Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość k.w.a.s.

byliśmy na weselu i reakcja ojca mojego faceta

Polecane posty

Gość k.w.a.s.

Jesteśmy razem 2 lata. W tym czasie widzialam "teścia" może 2 razy. Mój facet nie zaprasza mnie do siebie, wstydzi się balaganu. Teraz byliśmy na weselu, nie tańczyliśmy za dużo. Do mnie jego ojciec slowem się nie odezwal. Pani Kasiu do mnie jak wsiadal do auta ... Rodzina zagadywala, pytala o różne rzeczy - a pierwszy raz mnie na oczy widziala. Ojciec się nawalil. Mojemu facetowi powiedzial - zostaw ją, po co ci taka, skończysz jak ja ... Poważnie. Poklócili się. Portem się unikali, przede mną jego ojciec też się potem chowal. Mam lepszą sytuację niż mój facet, mieszkam sama, mam lepszą pracę i ogólnie warunki. Moi rodzice są naturalni wobec mojego faceta, jak wpadamy czasem to zawsze herbata, sponton, naturalnie. Zagadają coś. Nie chcę jego ojca więcej widzieć na oczy. Za kogo się uważa. Do niego chyba nie dociera, że jego syn ma dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k.w.a.s.
Czlowiek nie ma ochoty spotkać się więcej na rodzinnej imprezie, skoro "tatuś" nie akceptuje. Rozumiem że się spil, ale glupio mi teraz, że on takie ma o mnie zdanie. Jestem zla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amalletta
a nie przyszło ci do głowy, że jego ojciec ma jakieś żale do kobiet, które przenosi na ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k.w.a.s.
No tak, rozmawialam cala droge powrotna z moim o tym co zaszlo. jego rodzicom malzenstwo sie nie udalo. Ale czemu moi rodzice nie komentuja (a mogliby duzo) i zachowuja sie uprzejmnie wobec mojego a jego ojciec jest taki ograniczony. Jakos mu nie przeszkadza ze syn przyjezdza do mnie i u mnie spi. Widac nie zdalam egzaminu bo na weselu sie nie bawilam. Mysli ze jest kulturalny bo jedno zdanie do mnie powiedzial i pani kasiu uzyl. Nie chce go widziec nigdy wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pseudonim dla mnie
Kiedys mialam podobnie, tez mi bylo przykro jak ktos mnie nie lubil ale prawda jest taka ze nie wszyscy musza cie kochac i nie z kazdym mozna sie dogadac, wiec olej dziada! miej go gdzies!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k.w.a.s.
Nie jest mi potrzebny do sczescia tyle ze moze byc tak ze spotkamy sie na jakiejs mszy (matka mojego nie zyje), gdzies jego rodzina zaprosi np, juz nawet nie mowie o naszym weselu np - a ja na tego sk... (nie moge po prostu sie uspokoic po tej sobocie) patrzec nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem jaka musisz być wściekła, ale wiążesz się przecież ze swoim facetem, a nie jego ojcem. Jeżeli twój mężczyzna staje przed nim w twojej obronie, to chyba nie jest tak źle. Rodziny się nie wybiera, ale nie trzeba z nią utrzymywać kontaktów. Nie chcesz widzieć więcej tego typa i ok. Wątpie, żeby twój chłopak cię to tego zmuszał. Jeśli ten związek jest dla ciebie ważny, to zagryź zęby, przełknij gorycz i żyjcie dalej razem. Unikając rodzinnych imprez;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k.w.a.s.
Chodzi o to ze skad ma mnie nie lubic jak mnie widzi moze 4. raz w zyciu? Moj mowi ze ojciec mu opowiada jak jakis sasiad ma zone i samochod. No fest - jakbym ja auta nie miala. Chodzi mi tez o to, ze skoro mnie nie lubi, to ja go kompletnie bede ignorowac, dzien dobry i ani slowa, taka jestem jak mnie ktos wk...l. I bedzie git :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciasto drozdzowe z drozdzy
przesadzasz. mysle ze ojciec albo cierpi bo nie udało mu sie z kobietami albo cierpi po smierci zony. mysle ze nie masz co sie obrazac i robic nie wiadomo co. owszem nieładnie sie zachował i powinien cie przeprosic. ale pamietaj ze to jedyna rodzina twojego chłopaka najblizsza i w sumie to tata. nie utrudniaj i tak trudnych kontaktów miedzy nimi. badz ponad to. niech nikt ci nigdy nie zarzuci ze byłąs powodem ich konfliktu. badz ponad to. wazne ze chłopak ma swoj rozum i wie co dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisiaaaXxx
Trudno- jego ojciec taki już jest i nie zmienisz tego. Musisz to zaakceptować. Nikt nie każe Ci, abyś Ty też lubiła ojca swojego chłopaka- jednak pamiętaj, że to jego ojciec i należy mu się szacunek. Jeśli spotkania z przyszłym teściem są dla Ciebie kłopotliwe- możesz je ograniczyć do minimum. Zamiast ciągle analizować zachowanie teścia, lepiej poświęć czas swojemu chłopakowi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisiaaaXxx
miało być - "jego ojca" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×