wkurza mnie to, że zawsze musze prosic o lodzika.. nigdy sama nie zrobi

zawsze kiedy mam ochote by wzieła go do ust to musze jej mowic cos w stylu "pocałujesz go?" "zrobisz mi dobrze ustami" itp... sama nigdy z siebie nie zejdzie mi do krocza i nie wezmie do buzi :(

a niby czemu miałaby to robić? ;/ ja kiedyś robiłam sama z siebie, przez co facet poczuł się pewnie i zapomniał o moich potrzebach. teraz wcale mu nie robię, niech se sam zrobi :D

:P

jakto czemu miała by to robić??? po to zeby mi sprawic przyjemnosc.. to chyba logiczne ja zawsze robie jej dobrze i zawsze sam z siebie, ona nigdy nie musi mnie o cos prosic

jak widać nie ma równowagi. Widocznie to Tobie w tym związku zależy bardziej i tyle..

może się nie myjesz? i dlatego

bawi sie tobą.albo kręci ją jak o to prosisz/błagasz http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

dlugo jestescie razem?

stanach USA ten rodzaj pieszczot prawnie jest zakazany? Bo jest to pewnego rodzaju perwersja i zboczenie? A ty uważasz, że to norma i dziewczyna sama z siebie powinna to robić i pewnie jeszcze łykać twoje nasienie... Za dużo wiedzy "czerpiesz" z pornosów

sram na to czy w usa jest to zabronione czy nie... mnie sie podobaja takie pieszczoty i chce je miec skoro jest moja kobieta to powinna mi sprawiac takie przyjemnosci i sprawia.. tylko wkurza mnie ze zawsze musze o to poprosic a sama z siebie nigdy nie zejdzie do penisa ps. jestesmy ze soba 3 miesiace

Pewnie że powinna. Ja sama np. głaszczę swojego faceta i pytam "lodzika?" :D albo oglądamy film , ja go przytulam i mówię "tylko dam mu jednego buziaczka" - żeby zdjął majtki. Kończy się oczywiscie nie na 1 buziaczku, ale na lodzie :D Chociaż on też mówi sam gdy chce.

"ps. jestesmy ze soba 3 miesiace " O, czyli początki... Ja na poczatku to wręcz cały czas byłam przyssana do penisa, tak mnie fascynował :D

ty chesz i tak ma być :( Twoja kobieta chyba nie jest twoim niewolnikiem?

tak.. ktoś tam miał racje , to mi bardziej zalezy na tym zwiazku, tego nie da sie ukryc, ale wydaje mi sie ze zawsze tak jest, ze facetowi bardziej zalezy... z prostego powodu, kobieta kogos na sex moze sobie znaleźć "od tak"

ja jestem kobietą, zależy mi bardziej, nie szukam kogoś na seks "od tak", wśród moich znajomych to częściej dziewczynom zależy bardziej niż facetom..

poza tym jak jesteście razem 3 miesiące no to nie ma dramatu, z czasem będzie chciała Ci to robić..

jesteśmy ze soba od 3 miechów ale już tak flirtowaliśmy ze sobą od lutego... a jeszcze jedno, to nie jest tak, ze ja ją musze prosic w stylu "prosze weź go do ust.." tylko musze jej mówic "pocałujesz go?" .. a ja bym chcial aby ona sama z siebie.. calujemy sie calujemy i nagle ona schodzi nizej nizej i zaczyna robic loda (juz nie wymagam aby połykała nasienie...) ale oczywiscie fajnie jakby tak bylo :)

poczatki, to jeszcze moze czuc sie niepewnie powiedz Jej o tym :P

kobiety to egoistki i przede wszystkim patrzą na siebie... mało ktora jest taka pełna zdrowia, wyzwolona i chetna sprawiac swojemu facetowi przyjemnosc, ze bez slowa zaczyna opierdalac mu gałe nie to co my... kazdy facet moglby co chwila lizac poledwiczke kobiecie, a te kurwy nic nie odwajemniaja :/ .. no ewentualnie cipsko wystawi zeby je wyruchać