Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamproblemm

prosze o pomoc...tabletki/spadek libido...odstawic?

Polecane posty

Gość mamproblemm

jestem w kropce...jutro powinnam wziac tabletke bo dzis mam ostatni dzien "wolny" z odstawienia ALE najpierw chcialam odstawic tabletki -chodzi o spadek libido, jednak po naczytaniu sie o wzroscie ryzyka zaplodnienia itp, postanowiłam ze lepiej spróbowac zmienić tabletki, chodze do przychodni publicznej, i zeby sie wcisnac dzis musialam sie udac na "porade recepturowa", pech chcial ze kobieta nie miala czasu i po zamieszaniu z pielegniarką wystawila mi tabletki na te ktore bralam (yasminelle), wreczyla ksiazeczke i schowala sie do gabinetu bo nie miala czasu........i teraz nie wiem czy odstawic i zyc troche w stresie z prezerwatywami i szukac innego lekarza czy wykupic to opakowanie skoro pozniej i tak bede chciala jakies brac.......moze dokupic te tabletki oslonowe asequrella?....co o tym wszystkim myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamproblemm
dodam jescze ze moj męzczyzna chce zebym odstawiła bo boi się że się truję...no i ze jestam za mloda (19 l.) i jeszcze zdaze sie nabrac tabletek...na pewno by się starał żeby uważac jak tylko mozna, ale cholernie się boję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I masz racje, nie ryzykuj jezeli nie jestes gotowa na dziecko. Tabletki nie sa takie zle tylko pamietaj zeby odstawic conajmniej rok przed planowana ciaza. A spadek libido to niestety efekt uboczny dla niektorych kobiet, ja sie zawsze smialem ze na tym polega antykoncepcja - bierzesz tabletki i nie ma sexu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamproblemm
no mnie ten spadek libido niezbyt smieszy ;) no wlasnie nie czuje sie gotowa zeby je odstawic, tylko zastanawialam sie czy nie jestem glupia .. ;) a myslicie ze te tabletki oslonowe jakos mogą działać?pewnie to tylko chwyt marketingowy ale moze sie na to skusze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamproblemm
a wie moze ktos po ilu latach nalezałoby dac sobie przerwe? jestem zla ze tak wczesnie zaczelam je brac i teraz nie wiem jak to rozplanowac na przyszlosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamproblemm
już nikt się nie odezwie? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamproblemm
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
najpierw tabletki zmien, a dopiero potem odstawiaj. jest tego tyle na rynku że mozna wybierac i przebierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamproblemm
no tak tylko ze musiałabym isc prywatnie do gin i to dzisiaj...masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
no bez przesady, jeszcze ten jeden miesiac wytrzymasz :) jak zmienisz to też od razu natychmiast lepiej nie bedzie tylko stopniowo, wiec i tak troche cierpliwosci trzeba wykazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamproblemm
masz racje nie ma co szalec ;) a i moze kupie te tabletki oslonowe z ciekawosci choc to pewnie ściema ;) ...bede widziala moja gin jakos w polowie sierpnia bo jestem umowiona na usg to moze wtedy uda mi sie z nia zdazyc porozmawiac...choc nie wiem czy na usg jest na to czas ;) chodzilo mi tylko czy jest sens roienia teraz przerwy przed zmiana tabletek, ale chyba nie ma skoro bede chciala pozniej brac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
a dlaczego ma nie byc czasu? przecież to nromalna wizyta lekarska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamproblemm
bo te kobiety zawsze sie stresuja w przychodni i sie spieszą, ale jak tak mówisz to będę się ubiegać o swoje i porozmawiam z nią tak, żeby wszystko sobie wyjaśnic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
no pewnie ze sie spiesza bo im predzej odwala swoje tym predzej beda mialy wolne :) nie daj się zbyć, wizyta to wizyta, masz prawo do pełnej i rzetelnej informacji o swoim zdrowiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamproblemm
z reguły jestem nieśmiała i czasem potrzebuje zeby ktos mi tak napisał, a więc dziekuję :) mam nadzieje, że wszystko mi sie wyjaśni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamproblemm
hehe, paradoks, ale rozumiem, najłatwiej nie zaczynać ;) ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poważnie, miałam zamiar sie udac doi gin po tabsy bo jestem z facetem 3 lata i boje sie wpadki... Ale jak poczytałam na tym forum o spadku chceci na seks (ja i tak mam dosc mala ochote i wystarczy mi raz na tydzien albo 2 tygodnie to boje sie co bedzie ze mna potem) Przytycie i inne złe samopoczucia, juz podziekowałam... A jak napisałaś w jednym poście jeszcze tabsów w życiu sie nabiore bo mam dop 20 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamproblemm
a przepraszam że pytam, ale zabezpieczasz się tylko prezerwatywa? hmm no ja wpadłam w ten bigos z tabletkami..teraz we wrzesniu przeprowadzam sie bo wyjeżdżam na studia i nie chce powodow do obaw dla wpadki w tym najblizszym czasie, ale odstawie tabsy za jakis czas, mam 19 lat wiec w ogole masakra...tylko ze jak biore to mam poczucie winy ze sie truje, a jak pomysle ze nie mam brac to mam presje odpowiedzialnosci, ze nie korzystam z "najlepszego" srodka antykoncepcyjnego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie, prezerwatywa i konczy poza mna no i jedynie w dni nieplodne. W płodne stostuejemy jeszcze globulki ;p Ale jak juz pisałam nie mam za duzej ochoty na seks wiec jak sie kochamy 5 razy na miesiacto jest duzo ;p Tez jestem na studiach, tera 2 rok i bede z nim mieszkała razem bo on dopiero zaczyna i własnie dlatego o tym myslełam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamproblemm
tez myslalam zeby lączyc prezerwatywy z globulkami jesli bym nie brala tabsow ;) no my tez mamy mieszkac razem dlatego obawy troszku rosna ;) hmm no ja chyba najpierw "zainstaluje sie" w nowym miejscu i na studiach a potem bede sie bawic w odstawianie, globulki i inne szaleństwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie szaleństwa... :D A boje sie jeszcze tego ze po tabsach podobno szybko sie zachodzi w ciaze w razie "w" a na to jak narazie nie mam kasy, checi, czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamproblemm
no własnie to mnie odpycha od odstawienia ich..pogadam z lekarka jak u niej bede zeby mi to wyjasnila....bo równiez nie mam wszystkich tych czynnikow o których napisałas, a do tego jeszcze presja rodzicow ...śmieszne jest to ze im zalezy zebym brala tabletki , tak sie boja... ehh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×