jaka jest minimalna wielkosc mieszkania jaka byscie rozwazaly kupic na cale zyci

zycie, jesli chodzi o mlode malzenstwo z dwojka dzieci ? zalozmy, ze nie macie az takcih klopotow finansowych, tzn macie pewien luz chdozi mi o to, zeby sie zylo wygodnie, komfortowo, nie bylo scisku, mieszkanie bylo naprawde przytulne a wiec.. jaki metraz bylby optymalny dla 4 osob ?

jeśli dla małżeństwa z dwójką dzieci to min. 4 pokoje (trzy sypialnie i dzienny, najlepiej jeszcze jadalnia, ale może być duża kuchnia z aneksem jadalnym), do tego minimu dwie łazienki, taras, albo duży balkon a najlepiej dwa. Czyli przy obecnych standardach budownictwa, pewnie jakieś 100 metrów. To było minimum, a w idealnym mieszkaniu przydałby się jeszcze dodatkowy pokój na pracownię/gabinet.

my rozważamy mieszkanie co najmniej 3-pokojowe plus kuchnia, wc, łazienka i przedpokój - koniecznie z balkonem dla rodziny 4 osobowej takie mieszkanie to absolutne minimum

Napiszę na moim przykładzie. Moja rodzina to 3 osoby (dziecko 5 lat).Mieszkam w bloku,nasz metraż to 70 m2 i jeśli chodzi o naszą 3 osobową rodzinę to metraż jak dla nas jest idealny.Dziecko ma swój pokój,my mamy sypialnię oraz jest salon kiedy przyjdą goście.I uważam że to nasze minimum.Kiedy powiększy się nam rodzina to uważam że zdecydowanie za małe mieszkanie (chcę by każde dziecko miało swój pokój :))

My dzieci nie mamy ale planujemy jedno więc szukamy mieszkania 3 pokojowego tzn salon, i 2 sypialnie, zeby dziecko miało osobny pokoj i my osobny. Jesli 2 dzieci to 3 sypialnie i salon, oczywiscie lazienka, kuchnia i korytarz. Kuchnia musi byc osobno, nie chce salonu z aneksem kuchennym.

Głowa w Chmurach myślisz dokladnie tak samo jak ja :) Mieszkania nie kupuje sie na kilka lat ale na cale zycie więc jeśli dzieci sa male to moze mogliby siedziec w jednym pokoju a jak podrosną to co? nie wyobrażam sobie żeby dorosłe dzieci siedziały w jednym pokoju.

dla wszystkich.Ewa czyli wg ciebie zona powinna miec oddzielny pokoj od meza?:O To po co zakladac rodzine jesli chce sie byc samemu?:O

dlatego że chcą zasypiać i budzic sie razem. Tęsknią za sobą nawet śpiąć. Tak mam ja

a co ma sypialnia do bycia razem? czy tak bardzo jednoczy cie z mężem puszczanie bąków pod wspólna kołdrą? sypiac można ze sobą bez wspólnej sypialni... ba, w ogóle bez sypialni dziecko potrzebuje wg Ciebie swojego pokoju a dorosły to już nie? ja tam lubię sobie posiedzieć przy kompie w samotności czy sama ksiązkę poczytać przy swoim biurku albo na swojej kanapie, ze swoją filiżanką herbaty, a nie w sypialni współnej czy salonie współnym myślę, że kazdy potrzebuje od czasu do czasu samotności i posiedzenia w swoim tylko miejscu, a nie całe życie jak w świetlicy

Nie każdy ma pieniądze, żeby kupić mieszkanie dla np 5 osobowej rodziny. W tym 3 pokoje dla każdego z dzieci. Sypialnia dla rodziców oraz dwa osobne pokoje dla każdego rodzica osobno. Salon, kuchnie, jadalnie do tego jeszcze dwie łazienki. To już jest wielki dom, a nie mieszkanie.

mam zamiar mieć 2 dzieci wiec potrzebuje 4 pokoje (sypialnia + salon + 2 pokoje dla dzieci) oczywiscie do tego kuchnia i lazienka i bardzo bym chciala duzy balkon ;) mieszkanie nie musi byc duze, pokoje moga byc niewielkie ale wazne aby byly 4 :D

no tak, temat jest o minimalnej ilości pokoi, a nie o optymalnej, to sory minimalnie to wystarczy po jednym pokoju na dwie osoby ...

cóż to Twoje życie , twój wybór , taka troszke poza........

mysle że minimalnie mozna przyjąć nawet 2 m 2 na jedną osobe , nie o to chodziło autorce. Dlaczego Ty zawsze wprowadzasz taką złośliwo - niezdrową atmosferę.

:) sama nie wiem :) moze dlatego, że z natury złośliwa jestem? i nie wstydzę się tego, co myślę? co do pozy... nie wiem, po czym wnosisz?

dzieki za wszystkie odpowiedzi, widze ze watek ruszyl :) gwoli wyjasnien, chodzilo o "minimalne optimum" jesli mozna tak powiedziec wiadomo, w krajach biednych, w PRL'u, czy nawet w Japonii, duzo osob sciska sie w malej klitce, i nie o tym mowimy ale z drugiej strony nie wygralismy szostki w lotka wiec apartamenty 140 m2 tez odpadaja chdozilo o taka wielkosc, przy ktorej zaczyna sie komfort, o taka wielkosc w ktorej 4 osobowa rodzina czulaby sie dobrze i nikt na powazne nie widzialby problemu, ze mieszkanie jesttroche za male (no chyb,ze rozkapryszona nastolatka ktora wlasnie obejrzala program jak mieszka Paris Hilton :D)

w 60 m mieszkaniu, gdzie były trzy pokoje, łazienka, wc, mała kuchnia, a nas było czworo (rodzice, ja i brat). Jak zaczęliśmy dorastać, rodzice musieli się zdrowo nagimnastykować, żeby każde z nas miało osobny pokój i jeszcze żeby oni nie musieli spać w pokoju dziennym (postawili dodatkową ściankę i stworzyli dodatkowy pokój), ale jak już byliśmy wszyscy czworo dorośli (my na studiach, ale jeszcze bez możliwości wyprowadzenia się na swoje) to było za ciasno. A więc dwoje dzieci - minimum cztery pokoje, dwie łazienki i spora kuchnia.

Cztery osoby - to pięć pokoi. Nie tak ważny metraż, ale właśnie ilość pokoi. 2 łazienki, osobno toaleta.

dokładnie to nie muszą być duże pokoje, mogą mieć 3x3 ważne, aby KAŻDY miał swój mały azyl plus przestronna część wspólna łazienki wygodnie, żeby były dwie - dla dzieci i dla dorosłych, ale w blokach sie nie zdarza, więc przynajmniej musi być oddzielnie łazienka, oddzielnie toaleta

dla 4 osob 4 pokoje to przymus, nie wyobrazam sobie inaczej.

80 metrów, dwa mieszkania połączone schodami Prudlik. Genialny wygląd, fajny styl i dużo powierzchni dla każdego. Optymalnie by jedno mieszkanie było na poddaszu. Wtedy płaci się za nie znacznie mniejszy czynsz ;-)

4 osoby 41 metrów, 2 osobne pokoje i salon z aneksem. Wystarczająco

My obecnie mamy 56 metrów przy 4 osobach. Starsza córka ma swój pokój, drugi pokój jest długi i został podzielony na 2 części - naszą mini sypialnię i mini pokój drugiej córki. Do tego jest salon z otwartą kuchnią - miejsce dla wszystkich. Nie wyobrażam sobie spania na rozkładanej sofie, więc taki układ to jedyne wyjście. i to jest nasze minimum! Ale budujemy dom i będzie znacznie więcej miejsca, w przeciwnym razie kupowałabym wieksze mieszkanie - min. 5 pokoi, by był też gabinet do pracy.

3pokoje salon lazienka kuchnia 78mdo80wystarczy takie mam jest nas 4 i czuje sie jak w domku jest luz i wygoda

My mieszkamy we dwójkę i mamy mieszkanie 2-osobowe. Salon z aneksem i sypialnia. W przypadku posiadania dziecka nie wyobrażam sobie mieszkania takiego jak teraz. Dziecko musi mieć oddzielny pokój i rodzice osobną sypialnię. W przypadku rodziny 4 osobowej to już bym szła w budowę domu, który wbrew pozorom nie kosztuje o wiele więcej niż duże mieszkanie.

Nas jest trójka i mamy 67m2, salon, osobna kuchnia, łazienka, sypialnia i pokoj dziecka. Gdybym miala miec drugie dziecko to konieczny bylby drugi pokoj, wiec mieszkanie powyzej 75m2 wg mnie :) oczywiscie da się żyć i na 45m2 ale piszemy o "minimalnym optimum".

Nas jest 4 osoby , ja maż dwie córki 4 lata i rok , mieszkamy na wynajętym mieszkaniu w bloku o metrażu 39 m2 już nie daje rady dusze się w tak małym mieszkaniu chciałą bym tak jak wy tez mam takie mazenia ale nigdy nie osiagne ich wiec musze cieszyc się z tego co mam

mussia20 doskonale Cie rozumiem, u nas rowniez 4 osobowa rodzina, corka 5 lat, synek 1,5 roku, 35 m kw, tez wynajmujemy...i tez sie dusze...to jest jeden pokoj. Powoli robi sie to nie do zniesienia :(

Teraz sa inne czasy, ludzie moga zmieniac mieszkania tak czesto aby dostosowac je do aktualnych potrzeb

niby tak...ale jednak..nie tak do konca to prawda :/