Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*sherryflip20

Zniszczone włosy...

Polecane posty

Gość Kasia a Nie Basia
ogol sie na lyso

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Majonez jajko nafta :D i na głowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llleeeewwweeelll
Domowe sposoby: płukaj włosy po umyciu piwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no po to, żeby zapytać o radę kobiety, które właśnie takie maseczki przetestowały już na sobie i mogą co nieco o tym powiedzieć bo mają w tym doświadczenie. Po ch*j mam na łeb nakładać 1000 po kolei które opisałaś jak wystarczy, że jakaś mądra kobieta napisze że "..." może zadziałać i już. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim - niestety - podcięcie włosów. To podstawa. Unikaj suszarki, nie rozczesuj bardzo mokrych włosów, myj w raczej chłodnej wodzie. Polecam odzywkę wax i serie Radical firmy farmona. Zwracaj uwagę na to żeby szampony nie zawierały silikonów - fajny jest Joanna - Z apteczki babuni - mleko i miód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcdergthjvcf
ja mam krecone wlosy i koncowki mi sie szybko niszcza i sa suche, polecam z doswiadczenia domowe sposoby sa do dupy. nic nimi nie zdzialasz. oto moja rada: 1. kupic tabletki na wzmocnienie wlosow ( skrzypowita, belissa, merz special) polecam te ostatnie na mnie dzialaja rewelacyjnie 2. maseczka z placenty - trzymam ja po kazdym myciu od 15/30 min efekt natychmiastowy. 3. na 2 dzien po umyciu wcieram delikatnie jedwab biosilk 4. nie prostuje i nie susze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cwaniarra
Ja mam bardzo zniszczone włosy. I tak jak napisała ma przedmówczyni - podstawą jest, niestety, podcięcie włosów. Ja zapuszczałam włosy przez rok, i prawie w ogóle nie urosły, bo prawie w ogóle ich nie podcinałam. A jak scięłam, to po dwóch miesiącach urosły prawie tyle co przez rok. Wiadomo, że najlepiej nie używać suszarki i prostownicy. Ale ja myję głowę rano, przed wyjściem do pracy, więc rano jestem zmuszona użyć suszarki, bo gdybym chciała żeby włosy wyschły same, musiałabym wstawać dwie godziny wcześniej. Przez suszarkę mam okropne włosy. Siano, a nawet gorzej. Co do odżywek ze sklepu, najlepiej jest używać ich nie po każdym myciu, lecz co kilka dni. Wtedy włosy się nie przyzwyczajają, i więcej 'korzystają' z kuracji. Pozdrawiam :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cwaniarra
Tak więc najlepszym rozwiązaniem są nożyczki. I regularne podcinanie końcówek. Ma to na włosy zbawienny wpływ. :) Wszystkie odżywki, maseczki itd. tak naprawdę obciążają włosy. Dlatego najlepiej stosować je co kilka dni. Nie po każdym umyciu. Polecam też używanie co jakiś czas szamponu dla dzieci. Odciąża włosy, bo zawiera mniej chemii niż szampony dla dorosłych. Jedwab na końcówki jest ok, ale też nie po każdym użyciu. Acz poprawia wygląd włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokładnie - włosy należy podcinać regularnie bo wtedy się łatwiej regenerują, są zdrowsze i generalnie - lepiej wyglądają. Ja jakiś czas temu o połowę ścięłam włosy i teraz wyglądają zdecydowanie lepiej niż kiedyś ale i tak muszę dodatkowo o nie dbać. Dobrze jest na przykład czasami chociaż zastosowac jakiś kosmetyk z serii dla profesjonalistów (w necie możecie kupić takie na kalamis.pl) - sa wprawdzie nieco droższe ale jedna włosy wygladają po ich zastosowaniu o niebo lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwracaj uwagę na to żeby szampony nie zawierały silikonów - fajny jest Joanna - Z apteczki babuni - mleko i miód. Ja nie polecam tej maseczki. Kupilam ja i po niej moje wlosy zrobily sie trudne do rozczesania i zaczely wypadac. Jest to najgorsza maseczka jakiej kiedykolwiek uzywalam, a przetestowalam wiele. Teraz tak. Koncowki podciac ostrymi nozycami. Wlosy niech schna same. Plukac w chlodnej wodzie. Aby wlosy byly sliskie, lsniace, dobrze odzywione - polecam maseczke z kilku lyzek nafty kosmetycznej, zoltka i polowy cytryny oraz odzywke Wax.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odzywki i maseczki NIE OBCIAZAJA WLOSOW. Tylko nalezy stosowac NATURALNE, a nie silikon i chemie, typu Loreal etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za dzień...............
polecam picie pokrzywy codziennie. Używanie maseczki wax, tylko tej angielskiej. Nie zadnego polskiego biovaxa. Wiąż rzadko włosy. lepiej żeby były rozpuszczone. Nie chodź spać z mokrymi włosami. Po każdym myciu używaj jakiejś odżywki (moim zdaniem te pantene i inny dziadostwa to się nie nadają). Kup sobie za 5 zł maseczkę malwa glorii. W auchan można kupic. Poszukaj na allegro jakiś odżywek takich co fryzjerzy używają. Ja np, używam odżywek lecher, są nawet nie złe. Na suche końcówki polecam przed myciem włosów jakies pół godziny przed nasmarowanie ich oliwą z oliwek lub kremem kokosowym. Jak suszysz włosy to zimnym nawiewem. prosze wybaczyć ewentualne błędy w pisowni pozdrawiam i powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja Ci powiem co jest dobre
zadne jajka nafty nie uratuja wlosów wiem z doswiadczenia bylam zalamana, nie chcialam scinac, wczesniej robilam z wlosami wiele rzeczy, na prawde wiele.na pewno nie tyle co Ty.szarpalam byle jaka szczotka, farbowalam, prostowalam kilka razy dziennie,lokowalam, uzywalam non stop suszarki. nie nawilzalam ich wcale i po 2 latach zamiast wlosow mam na wlasne zyczenie istne siano!!! uzywalam rzekomo cudownej odzywki wax, pomogla minimalnie, wystarczy ze nie zrobilam raz to wlosy byly w gorszym stanie, "pomagał" tylko i wylacznie silikon , teraz kupilam pantene pro-v intensywna regeneracja, 8zł Cie nie zbawi, sprobuj. U mnie jest naprawdę super poprawa, ciesze sie ze kupilam ta odzywke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Przepraszam, ale to zla rada. Zakladam, ze zniszczone wlosy to polamane i porozdwajane. Wlosy niszcza sie mechanicznie od kolnierzyka koszuli, gumki i przesuszenia, w tym suszarki. Porozdwajane koncowki trzeba obciac - tu nic nie pomoze. A pozniej odzywiac - po opisanej przeze mnie odzywce staja sie lsniace, latwiejsze w rozczesywaniu i mocniejsze. Silikon zawarty w lorealach i innych cudach daje podobne efekty wizualne, ale Twoje wlosy nadal sa kiepskie, tylko pokryte powloczka sprawiajaca dobre wrazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×