moj 4ro latek potrafi w ciagu dnia sie rozplakac i powiedziec ze jest mu smutno

tak ni z tego ni z owego np jadac na rowerze-skad takie zachowanie?

mój 3 -latek też strzeli czasem takim hasłem.... bawi się a zaraz powie, że mu smutno, bo.... nic się nie martw.

pf :O Obie macie dzieci z depresją :O Gratuluje

czemu z depresją.... moje dziecko potrafi sie bawić skakać i zaraz potem strzeli takie haslo... to nie depresja.... masz Ty w ogole dzieci???

niby z czego depresja u dziecka? nie poczytam - moze mi podpowiesz czynniki powodujace takie stany u dziecka raz na 2 tyg

moj tez-jezdzi z rozesmiana buzia na rowerze i w trakcie takie hasło pytalam lekarki-tłumaczyła ,ze w wieku 4 lat jest jeszcze nie ukształtowany układ nerwowy u dziecka i stad takie zachowania

raz na dwa tygodnie. Nie wiadomo skąd się bierze depresja u dzieci, ale niestety coraz częściej je dotyka. wkleję ze stronki o dziecięcej depresji - dziecko jest notorycznie smutne, ma poczucie beznadziejności; - nie cieszą go rzeczy, czynności (nawet spotkania z przyjaciółmi), które wcześniej lubiło; - często wydaje się poruszone (wzburzone), pobudzone, drażliwe, nerwowe; - często też uskarża się na bóle głowy, żołądka oraz opuszcza zajęcia w przedszkolu lub szkole (ma też gorsze wyniki w nauce); - dziecko może sprawiać wrażenie znudzonego albo pozbawionego energii (niska motywacja), często ma problemy z koncentracją uwagi; - jest niezdecydowane, zapominalskie; - jego samoocena jest niska, występuje poczucie winy; - powszechnymi objawami depresji u dzieci i młodzieży są zmiany zwyczajów dot. snu i jedzenia; - mogą występować myśli samobójcze, dot. śmierci (niezwykłe zaabsorbowanie śmiercią, umieraniem), uzależnienie od narkotyków i/lub alkoholu; - dzieci mogą się angażować w ryzykowne przedsięwzięcia, mieć skłonność do wypadków, zranień; - depresja bywa powiązana z fobiami, panicznym lękiem. Oczywiście nie muszą występować wszystkie te objawy, poza tym te objawy są różne dla różnych grup wiekowych. niestety sama cierpiałam na depresję i wiem, że to na prawdę koszmarna choroba. Nie wyobrażam sobie jak ma sobie z nią poradzić malutkie dziecko.

Nie twierdzę, ze u waszych dzieci to koniecznie depresja, ale warto po prostu poobserwować pod tym kątem malucha. Sama jestem mamą 4 latki i wiadomo, ze ma zmienne humorki, ale raczej nigdy nie spotkałam się u niej z płaczem bez powodu.

moje nie ma nic z tych rzezcy.

a pytałyście, np. czemu mu smutno? polecam książkę: "jak mówić, żeby dzieci słuchały i jak słuchac, żeby do nas mówiły" na pewno sie przyda w takich sytuacjach! a swoją droga, przecież to człowiek tyle że mały i tez ma różne odczucia jest mu wesoło - to nie piszecie, a wam nie jest ni z tego ni z owego smutno?