Bardzo brzydkie ślady po ospie-jak zlikwidować?

Moja 11letnia córka pod konieć czerwca zachorowała na ospę.Wyglądało to strasznie,była cała wysypana,krosta przy kroście,bardzo długo utrzymywały sie te pęcherzyki z płynem.Była smarowana kilka razy w ciągu dnia,ale to i tak nie wysuszało tych dużych krost.Dziś już jest ok ale zostały jej przebarwienia na całym ciele,najgorzej wyglądają nogi i tułów.To takie małe sino-fioletowe plamki.Czy jest jakiś sposób by to zlikwidować?Ona się bardzo wstydzi tego,chodzi w długim rękawie i w długich spodniach.

Nikt nic nie poradzi?

To dobrze że zasłania te ślady. Mój synek też w maju przeszedł ospę i nasza dr powiedziała żeby ślady chronić przed słońcem (filtry nie wstarczą) bo zostaną przebarwienia. Moje dziecko nawet pływało w koszulce. Trochę cierpliwości, ślady same znikną, do przyszłego lata nie będzie śladu jeśli nie były rozdrapane. Jak bardzo chcesz możesz smarować kremem No-scar.

Dzięki wielkie,trochę mnie uspokoiłaś.Nie wiem tylko czy córka się pogodzi z tym,że to jej zniknie za kilka miesięcy.Niedługo znowu szkoła, w-f a wiadomo jakie nastoletnie dziewczynki są wrażliwe.No ale jakoś musimy to przeżyć.:-)

witam,mi na ślady pooperacyjne pomógł "krem cepan" do kupienia w aptece"-on jest na bazie cebuli,brzydko pachnie,ale pomaga wygładzić i rozjaśnić blizny,może i na te po ospie pomogą,proszę spróbować,on nie jest drogi,a może rozjaśni

czy mogłabyś mi zagłosować na zdjęcie na stronie: http://indywidualni.bzwbk.pl/oferty-specjalne/mikrosite/wakacyjne-korzysci-w-bzwbk/konkurs-fotograficzny-galeria.html "kala321",takie ładne zielone z Wirtmoże mogliby też zagłosować Twoi znajomi,lub z różnych komputerów,będę wdzięczna,pozdrawiam -kamila bardzo o to proszę wystawił zdjęcie mój mąż i zależy mi ,aby coś mu się udało i by sprawić mu radość,to tylko chwilę zajmie,dziękuję