Moja dziewczyna sugeruje mi zaręczyny. To odpychające.

Np. Wspomina coś o pierścionku, albo zwraca uwagę na zaproszenia na ślub. To dla mnie irytujące i mam ochotę sie nigdy nie zaręczać kiedy ona mi robi takie sugestie...

To jej to powiedz :D

rozumiem Cię choć jestem kobietą :D to jest mega żenada...

powiniens kupic jej pierscionek widac przyszedł juz czas

Zaraz,zaraz. A od jak dawna jesteście ze soba?

Ostatnio nawet szukałem pierścionka. Bo chciałem żebyśmy byli narzeczeństwem długo przed ślubem. Ale dzisiaj mi się odechciało.

Skoro tak płytko podchodzisz do tematu, to między wami jakby w ogóle nie było niczego głębszego. Sprowadzasz kwestię więzi dwóch osób do sposobu mówienia o czymś i uczucia irytacji. Jakiś tępy dupek z ciebie. Odepchnij się od dziewczyny raz a dobrze, ciotowaty mięczaku.

jesteśmy razem 2,5 roku.

przeciez to prowokacja :o

nie to nie prowokacja ;/ niby co tu jest prowokującego ? nie podoba się to nie odpisuj

jakby nie dała Ci tego na co mężczyzna czeka, to prędzej byś się oświadczył :D

Wiem z doświadczenia i obserwacji innych par,że mężczyźni często nie mają wyczucia, kiedy należy oświadczyć się kobiecie.

kup jej jakis pierscionk na targu za 250 zl na odczepnego hehehehe

żebyś wiedziała, że mi nie dała

powiedz jej to wprost ... delikatnie. że narazie nie chcesz myśleć o ślubie, podoba Ci się takie życie jakie jest teraz. Powinna to zrozumieć. W związku każda ze stron ma prawo decydować. Robicie to, na co oboje wyrażacie zgodę. Nie chcesz jeszcze się zaręczać - trudno. Ona musi to zrozumieć.

ale ja sam nie wiem czy chce !? dla mnie to chyba bez znaczenia !?

kobiety sa wczesniej gotowe do malzenstwa niz mezczyzni, faceci nie mysla o czyms takim jak zareczyny nie ma to dla nich wiekszego znaczenia i to wcale nie swiadczy o nich zle, jak dojrzejesz do tej decyzji o zareczynach to sie oswiadczysz kocha to poczeka, jesli zrobisz to teraz bedzie naciskala na slub!!!!

powiedz ze zrobisz to sam i że nie musi się o to obawiać. Wystarczy zaufanie i cierpliwość

sgfdg - uwielbiam takie wypowiedzi, brawo ! :D

Autorze, a ile macie lat? Bo to, ile jesteście w związku o niczym nie świadczy :)

19 i 21

no wlasnie ile masz lat

O boże, dziewczyna chce sobie zniszczyć życie tak wcześnie :P Daj spokój ;)

rozumiem cie.poprostu jest namolna i nachalna.dlatego masz tego dość.pogadaj z nią ze to musi być twoja decyzja i zeby cie nie zmuszała http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

oj to stanowczo za wczesnie

Tak szczerze mówiąc to malo znam takich par, żeby obieta nie musiała delikatnie czegoś sugerować. Zgadzam się w pelni z lettuce- kobieta szybciej do tego dojrzewa, no ale jak o 4 latach wciąż facet o tym nie myśli (tu również poprę Lettuce, że to nie jest złośliwie) to trzeba mu to i owo powiedzieć. A pary mają sie dobrze- to szczesliwe zwiazki. Właściwie to sie po ślubie z tego śmieją, jak to było, jakie "podchody" żona musiała robić:)

19 i 21? To zmienia postać rzeczy. Myslałam, że jesteście starsi. Za wcześnie na zaręczyny.

No i wszyscy zgodnym chórem ODRADZAMY :D :P

wiesz w tym wieku dziewczyna nie wie czego chce, teraz chce zareczyny bedzie naciskala na slub i w wieku 20 lat bedzi chciala miec dziecko, mozecie byc razem do konca zycia nie wykluczam ale przedtem sa tez inne priorytety jak mieszkanie, wyksztalcenie, praca itd

Ja, mając 19 lat, kiedy facet chciał mi się oświadczyć, spierniczałam, gdzie pieprz rośnie :P:P:P