Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MagdaFranek

Odparzony siusiak i okolice

Polecane posty

Moj syn ma od 3 dni odparzonego siusiaka i okolice. po prostu czerwone strasznie. Tak się zastanawiałam od czego może to być bo pieluchy i chusteczki cały czas te same, no i zawsze sudocrem. I tak doszłam do wniosku, że to może od soczków, które zaczął pić. Co prawda rozcieńczam je wodą ale trochę. Myślicie, że to możliwe? Czy któraś z Was też tak miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złote piaski
nic nie działa lepiej niż moczenie w naparze z rumianku, polecam dwa razy dziennie zaparzyć ze dwie torebki i pomoczyć kilka minut. no i jak jest gorąco to nie nakladac pieluchy, tylko w miare możliwości wietrzyć pupkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśmina123
Przy każdej zmianie pieluszki dokładnie umyj pupę wodą z mydłem pod prysznicem albo w wanience. Posmaruj kremem i po problemie. I nie uzywaj na razie chusteczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgkelel
co za mycie chusteczkami, chusteczką to mozna sobie w gościach, ale w innym miejscu myć a w domu bieżąca woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bawili sie i już....
Z tymi soczkami to prawda, mój nigdy odparzen nie miał, a raz teściowa mu soczek malinowy podała (na poczatku )i dziecko sikami odparzyło se te okolice własnie, wiec ja bym była pewna ze to z tego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście chwilowo chusteczek nie używam, tylko ciepła woda i mąka ziemniaczana. Od dzisiaj odstawiam soczki. Zobacze czy coś to da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona położna
wywal chusteczki!!!!!!!!!!!! przy każdej zmianie pieluszki mały pod kran i myj bieżącą wodą! częściej pozostawiaj w samym body, majteczkach - bez pieluchy1 mogą pieluchy odparzać! z mąką się wstrzymaj a przynajmniej ostroznie stosuj. To samo sie tyczy sudokremu! jest dobry, ale sporadyczniem nagminnie stosowany może podrażnić skórę malca, bo jest cięzki do usunięcia a warstwy na warstwe sie nie nakłada. możesz mu kupic balsam Oilan - niby pisze na butelce od roku, ale jest swietny od 1 miesiąca życia dziecka. a do kąpieli polecam preparaty z parafiną, lub samą parafinę kupioną w aptece i wlaną do wanienki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ta czarna
Można też zasypać mąką ziemniaczaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do sudocremu to racja-jest świetny i cały czas go używam, ale zauważyłam że jak użyłam go kilka razy więcej (więcej nałożyłam) to mały właśnie dostał bąble na pupie. Co do siusiaka i okolic, soczki odstawione, ciałko przemywane wodą i od dziś zamiast mąki ziemn. używam tormentiol. może to pomoże bo boli mnie jak widzę jak to wszystko brzydko wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alergicznamama
Z tym myciem pod bieżącą wodą przy każdej zmianie pieluszki, to też mocno kontrowersyjna sprawa. Przy tak częstym myciu naruszamy właściwą florę bakteryjną i możemy odnieść odwrotny skutek do zamierzonego. Moja córeczka strasznie się odparzała , nawet długi czas po tym jak przestała używać pieluch. W związku z tym że miała takie problemy, myłam ją non stop i koło się zamykało bo im częściej myta tym bardziej uszkodzona warstwa ochronna. Nie pomagały wietrzenia, kalie, mąka kartoflana, sudocrem, penaten, tormentiol, ani żaden inny specyfik. Dopiero wizyta u ginekologa dziecięcego i jej porada żeby smarować cienką warstwą clotrimazolum pomogły w problemach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde chyba jutro pójdę z małym do pediatry. Jutro już tydzień mija ja ma te odparzeni, i zero poprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona położna
woda nigdy dziecku nie zaszkodziła!!!!!!!!!! a jeśli używacie do tego mydła - to może być faktycznie katastrofa!!!!!!!! moje dziecko od początku jest myte pod kranem przy kazdej zmianie pieluszki (a potrafił tyle razy robić kup* ile razy jadł, czyli średnio co 3 godziny) i nigdy nie miał odparzeń od wody!!! raz miał tylko od pampersów, bo ta gumka wewnątrz go obcierała i zanim doszłam co to było był w tym miejscu czerwony!!! i ja mam swoją wodę, która jest bardzo twarda! dlatego też do mycia używałam tylko płynu do kąpieli - oilanu - zdał egzamin cudnie. a teraz dokupiłam jeszcze balsam i jak jest zaczerwienienie głównie jak nie chce mi sie często pieluszek zmieniac w upał , to smaruje tym i schodzi szybciutko! a tormentiol to nie za silne dla małego dziecka???? można taką delikatną skórę poparzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka polka cumkająca
jak nie dbałas o higiene ziecka to są tego skutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkjljl
za często walil i jest efekt;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez jestem mamą:::
Sporo rad już dostałaś:) ja sie dorzucę:P Moj dzieć miał wrazliwą skórę.I ciągle coś.Powiem tak, soki owoce jedzone w nadmiarze czy pite ( wiadomo) wyżerały mu skórę na tyłeczku i nieźle sie nagimnastykowałam, żeby się tego pozbyć.Kąpałam nawet w siemieniu lnianym.Tormentiol tez czasem stosowałam. Jak dziecko nie przyzwyczajone, to nie dawaj za duzo soków.Lepiej wodę.Mój źle reagował na te Gerbera,bo to normalnie sam kwas jest ( próbowałam) Sudoremem i Alantanem smarowałam.Bepanten u nas np.nie działał, a było jeszcze gorzej. Kiedys jak pracowałam w złobko przedszkolu, to po każdym zdjęciu pieluchy czyścilismy pupy wodą zmieszaną z oliwką ( w butelce od oliwki) i to na kawał waty i było super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nie mozna porownywac
sudocrem rozprowadza sie cienka warstwa, bylam kiedys na spotkaniu informacyjnym producenta i przede wszystkim podkreslali zeby skora przed nalozeniem kremu byla sucha jak pieprz, w przeciwnym razie mozna tylko pogorszyc sprawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nie mozna porownywac
hmm...ale to dziwne zeby od sokow powstawaly odparzenia. Nasz maluch zjada kilka owocow dziennie, wypija ok.szklanki soku wyciskanego i nigdy nie mial problemow. Chyba ze to sprawa pestycydow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama razy dwa
Mam 2,5 letniego synka. Miał takie odparzenia,że aż rany się porobiły. Położna zaleciła: ŻADNEJ MĄKI!, ŻADNEGO SUDOKREMU. Jak najczęściej bez pampersa-podejrzewam,że to od niego są odparzenia a nie od soków. Skóra ma być wietrzona, po zrobieniu kupki i siku kazała delikatnie dotykać wacikiem zamoczonym w wodzie, nie pocierać. Wytrzeć do sucha również przez dotknięcia. Następnie na przemian Clotrimazol i Alantan plus. Po paru dniach nie było śladu. Kochane kobietki uważajcie na Sudokrem, tak jak wczesniej któras napisała.Jest ciężki dla skóry. Lepszy jest alantan plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam ten sam problem,pediatra poleciła mi środek o nazwie Nanozin,odpazenia znikły juz po 3 dniach;tylko ciezko go dostać,ja musiałam zamawiać w aptece,kosztuje ok 22 zł;do tej pory go używam i odpażenia nie wracają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam z małym u lekarza bo poprawy brak. Dostał Clotrimazolum i Triderm (zastanawia mnie ta maść bo w ulotce napisane jest że dla dzieci powyżej 2lat i nie używać w okolicach narządów płciowych), dodatkowo w pon idziemy z siuśkami (hmmm tylko muszę jakoś te siuśki złapać w pojemnik).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×