Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marzena_rak

mój narzeczony zakochany w gwieździe

Polecane posty

Czesc. Moj narzeczony uważa za ideał piękna Megan Fox. Uwielbia oglądać jej zdjęcia, filmy z nią. Podczas oglądania jej fotek mówi, że mu stanął, co wprawia mnie nie tyle w zakłopotanie co w zły nastrój. Powiedział że ciągle marzył o seksie z nią, ale teraz jest ze mną i to się zmieniło. A przyznał mi się, że gdy kochał się ze swoją byłą wyobrażał sobie, że to Megan. Boje się, że tak jest teraz. Przeważnie słyszę od niego tylko że mam małe cycki, krzywe nogi itd... Często prawi komplementy kiedy ma ochote na s'eks, albo jest tuż po se'ksie. Gdy ma dobry humor słyszę naprawdę cudowne rzeczy o sobie, ale zaraz po tym dzieje się to, co zwykle. Poza tym ciągle słysze docinki kierowane do mnie pod przykrywką obrażenia innych dziewczyn. Mówi: "o matko, patrz jakie tamta laska ma małe cycki, to ohyda." A ja mam mniejsze od niej... Nie czuje się wtedy dobrze.... Nie zapomina też o innych paniach na ulicy mówiąc "fajna dupa", "ale ma fajne cycki"... nasz ślub za trzy miesiące, a ja chyba się rozmyślę. A może jestem przewrażliwiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obsesjaaa
O chooj , ii to twoj narzeczony?!gratuluje, ja bym spieprzala gdzie pieprz rosnie.TO jest nikt wiecej jak popieprzony na glowe sadysta ktory w chwilach przeblysku jest "normalny"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myrchaaa
Ty chcesz z nim rodzinę zakładać? Normalna jesteś? Przecież on się zachowuje jakby miał 16 lat... A zresztą, hajtaj się, tylko potem nie płacz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że to nie ja przesadzam, tylko on. Skoro macie podobne zdanie. Naprawdę jest mi trudno. Nie wiem, czy mogę ten związek jeszcze jakoś uratować? W tej całej swojej głupocie pokochałam go. Naprawdę mocno. I nie mam już pomysłu jak oszczędzić mi cierpień a zostać razem. Czy to w ogóle możliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co zakładasz
wszędzie te same topiki-prowokacja czy głupota?sama nie potrafisz ocenić głupka?czy masz 13 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potrafię ocenić że coś dzieje się nie tak. On wmawia mi że przesadzam, że to tylko żarty. Chcę tylko poznać opinię innych w tej sprawie. Być może ktoś był w podobnej sytuacji, albo po prostu doradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewerni
poślij chuja na drzewo, nie jest ciebie wart!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a opinia nasza jest taka
Twoj narzeczony jest psychicznie chory albo jest sadystą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obsesjaaa
To nie sa zarty ja bylam niestety w takim zwiazku on sie wyzywa na tobie psychicznie im predzej to do ciebie dotrze tym lepiej.nie patrz na uczucie jakim go teraz darzysz,zostaw go ,po jakims czasie przejdzie a Ty poczujesz niesamowita ulge,obiecuje ci to.nie ma szans zeby ten zwiazek przetrwal!wykonczysz Sie psychicznie.zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×