Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Natashaxxx20

rodzice nie chcą mnie w domu!

Polecane posty

Od pewnego czasu wciąż kłócę się z rodzicami... Ostatnia nasza kłótnia dotyczy tego, że po roku chcę zmienić szkołę i kierunek... Czego rodzice nie są w stanie zaakceptować i zrozumieć... Mama powiedziała mi wtedy, że lepiej będzie jak się wyprowadzę... zaznaczam, że nie powiedziała tego w chwili emocji... Gdyby to tylko było takie proste to już dawno bym się wyprowadziła... tylko to kosztuje... Problem w naszej rodzinie jest taki, że nie potrafimy ze sobą rozmawiać! do tego facet namawia mnie nadal do zmiany tej szkoły, ja sama chcę to zrobić tylko studia te kosztują ponad 4tys. rocznie, a do tej szkoły, do której namawiają mnie rodzice już nie wróce... co ja mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja cie doskonale rozumie
...niestety nie pomogę bo sama mam bardzo podobnie i narazie nie znalazlam wyjscia z tej sytuacji. szukam stalej pracy ale ciezko jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też szukam pracy na stałe... jest mi o tyle ciężej, bo mieszkam w małej wiosce... a do większego miasta w którym mogłabym coś znaleźć mam jakieś 30km. Sytuacja w domu jest fatalna... strasznie mnie stresuje, od 3 dni nie wychodzę z pokoju, nic nie jem, a schudłam już przez to 4 kg. ;/;p/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozum i ich:D
rodzice to nie dojne krowy:) boją się ,że przez swoje niezdecydowanie będziesz wieczną studentką:D coż , chcesz studiować za taką kasę -twój wybor-wyprowadż się i zapracuj na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oaoaoaoaoao
a co studiujesz i na co chcesz zmienic? i czy to przypadkiem nie jest decyzja pod wplywem namowy faceta? a co on chce zebys studiowala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodziłam na masaż,a chciałabym zmienić na kosmetologie... ja od rodziców w ogóle nie brałam kasy... sama za wszystko płaciłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja cie doskonale rozumie
tez siedze w soimim pokoju tylko od 3 dni. u mnie rodzice się o studia nie czepiaja ale o wszytsko inne tak i tez chca zebym sie wyprowadzila. tez nie biore od nich kasy na nic....jak dobrze ze za tydzien jade na wczasy odpoczne od tego wariatkowa;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×