ILE GODZIN najdłuzej Jechalliscie autobusem????

i jak to przezyliscie:P

7, naszprycowałam się Aviomarinem i przespałam podróż.

26 godzin do Chorwacji. Tyłek strasznie bolał;-(

30 godz.szybko zleciało bo było alko i fajna grupa :) http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

8 godz. myslalam ze kurwicy dostane. pol drogi przespalam bo mam chorobe lokomocyjna i wzielam 2 aviomariny a reszte to sluchalam muzyki i podziwalam widoki:P

zmieniam niczki jak rękawiczki to jakies silne tabletki na sen tak ?? chyba musze zainwestowac przede mną 20 - godzinna podróż

pisac pisac :)

o fuck ;0 serio mowisz??

pot się lał z człowieka, do kibla się chciało na dłużej, autokar był cały zapierdziały. Ludzie się kłócili albo spali. Ale nie stać mnie na samoloty i musze tak często jeździć.

Wzięłam 2 proszki i ululałam się. Mam chorobę lokomycjną.

nogi bolą bo jestem wysoka i nie można nóg wsadzić pod fotel, a potem znów się rozkładają siedzenie te przed nami i znów nie dobrze. Spać nie można bo telewizor ryczy, i straszna duchota, albo cholernie zimno.

Kiedyś jechałam z siostrą i jej rocznym dzieckiem to szału dostał w autokarze

24 godz do Londynu nigdy kurwa wiecej!!! Boje sie latac ale trudno, w autobus juz nie wsiadam!

Te proszki sa właśnie na chorobę lokomycjną, ale dobrze się po nich śpi

postoje są na stacjach benzynowych i ludzie jak oszaleli biegną sprintem do kibla żeby się wysrać, a tu znów ktoś sie do kibla dobija non stop bo przerwy jest tylko 10 minut.

24h z wroclawai do londynu

a ile się jedzie do londynu bo ja nie wiem?

o kutwa. nie wiem jak to przezyje musze jakies tabsy na sen zażyc :P

kilka dni temu jechala z trojmiasta do hiszpani - 3 DNI jakos dala rade :)

24 godziny to krótko

35h do Kampanii we Włoszech z 8-godzinną przerwą w Rzymie.. to było wyczerpujące i jeszcze prawie 40 stopni gorąca , środek lata...

36 godzin na południe Hiszpanii.

Ja zawsze jeżdżę autokarem juz się przyzwyczaiłam. Człowiek po wyjściu po dwóch dniach to o mało nie zemdlał

3 dni ????????? ja bym umarła ..bez kitu

4 dni z Moskwy do tajgi ,a wczesniej do MOSKWY pociagiem

dobrze ze chociaz postoje będą .. najlepiej to przespac cala podróz nie ?

Jeździłam też w zimie, trzęsło człowieka jak galaretę. Zębami szczęka się z zimna, mimo że siedzi się w kurtce i kocu. No ale do ciepłych krajów nie wezmę przecież kożucha.

nogi puchną tak, że potem buta nie wsadzisz

od czego nogi puchna ???