bedąc same jesteście do niczego

nie jesteście stworzone do bycia bez nas tym bardziej ze ciągle o nas marzycie - usychacie jak na pustyni i tylko my możemy was podlewać naszym wiecznym nektarem :D

To raczej pobozne zyczenie :D , chociaz naiwnych kobiet nie brakuje :D

racja

to nie życzenia - to życie :D

Facet, jakie Ty zycie prowadzisz ? :D

mokre i pełne , a Ty? suche i puste? :D

Nie badz naiwny, nic na ten temat nie napisalam ;)

na poparcie tej smialej tezy?

nie napisałaś , ale sugerujesz z jest inaczej , czyli...;)

Prawda jest taka, ze bez faceta mozna sie dlugo dluzej obyc niz ci sie wydaje i, co dziwne wcale sie nie usycha, a zdobywa doswiadczenia w innych dziedzinach :P

co mam Ci pisać listę 100 argumentów ? do was argumenty często nie docierają wiec tylko się zamęczę na nic :D

A ten Twoj "nektar" tez nie jest wieczny :D

zrzedzaca nauczycielka jaK XSARA Z SAMOTNOSCI PO 30 LOL

"zdobywa doświadczenie" czyli traci czas :D

"bedac same jestescie do niczego" - umiesz to jakos wyjasnic madrze ? :D

jak to nie jest wieczny? przecież to esencja nieśmiertelności w reinkarnacji :D

mądrze? przecież Ty doskonale to rozumiesz - jesteś kobietą i tłumaczenie Ci tego samego w inny sposób nic nie zmieni :D

Czy o tym "nektarze" bedziesz za jakies 40.lat mowil to samo ? ;)

za 40 lat będę być może w innym wcieleniu, więc na pewno tak ;)

Szczerze piszac, ja nie rozumiem jak mozna byc az takim hipokryta, zeby nie zrozumiec, ze kobieta nie usycha z braku partnera, tylko z nadmiaru trosk. Jednak dla kazdego inne wyznaczniki sa wazniejsze :D

A jesli w tym nowym wcieleniu bedziesz mrowkiem, taz bedziesz tak prawil ? Pewnie tak bo zwierzeta maja jedynie instynkty, a czlowiekowi zostaje jeszcze na szczescie rozum :P

ten cały "nadmiar trosk" to tylko brak faceta dziecinko :) bez hipokryzji ;)

W twoim wypadku, mozg przestawil sie na ten zwierzecy odbior natury, niestety :D

za karę na pewno będę człowiekiem żeby za karę tłumaczyć niegrzecznym kobietom po co je trzeba podlewać by nie uschły :D

oj autorze jesteś jakiś dziwny....

przepraszam - to wy tak odbieracie - my tylko podajemy :)

Niekoniecznie. Mialam w zyciu taka sytuacje, ze mojego faceta nie bylo 4 lata w kraju {kontrakt], i co, jakos nie zwiedlam. Natomiast moja kolezanka majac prz sobie faceta, wygladala przez daw lata jak smierc na choragwii, takie jej zgotowal zycie. Wiec nie pieprz mi tu o tym "cudownym nektarze" . Jak widac, jej ten nektar nijak nie pomogl, a raczej zaszkodzil. :P

nektar jej pomagał - szkodziło jej coś innego ale i tak trwała twardo przy nim , niektórzy są S&M ;)

a Ty na pewno byłaś "bardzo szczęśliwa 4 lata" i "nic do życia nie było Ci wtedy potrzebne" :P

no nareszcie coś z czego można się pośmiać :D:D:D:D