KTOREGO Z NICH WYBRAC??? CO ROBIC?

Mam problem znaczy na poczatku nie bylo to problemem ale teraz sie stal... Z moim facetem X jestem juz prawie 6 lat. Oboje mamy bardzo wybuchowe charaktery wiec jak sie klocimy to doslownie leca talerze! On mnie bardzo kocha ja bylam pewna, ze ja jego tez. Jest duzo namietnosci i w ogole silnych emocji miedzy nami. Drugiego poznalam kilka miesiecy temu w pracy, robilismy razem projekt i spedzalismy ze soba doslownie 10 godzin dziennie. Ja go traktowalam czysto po kolezensku ale on zaczal sie zauraczac, a potem wyznal mi, ze sie zakochal. Na firmowej imprezie przespalismy sie i od tego czasu jestem z nimi oba. Zaden o sobie nie wie. To trwa z miesiac i chce to juz przerwac i chyba zrezygnowac z tego nowego ale imponuje mi swoim spokojem nawet taka ... powolnoscia, strasznie mi sie to podoba. Wiem, ze z kims takim bym sie nie klocila i wiodla spokojne zycie.Druga sprawa to moj pierwszy nie moze trzymac rak przy sobie i ciagle mnie dotyka i sie dobiera nawet jak ogladamy film. Ciagle chce sexu (fakt sex super ale nie tak czesto) tlumaczylam mu, ze nie chce zeby by wiecznie mnie dotykal w ten sposob a do mnie, ze go tak podniecam.Z tym drugim moge lezec godzinami i sie do mnie nie dobiera non stop przez co czuje sie bezpieczniej. Obaj strasznie mi komplementuja mowia jak mnie kochaja i jaka jestem piekna. Nie chce rezygnowac z obu ale nie wiem ktorego wybrac...

wybieram

??

brawo... tak trzymaj... a może jeszcze jakiś trzeci się znajdzie:) zacznij kolekcjonować a jak dojdziesz do siedmiu to będziesz miała każdego na inny dzień tygodnia:P powodzenia

Wiem o tym, ze obu krzywdze, siebie tez. Bo super mi z tym drugim podoba mi sie taki spokoj w zwiazku ale ja nie wiem co robic, na obojgu mi zalezy, nie wiem co robic i jak!

poczekaj aż stracisz obu :)

kiedys mialam podobna sytuacje, tylko ze jeden byl za granica drugi w polsce, jeden bogaty, ale furiat (ten za granica), drugi biedny jak mysz koscielna ale romantyk, czuly, drugi niebo by mi oddal ,ale wymagal duzo poswiecen, drugi mogl tak sobie byc nie patrzac w przyszlosc. Zostalam z tym drugim, pierwszego bardzo skrzywdzilam (choc do dzis oboje o sobie nie wiedza), tak czy siak moj zwiazek z tym drugim 3 lata od wyboru wlasnie chyli sie ku upadkowi . A kochalam ich obu niestety

aha o tym niebie to pierwszy nie drugi, pomylilam sie

No to podobnie, wiec zostalas z tym spokojniejszym? Ja sama nie wiem czego chce czy zycia pelnego wrazen i przygod ale i rzucania talerzami czy spokojnego zycia bez iskier bez awatur, takich przecietnych Kowalskich. A Ty zalujesz swojej decyzji?

i co najsmiesniejsze obaj sa kompletnymi abstynentami co jest rzadkoscia w Polsce;-)

"Obaj strasznie mi komplementuja mowia jak mnie kochaja i jaka jestem piekna. Nie chce rezygnowac z obu ale nie wiem ktorego wybrac..." Nie wierzę, że mozna być tak prymitywną :-/

Chodzilo mi o to, ze przy obu sie czuje kochana i atrakcyjna a to chyba jest wazne w zwaizku prawda?

Poczekaj aż obaj dowiedzą się o sobie, Problem będziesz miała z głowy. Na głupotę jeszcze nie wymyślili leku. Sama sobie życie komplikujesz.

Ale kanał

Postawić na wagę 6 lat kontra 1 miesiąc. I dziwić sie że faceci kopią takie france w duupe.

mam to samo:( olej tych debili tu

Jeszcze jedna kuurwa na sandwicza.

moze ktos sie wypowie i mi doradzi?

zakopac sie 10 metrow pod ziemia, bedzie jednego tepego kurwiszona mniej

jakiego kurwiszona? spalam tylko z dwoma facetami, wiec o czym ty mowisz?? zapytaj sie swojej laski z iloma spala

Do niezdecydowanej. Z pierwszym facetem jesteś 6 lat. Znacie się jak łyse konie Temperamenty macie ogniste. Co zapewnia wam urozmaicone życie. Poznałaś facia miesiąc temu i już wlazłaś mu do wyra. Ty się pytasz co masz zrobić? Powiedz to swojemu 1 facetowi, on Ci wytłumaczy. Ten nowy chciał Cię zaliczyć i zaliczył, pewnie ma teraz wolne od swojej stałej partnerki ( okres urlopowy ) Dałaś po prostu du.py. Czyli ZDRADZIŁAŚ swojego partnera. Co mażna powiedzieć o człowieku po miesiącu znajomości. NIC ALBO PRAWIE NIC. Ale Ty już go poznałaś. On jest wspaniały. Jakie on słówka ładne mówi do Ciebie. Wsty mi że jestem kobietą jak widzę takie żałosne imitacje.

6 lat to jest miłość 1 miesiąc to jest zachcianka nie wierzę że kochasz dwóch, nudzi Ci się i tyle, teraz może się przywiązałaś do tego drugiego ale moim zdaniem - szybko przyszło szybko pójdzie wybieram nr 1 bo znasz go na wylot

kurwiszonem bo: Z pierwszym facetem jesteś 6 lat. i Poznałaś facia miesiąc temu i już wlazłaś mu do wyra. czyli co - dziewica czysta ? buahahah

pamietam autorko, ze kurwa to charakter a nie zawod, ale obawiam sie, ze twoj poziom inteligencji nie pomoze w zrozumieniu tej aluzji, jako ze jestes tepa strzala i nadajesz sie tylko na przechowalnie spermy

Po pierwsze skonczylam prestizowy Nowo Jorski Universytet wiec od mojej inteligencji sie odwal. Naucz sie czytac ze zrozumieniem nie napisalam, ze go znam miesiac tylko miesiac 'z nim jestem'. Znam go sporo dluzej i spedzalismy ze soba cale dnie w pracy bo jestesmy w tym samym zespole.