szerszenie

witam serdecznie. w kwietniu preprowadzilam sie do nowego mieszkania, na 4 pietro ostatnie, blok betonowy,. mam ladny balkon ale nie moge z niego korzystac, pomalowac go ani spokojnie umyc okna bo czesto pojawiaja sie szerszenie. zauwazyl to także sąsiad, ale żaden z nas nie ma kokonu na balkonie. zastanawiam sie czy zadzownic do administracji, ale czy pomoga jesli nie mamy widocznych gniazd na balkonach i nie wiemy skąd te owady nadlatuja? czy są jakis preperaty do psikania, które odsraszą owady przed nadlatywaniem na nasz balkon? prosze o poważne odpowiedzi, bo to naprawdę utrudnia życie. Pozdrawiam

uuppp

ojjj to wspolczuje i nie mam pojecia czy jest jakis srodek zeby odpedzic szerszenie ale szczerze w to wątpie.

Tak, szerszenie to problem. Miałem z nimi do czynienia. Pryskane były DECISEM. Jest to środek na mszyce, szerszenie i osy też się trują od niego. Ale ty lepiej zgłoś do administracji. Nie masz gniazda, no i w mieście wątpię żebyś miała opryskiwacz.

może trzeba powiadomic administrację , do mnie to straż przyjechała . współczuję

czesc. chyba moge ci pomoc. Ja osobiscie na wyjezdzie na dzialce mialam szerszenie nie w kokonie tylkow scianie domu! moze warto jednak zglosic administracji niech dokladnie obejrzy bklok bo moze jest jakas szparka gdzie maja swoje lokum. siostra przez telefon w akcie desperackiej walki podala mi nazwy dwoch preparatów. Vigonez BJ 707. nietsety nie moge nic powiedziec o skutecznosci gdyz przed odjazdem nie zdolalam nic zastosowac.. jesli administracja odmowi to moze straz pozarna? gdy jest zagrzenie ukąszenia to muszą cos z tym zrobic. pozdrawiam i zycze skuteczniej walki ;)

Można też na własną rękę zawołać ekipę np www.gwaraddd.pl z Czeladzi by zajęli się usunięciem szerszeni, w ten sposób pozbędziesz się problemu raz na zawsze