coś nowego

witajcie, przegrałam życie ! :(

to zagraj jescze raz:) moze wygrasz:)

Ja mam doła.

no widzę humory niezmiennie dopisują

życie jest do dupy

Mintaja ładny koń. jeździsz konno ?

Zycie nie moze być do d**py bo to jedno wielkie g**wno wiec z d** wyszło:) Safari no to co sie stało?

Życie jest beznadziejne.

autorko - dziękuje :) a jeżdżenia zaprzestałam trochę, bo nie mam teraz jakoś bardzo czasu, więc jeżdżę okazyjnie, nie spadam, więc no, aż tak źle nie jest :P a jak u CIebie?

z chłopakiem mi nie wyszło, moja stara mnie nie rozumie, na imprezy nie chce puszczać, muszę wymyślać jakieś bujdy, bo inaczej nic z tego, straciłam jakiekolwiek motywacje, nawet już odechciewa mi się jeździć konno a to przecież moja pasja :( już nic nie ma znaczenia :( a przez tego pajaca, co kochałam, przytyłam chyba ze 2 kg, bo jak mi smutno to rzucam się na ptasie mleczko : <<< i to chyba przez niego teraz wszystko się zrobiło się takie szare i w ogole beznadziejne. a najgorsze jest to, że mam ochotę na papierosa. a ja nigdy nie lubiłam tych śmierdzących petów ! :(

to ile masz lat ?

on zerwał?

no ja jeżdzę (uczę się dobrze galopować), ale jak wyżej, wszystkiego mi się odechciewa :( dzisiaj miałam iść pojeździć, ale wymyśliłam, że niby mnie mięśnie bolą :( masakra ..

lat 16. niby to była nasza wspólna decyzja, ale ja go nadal kocham :( a on tylko mnie pożąda i nic więcej. :(

idz pojezdzic schowaj pyasie mleczko i niech ch**j widzi co stracił nie załamuj sie ciesz sie ze wszystkiego niech mu zal D*pe sciska

dziękuję Ci bardzo za te miłe słowa wsparcia, ale nie wiem jak to będzie.. straciłam ochotę na wszystko, nie mam nastroju, żeby iść pojeździć.. z drugiej strony może jeśli jutro pójdę to trochę mi poprawi humor. ale na pewno posłucham rady i schowam ptasie mleczko, bo nie będę z jego powodu jeszcze tyć i obrzerać się słodyczami :(