Moja matka narobiła sobie dzieciaków

przez nią mój brat nie skończył nawet szkoły średniej, bo poszedł do pracy, kasy nie było na nic. Mógłby być kimś a przez to że się parzyła bezmyślnie, bo jak można, nie mając dobrej pracy ani mieszkania robić sobie dzieci. Teraz on jest nikim, bo musiał zarabiać na żarcie a ta pinda siedziała w domu. On też głupi że się dał.

a ty to co nie moglas pomoc? tez jestes jednym z tych owocow jej pie.....

ja mam podobną sytuację ale o wiele mniej radykalną. Jeżeli chcesz o tym porozmawiać to napisz do mnie. W pełni Cię rozumiem. znajomy400@gmail.com

Jak mozesz tak mówic o swojej matce :/ Nie wiem moze ja tez kiedys narzekałam na mame, ale teraz nosze swoje dziecko w brzuchu i niewyobrazam sobie, aby tak kiedys o mnie sie wyrazało. Za te poswiecenia wszystkie. a twoja mama siediz w domu bo własnie wami sie opiekuje wiec czego od niej chcesz, a brat moze pracowac i sie uczyc są szkoly średnie zaoczne, chodzi sie do nich co 2 tygodnie

http://www.youtube.com/watch?v=fyllFvN9nQc

nigdy się nami nie opiekowała, dla mnie to wiejski prymityw co nawet nie potrafi się zabezpieczyć. Ja jakoś potrafiłam, mam 20 lat i nie wpadłam z moim chłopakiem chociaż nikt mi nie mówił i nie wprowadzał w życie dorosłe, bo ona miał to w dupie.

lepiej napisz że życie jest do dupy i nie chcesz takiego, a nie obwiniaj o wszystko matke

bardzo dobrze że nazywasz autorko rzeczy po imieniu.zniszczyła życie swojemu własnemu synowi http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

mama to zawsze mama i nie obwiniaj ją o wszystko, kiedys nie było tak latwo o antykoncepcje jak dzis.

nie rozumiem jakim trzeba być bezmózgowcem, ja jak nie miałam środków anty to się nie dałam dotknąć, nie rozumiem, nigdy nie zrozumiem, że człowiek może człowiekowi zgotować taki los, matka dziecku

ty żałosna kretynko!!! Jak śmiesz krytykować Tę dziewczynę?! Ty chamski, ograniczony śmieciu. Jej "matka" to patologiczny element taki, który najpierw robi a dopiero potem myśli. W dodatku nie wykazuje zapewne żadnej skruchy! Sama szmato zapewne miałaś wszystko, co było ci do życia potrzebne, a nie jesteś w stanie zrozumieć ludzi, którzy prze jakieś bydło zostali strasznie skrzywdzeni! Jesteś żałosnym, ograniczonym ciemniakiem, który nie jest sobie w stanie uświadomić, że nie wszyscy na tym świecie mają tak dobrze jak ty! Precz z tego tematu oprychu!!!

Angellss19 skad jestes? bo Ci kojarze :D albo jestes do kogos podobna :) zazdroszcze dzidziusia tez bym juz chciała nosic taki skarb ..

a w ogóle to wiela ma tych dzieci? Was dwoje?

A ile ma tych dzieciaków? Napisz coś więcej. Rozumiem cię, a dlaczego, napiszę później.

tyczyło się to oczywiście kretynki Angellss 19

mlody lizaczek - moze numer do psychiatry?

czworo dzieci, czaicie, ona tylko dupsko podstawiała, moje rodzeństwo ma ciężkie życie, jak miała jakieś pieniądze to tylko dla siebie. Nigdy tego nie zrozumiem, to tak jakby samemu sobie kamień przywiązać do szyii, paradować w ciązy 4 lata

co niby chamko napisałem nie tak? Co było tam nielogicznego, ty chamski ignorancie? Nic do psychiatry to taki element jak ty powinien trafiać! Tam by ci wytłumaczyli, że jesteś osobą z e zdeformowaną osobowością, bez honoru i w sposób skrajny dotkniętą znieczulicą!

jak nie byłoby antykoncepcji to wolałabym ogórka niż chwilkę przyjemności, zachowywała się jakby miała skrzynie ze złotem i stać ja na wszystko

Moja sąsiadka ma 12 dzieci :D Każde dorosłe studiuje, mają fajne ciuchy, chodzą czyste, zadbane, żadna patologia. A pracuje tylko ojciec :D Nie wiem jak oni to robią. I mają mieszkanie z 4 pokojami. Najstarsze dziecko już się wyprowadziło, więc jest ich 11 + 2 rodziców.

mlody lizaczku kazdy ma swoje zdanie i moze je wyrazac tylko takie osoby jak TY powinny sie nauczyc go wyrazac w sposob kulturalny :) pozdrawiam beznadziejny człowieku.

jak możesz wogóle tak o swojej matce mówić....masakra!!!! PORAŻKA.

Dobrze ci mówić tak spokojnym głosikiem, nie wiesz jak ona cierpiała, a potem takie stare prukwy mówią że mamusi należy się szacunek a dziecko to beznadziejne coś. Wiesz ile w niej jest nienawiści przez matkę?

moja tesciowa miala tez czworo, i kurwa jakos nie zabiła wychowała i jst ok, jak masz 20lat to idz sama do roboty a nie siedz tylko to internecie! Po za tym zeby nie wiem co moja mama mi zrobila to w zyciu nie pisalabym o niej tak jak ty w ten sposob! do czego to jest podobne, była w ciazy z toba mogla usunąc i by cie teraz tu nie bylo, ale nie zrobila tego tylko urodzilai cie wychowywala! a ty teraz tak sie odwdzieczasz!

Aaaa, to nie jest aż tak źle, bo tylko czwórka (na razie). U mojego męża było dziewięcioro. To dopiero masakra. Całe życie dzieciakom zmarnowali, nawet teraz ich wykorzystują, a bo chorzy,a bo nie mają pieniędzy. Przez nich mójmąż usiał zrezygnować ze szkoły sredniej, bo albo kuroniówka albo wypad z domu. DWszystkie dzieciaki (teraz to już dorośli ludzie) naprawdę bardzo inteligentne, ale co z tego? Mieli naprawdę bardzo trudny start, no i całe dzieciństwo zmarnowane - opieka nad młodszym rodzeństwem, praca w polu, praca w wakacje, ciężkie prace, zazwyczaj które wykonuje dorosły mężczyzna. Widzę, jak mój mąż się przez to męczy tyle lat (psychicznie). Więc cię rozumiem.

Matki potrafią zniszczyć życie. Ile to ja razy usłyszałam, że żałuje, ze mnie urodziła...

Julito! Nie przejmuj się tymi ignoranckimi wpisami osób, które Cię krytykują. Internet ma to do siebie, że każdy może tu wyrazić swoją opinię nawet ostatni cham i idiota. Jeżeli chciałabyś porozmawiać możesz zawsze do mnie napisać. Trzymaj się, wspomagajcie się razem z bratem! Pozdrawiam.

nie przejmuj się młody lizaczek, ja Cię rozumiem, bo mi w inny nieco sposób też zniszczyła i widzę Twój ból i Cię w pełni popieram!!!!!!!!!!!!!!!

Na szacunek trzeba sobie zasłużyć, to że ktoś jest matką to za mało, albo księdzem, albo posłem, to ZA MALO. Trzeba mieć trochę mózgu żeby widzieć jaki ktoś jest naprawdę a nie sugerować się pozycją społeczną. Poza tym robię dzienne studia i ostro haruję ale tylko na siebie, nie będę pracować na tego leniwego nieroba nieprzystosowanego do życia. Niech idzie żebrać, tak wybrała to niech tak ma.

nadal niszczy i nie mam pracy by się uwolnić :O matki potrafią zniszczyć ... a bez wsparcia ojca to już masakra :O nie wiem po co im to ......