietą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba Nimfomanka
Myślałam nad tym, ale nie wiem czy bym miała szacunek potem do siebie spotykając się z kimś dla seksu... a zakochać się jest mi trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba Nimfomanka
Nikt więcej się nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przybysz z zimbawe2132
Heh musisz zadawalac sie reka bo jak zrobisz to z facetem to później polowa facetow którzy sa normalni nie będzie chciała z tobą być.. Chcesz byc szczesliwa i zakochana? czekaj az ktos wpadnie ci w oko pozniej trzymaj go obiema rekami.. i piesc. jak by byl twoim jedynym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba Nimfomanka
Wiem, wiem, że muszę czekać, ale do tego czasu chyba oszaleje...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moiuy
ale sie musisz meczyc raczki ciebie nie bola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrze poinformowany
Zatkaj tzipe kołkiem osikowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba Nimfomanka
moiuy nie bolą, staram się opanowywać :) Dobrze poinformowany bardzo sobie cenię Twoje rady, jednak myślę, że to nie pomoże :) Wibrator byłby niezły, nie raz o tym myślałam ;d ale póki co nie mieszkam sama, za bardzo się boję, że ktoś go znajdzie :) Hm, a więc rozwiązaniem problemu jest ślub? ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przybysz z zimbawe2132
To ze lubisz sex nie znaczy ze jestes nimfomanka.. po prostu ci sie to spodobalo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba Nimfomanka
Ale zrozum, że ja nie jestem w stanie normalnie funkcjonować jeśli nie zrobię sobie dobrze. Dopiero gdy się rozładuje jestem w stanie myśleć przez jakiś czas o czymś innym niż seks. I to nie jest masturbacja raz w tygodniu, tylko raz, dwa razy na dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasdshfhf
kolejna dziewczyna , którą wychowano , że sex to coś czego trzeba sie wstydzić .masz normalne potrzeby i tyle . masturbacja to całkiem fajne wyjście , jeśli nikogo nie masz. a szukanie na siłę nie ma sesnu bo jak sama zauważyłas , ma się kaca potem. tak ogólnie - więcej luzu , myślisz , że inne laski tak nie mają? :-) oj zdziwiłabyś się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wołanie na puszczy
niesmak do siebie za sex dla sexu? dziweczyno, wszystko zależy z kim. jak oboje będziecie to traktować normalnie, bez zbędnej filozofii, bez zobowiązań, po przyjacielsku,... to będziesz się zaspokajać, zdobywać doświadczenie, a jak facet będzie mądry to zyskasz kumpla, przyjaciela. ja wiem że to możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×