Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moje życie moja porażkaa

moje życie to jedna wielka porażka

Polecane posty

Gość moje życie moja porażkaa

Wszystko zaczyna sie od związków z ludzmi. Nie mam w życiu osoby na która mogłabym polegać. Moje stosunki z rodzicami są bardzo cieżkie. Mialam cieżkie dziecinstwo, rodzice mnie bili, do tej pory używaja przemocy ale juz tylko psychologicznej. To wszystko we mnie tak utkwiło, że nie umiem wyjśc do ludzi. Jakiś tam kontkt mam ale te wszystkie związki i przyjaźnie sa tak płytkie, rozpadaja sie za chwile. Czuje że od dobrych kilku lat tkwie w tym samym punkcie wyjscia, nic sie nie zmienia! Inni robia krok do przodu, a ja dwa do tyłu, nie wiem jak to wszstko zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambusZkrzaków
Droga Nieznajoma Nawet Nieznajoma chciałbym napisać z dużej litery, bo widzę że jedyne czego potrzebujesz to troszkę wiary w to, że zasługujesz na szacunek i możesz go uzyskać, ale tylko wtedy jeśli sama uznasz że Ci się to należy. Wiem, że trudno jest Ci żyć ze świadomością, że Twoje życie polegało na strachu i poniżeniu i że ludzie którzy Cię krzywdzili, są ciągle w przewadze i działają na Twoją niekorzyść. Daj sobie szansę na troszkę zaufania, nie powiel schematu. Jesteś mądra i skromna tylko uwierz, że masz więcej siły niż myślą Twoi rodzice. Wysoko głowę dziewczyno i uśmiechnij się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mniemam masz kilka nieudanych zwiazkow za soba i to z winy rodziny i Twojej samej, a moze byl ktos wartosciowy w Twoim zyciu tylko odsunal sie poniewaz ty sama najpierw go odsunelas....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddddddssssssssss
Przekuj porażkę w sukces. Tacy ludzie jak Ty bardziej doceniają i silniej odczuwają wszystkie piękne uczucia - miłość, szczęście....Trzeba je tylko znaleźć, a to wymaga odrobiny pozytywnego myślenia. Jesteś już dorosła, teraz Twoje życie jest w Twoich rękach - ciesz się tym, że nie jesteś uzależniona od nieudanych rodziców i że wszystko, co w życiu osiągniesz, zawdzięczać będziesz sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje życie moja porażkaa
Dziękuje za rady. Nie mam na tyle wiary ani siły by to wszystko jakoś obrócić. Whiskaczu - jeśli chodzi o związki z meżczyznami to nie mam ich za wiele na koncie, to się chyba nazywa lek przed bliskościa czy coś takiego, gdy tylko ktoś jest zainteresowany ja uciekam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia2010
Kiedyś byłam nieśmiała i zastraszona. Wszyscy się namnie wydzierali, w domu rodzina, poza domem też . Pewnego dnia spotkałam starszą kobietę. Dla mnie 17 latki ona 32 lata to była starsza. I to właśnie ona wyjaśniła na czym polega moc kobiety.Wytłumaczyła mi że zostałam zastraszona przez ludzi słabych i tchurzliwych, którzy potrafili wyżywać się na osobach słabszych. Ta pani przeprowzała ze mną długir rozmowy. Udało mi się. Jestem teraz zimną suką. I nie pozwalam żeby ktoś mi w kaszę dmuchał. Mnie do tej pani psycholog skierowała moja nauczycielka. Może Tobie pomoże naprawdę gdy uwierzysz sama w siebie. Przecież masz rozum, dwie ręce, umiesz chodzić. Ba nawet wspaniale potrafisz napisać o tym co Cię boli. Uwierz w siebie a wygrasz los na loterii. Nie unikaj znajomych. Nie trać kontaktu z ludźmi. Przestań być samotnikiem. Będzie dobrze, tylko uwierz w SIEBIE.!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje życie moja porażkaa
Whiskaczu nie nie było wiem że trudno w to uwierzyć. Zuzia - mnie chyba też przydałaby sie taka rozmowa z psycholgiem, bo sama sie nei podniose z tego. BambusiezKarzkow - zapomniałam tobie podziekować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje życie moja porażkaa
nawet nie wiecie jak bardzo potrzebuję faceta i seksu ale tak strasznie trudno mi się otworzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje życie moja porażkaa
Podszywie mało pomysłowy jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje życie moja porażkaa
wiadomo ze mój stan mógłby zmienić tylko facet ale jak się do niego zabrać? myślę o nim dzień i noc ale ciągle strach mi nie pozwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia2010
Autorko Na początek istnieje coś w rodzaju telefonu zaufania. W codziennej Gazecie Wyborczej podają lokane telefony. Tam dalej albo poradzą jak postąpić albo pdadzą adres specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×