Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Przeszkadzajka

Poród- jak wyglądał Twój? Kilka pytań.

Polecane posty

Witam ! Za niedługi czas przyjdzie na mnie pora, więc mam kilka pytań. Interesuje mnie ile to wszystko trwało w Waszym przypadku. Ile czasu skurcze, ile minęło od pojawienia się rozwarcia do przyjścia na świat dziecka? 1) Jak wyglądało odejście wód? 2) Ile czasu trwały skurcze? 3) Kiedy pojawiło się rozwarcie? 4) Ile czasu minęło zanim urodziło się dziecko? 5) Jak to wszystko wyglądało? 6) Byłyście nacinane? 7) Poród był ciężki? 8) Jak było po porodzie? 9) Jaka atmosfera panowała podczas porodu? Będę wdzięczna za Wasze historie porodowe. Może mnie trochę uspokoją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodziłam wcześniaka ale mogę napisać: 1)wielkim chluśnięciem 2,3,4,5- to wszystko ominę bo było mało standardowe 6)tak 7)nie 8)szybko doszłam do siebie-jeszcze tego samego dnia chodziłam-ale ja miałam dużą motywacje 9)trafiłam na naprawdę świetny zespół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1-chlusniecie 2-w sumie ok 2 godz 3-ok 3-4tyg przed porodem sukcesywnie sie powiekszalo :) 4-od odejscia wod 2 godz 5-trudno opisac... 6-nie ale popekalam 7raczej nie 8-calkiem dobrze po 12 godz juz chodzilam, po 4 tyg czulam sie rewelacyjnie 9-kiepska ale rodzialm w koszmarnym szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam 2 porody :) 1) Jak wyglądało odejście wód? 1. nagłe chluśnięcie w nocy (1poród) 2. prawie przy pełnym rozwarciu w szpitalu też chluśnięcie (2 poród) 2) Ile czasu trwały skurcze? 1. od 1 do ostatniego skurcza 12 godzin 2. od 1 do ost. 3,5 godziny 3) Kiedy pojawiło się rozwarcie? 1. bardzo powoli 2. od razu chyba :D w szpitalu byłam jak juz na 4-5 palców a nie minely 2h od pierwszego skurczu 4) Ile czasu minęło zanim urodziło się dziecko? 1. tzn ile trwały skurcze parte? No szybko, jakies 2-3 skurcze 2. wiecej, może 4-5 skurczów partych 5) Jak to wszystko wyglądało? za dużo by pisać ale miło wspominam :) 6) Byłyście nacinane? 1. byłam nawet mnei nie pytali 2. byłąm na własne życzenie bo nie chcieli mnie ciąć ale ja nie chciałam pęknąc w sposób przypadkowy a ciecia sie nie boje bo mnie nie bolało ani za 1 ani za 2 razem. 7) Poród był ciężki? Oba były lekkie. 8) Jak było po porodzie? Za pierwszym razem za mocno mnie zszyli i bolało siedzenie. Za drugim razem świetnie sie czułąm :) Ale obkurczająca sie macica bolała. 9) Jaka atmosfera panowała podczas porodu? W obu przypadkach była super :) Położna miłe i życzliwe, mężowi kawe zrobiły, troszczyły sie o mnie. Rodziłam w zwykłym wojewódzkim szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retatui
1. nie bylo :) polozna mi palce przebijala by było szybciej 2. 2 dni :) zaczelo mnie cos bolec pojechalam do szpitala i tam juz zostalam 2 dni 3. o 4 a o 7 urodzilam 4.j.w 5. Nie przejmuj sie nie jest tak zle ;) chociaz boli ( ja mialam znieczulenie wiec bez musi bolec STRASZNIE) Teraz juz niewiele pamietam bo NAPRAWDE szybko sie zapomina co sie am dzialo. 6.tak 7.podobno nie 8.wszystko mi wisiało, chciałam miec tylko świety spokój, nie potrzebowałam nawet małego przy sobie. 9. Bylo milo, byl mój maż Ja na twoim miejscu bym nie pytala, nie czytała bzdur o których piszą w necie. Kazdy poród jest inny. Kobiety rodz i żyja :) i maja sie niezle ty tez bedziesz, trzymaj sie i zycze wszystkiego dobrego bo poród to pikus przy tym co bedzie jak sie dziecko juz urodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko wspominam bardzo miło:) nastawiłam się na bardzo wielki ból dlatego nie było tak źle:) 1. odpoczywałam sobie na kanapie i poczułam coś ciepłego..tak jakbym sie zsiusiała i nie nie miałam nad tym panowania. Ale odchodziły wolno i stopniowo... 2. u mnie od pierwszego skurczu do urodzenia - 2,5 h:) 3. oj rozwarcie to ja już miałam kilka dni przed porodem - 1 cm, gdy przyjechałam do szpitala jak mi zaczęły wody odchodzić to było juz 3 cm! 4. od skurczy 2,5 h, a parte to zaledwie 10 minut miałam!:) 5. tak, kilka szewków założyli 6. po porodzie doskwierały mi hemoroidy chociaz wyszły dopiero w 3 dobie! pozatym siadać dopiero umiałam 7 dni po!! ale nie martw się jakos da się te kilka dni przetwać. Teraz jest już super! 9. Atmosfera była wspaniała, może dlatego, że byłam właśnie sama na porodówce i zajmowano się tylko mną:) Bądź dobrej myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2,5
I poród: Skurcze około 10 godzin trwały. Całość trwała 15 godzin. Od pełnego rozwarcia do urodzenia się dziecka 20 minut 1. Wody zaczęły się sączyć powoli, a potem po podaniu kroplówki z oksytocyną pękł pęcherz i poleciały mocno. 2. Najsilniejsze skurcze były przez ostatnie 2 godziny. ale czułam je przez około 10 godzin (4 godziny po tym jak zaczęły się sączyć wody rozpoczęły się skurcze) 3. Przy przyjęciu na porodówkę miałam 1 cm rozwarcia. Na 20 minut przed urodzeniem się dziecka rozwarcie było już pełne. Trwało to jakieś 14 godzin. 4. dziecko rodziłam 20 minut od pełnego rozwarcia. 5. Wyglądało normalnie. Najpierw formalności, potem izba przyjęć i badanie, skierowanie na porodówkę, lewatywa i poród na sali rodzinnej. Byłam z mężem i co jakiś czas przychodziła położna zrobić ktg i sprawdzić rozwarcie. Mogłam korzystać z wanny, drabinek, piłki. Kazano mi dużo chodzić. W końcu dali mi kroplówkę, skurcze się nasiliły, wody odeszły i zaczęłam rodzić. Przeszłam na fotel porodowy i urodziłam. 6. Byłam nacinana 7. Poród ciężki. Dziecko chore, ja miałam powikłania. 8.Po porodzie oddział położnictwa. Nie byłam specjalnie zadowolona z tamtejszej opieki. 9. Podczas porodu było ok, ale czuło się pospiech. Na korytarzu czekały inne rodzące a mój poród jednak się przeciągał. II poród Na kontrolnej wizycie lekarz poinformował mnie, że rodzę. Od czasu kiedy usłyszałam, ze rodzę do porodu minęło jakieś 2 godziny 1. Położna przebiła pęcherz przy pełnym rozwarciu i wody odeszły wszystkie na raz (nic nie bolało) 2. miałam 3 skurcze, wszystkie 3 już parte i wtedy urodziłam. 3. O rozwarciu dowiedziałam się na kontrolnej wizycie. 4. od pierwszego skurczu partego do urodzenia jakieś 5 minut. 5. Tak jak poprzednio 6. Nie byłam. 7. Lekki 8. Tak samo jak za pierwszym razem 9. Również pośpiech i kolejka za drzwiami porodówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdynia gdynia gdyniaaaaa
1) obudziłam się rano, poczułam delikatne pstryknięcie w dole brzucha i w tym samym momencie miałam uczucie jakbym zrobiła siku. Wody odchodziły powoli, bez chlustnięcia 2) Pierwsze skurcze wystąpiły u mnie dopiero po podaniu oksytocyny. Trwały od godz 17:30 do 22:50 3) po porannym odejściu wód znalazłam się godzinę później w szpitalu i po badaniu na izbie przyjęć okazało się, ze mam rozwarcie na 2 cm 4) 9:00 odejście wód, 17:30 pierwsze delikatne skurcze, 22:50 dziecko na świecie 5) Grunt to dobre nastawienie :D 6) niestety tak. Nacięcie nic a nic nie bolało ! Zszywanie już tak. Miałam założonych 7 szwów na miejsce nacięcia i przynajmniej z 8 wewnątrz ponieważ miałam obustronne pęknięcie pochwy. 7) Ogólnie nie. Mam dobre wrażenia. Ból był do wytrzymania. Myślałam, ze będzie gorzej ;) 8) Po porodzie szybko doszłam do siebie. Pierwsze 2-3 dni ciężko było siedzieć ze względu na nacięcie ale tak po za tym samopoczucie rewelacyjne 9) Bardzo miły lekarz przy porodzie. Położna również sympatyczna, pomocna i życzliwa. Po porodzie opieka nad dzieckiem fantastyczna. panie chętnie służyły radą, pomagały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1) Pecherz zostal przebity przez pielegniarke-powodz , dlugo sie saczyly. 2) 3 godziny 3) 12 godzin calkowte rozwarcie 4) 12 godzin od przebicia pecherza 5) 10 dni po terminie, sztucznie wywolywany, dlugie czekanie na skurcze, nieprzyjemna sprawa z przebijaniem wod, dalam rade bez znieczulenia, co skurcz plakalam. 6) NIE! 7) Powiem tak skurcze bolesne, samo wychodzenie dziecka potworny rozrywajacy bol, na koniec wielka ulga i malenstwo w ramionach:) 8) Na 2 dzien juz nie czulam ze rodzilam, nie bylam nacinana to dlatego, krwawilam tylko przez 11 dni , po 6 tyg mialam okres , po 8 tygodniach zaczelam wspolzycie i starania o siostrzyczke dla malego. 9) Maz byl przy mnie wspieral mnie byl przejety ciesze sie ze tam byl potrzebowalam go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się byc kulturalna
1) Jak wyglądało odejście wód? chcialo mi sie siusiu i w pewnym monecie pomyslałam ze zrobiłam 2) Ile czasu trwały skurcze? poród wywoływany skurcze od 18.00 do 1.00 nastepnego dnia, jednak pozadne dopiero od 10.00 3) Kiedy pojawiło się rozwarcie? nie pojawiało sie w ogole, dostałam jakiś lek po godzinie zaczeła sie jazda ze skurczami, po nastepnej juz parte 4) Ile czasu minęło zanim urodziło się dziecko? skurcze parte trwało ok pół godziny, urodziałam w 5 skurczach 6-ty łożysko 5) Jak to wszystko wyglądało? zabawnie:) 6) Byłyście nacinane? tak. 7) Poród był ciężki? nie 8) Jak było po porodzie? przez pierwszy dzień ciężko, bolało i sie lało, bolały przede wszystkim mięśnie i opuchlizna. 9) Jaka atmosfera panowała podczas porodu? Świetna, byłam rozgadana, i ciekawska a połozne karciły, że ma sie na rodzeniu skupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna mama ;)
1) Jak wyglądało odejście wód?-położna przebiła mi pęcherz,chlusneło :) 2) Ile czasu trwały skurcze?-lekkie od 14,mocne zaczeły być około 16-urodziłam po 18 3) Kiedy pojawiło się rozwarcie?-przy pierwszych lekkich skurczach 4) Ile czasu minęło zanim urodziło się dziecko-od tych najboleśniejszych skurczy ponad godzinę 5) Jak to wszystko wyglądało?- trudno to opisać 6) Byłyście nacinane-tak 7) Poród był ciężki?-jak na 1 raz to miałam podobno bardzo lekki :) 8) Jak było po porodzie?-wszystko super :) tylko szwy ciągneły 9) Jaka atmosfera panowała podczas porodu?-też wszystko super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja napisze tak...
mi nic nie chlusnelo, nawet nie pamietam aby cos takiego bylo, u mnie po porosty mokro sie zrobilo i sie lalo, ale zadne wiadra wody ;;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marsjaankaa
1) Jak wyglądało odejście wód? - leżałam pod oksytocyną i nic sie nie działo, w pewnym momencie pękły i chlusnęło i od razu po tym zaczęły sie skurcze 2) Ile czasu trwały skurcze? - 2h te porodowe bolesne 3) Kiedy pojawiło się rozwarcie? - u mnie niewiadomo kiedy. Chyba z tydzien przed porodem. Gdy zgłosiłam sie na kontrolę miałam już 6cm 4) Ile czasu minęło zanim urodziło się dziecko? - 2h od odejscia wód 5) Jak to wszystko wyglądało? - te 2h były masakryczne. Chodziłam po sali w bólach czekając az córka wstawi sie do kanału. Chciałam umrzec, Tylek miałam na wierzchu, połozna latała za mna z recznikami bo wszytsko ze mnie leciało, byłam spocona jak prosiak. Cos obrzydliwego:( 6) Byłyście nacinane? - tak, ale pieknie mnie zszyli. W tej chwili nie ma sladu (miałam 5 szwów) 7) Poród był ciężki? - w trakcie myslalam że tak bo bóle byly nie do zniesienia. Ale po fakcie stwierdzialm ze jednak nie było tak zle bo był krótki 8) Jak było po porodzie? - najgorsza 3 doba - wtedy najbardziej mnie tyłek bolał (nie pochwa tylko tyłek wlasnie), po ok 10 dniach juz nic nie bolało kompletnie 9) Jaka atmosfera panowała podczas porodu? - nie pamietam:) ale było chyba ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie nie wiem
1.polozna badajac rozwarcie przebila pecherz plodowy 2.13 godzin non-stop :O 3.calkowite rozwarcie po 13 godzinach od pierwszych skurczy 4.okolo 40 minut 5.po wyczerpujacych 13 godzinnych bolesnych skurczach nadeszly zbawienne bole parte i po 40 minutach urodzilam 6.tak 7.tak 8.dostalam glupawki - caly bol minal jak reka odjal 9.znudzone polozne i zaspana lekarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×