Zakochałem się w parafiance.

judasz -zdrajca, który marnuje swoje powołanie dla jakiejś baby, dla mniejesteś nikt

Kleryk nie chodzi po kolędzie, nie celebruje mszy itd ---provo

Patrzę na Ciebie ,a wiesz dlaczego tak ci się przyglądam,zerkam i udaję że nie patrzę, a jak już zlapiesz mnie jak patrzę na Ciebie,to spuszczam wzrok,patrzę, w dół ,w bok,do góry. Wiesz dlaczego? Bo pokochałam Cię. I dlatego znikam,ale zawsze wracam. Nie chcę w twych oczach nabawic się na śmieszność. Patrzę, czekam i nie jestem stąd skąd myślisz, nie te drogi.A teraz ty

Jakie te historie podobne do siebie jakbym cztała o sobie

odwal się od tych historii, dosyć było...

No i widzisz nie przeszło mi..... Ale on robi karierę nie milosc. Będzie tu teraz proboszczem. Dowiedziałam się i cóż rozumiem.Niech robi karierę stary już go dawno wyróżnił. Stary odejdzie a będzie on. Zakryć oczy i uciec. Wstydzę się bo on wie. Pójdę popatrzeć pożegnać się z dala nie będę mu przeszkadzać niech pnie się po szczebelkach. Tylko ja będę dla niego zimna. Nie będę czekać. Ja wybrałam miłość on karierę. Pokazałam że go kocham, że jestem za nim. Przy nim chce byc. Pokazałam że mi zależy a teraz zakryje twarz ,opuszczę wzrok wstydze się poprostu wstydzę się.

 

Jeśli przyjedzie tu w czerwcu to będę wiedziała że dla mnie

Czy to są zbiegi okoliczności?przypadek,czy przeznaczenie ..... Tak pokochałam go,czy chciałam,nie szukałam miłości,Baaa ja zwatpilam w miłość twierdząc że jej tak naprawdę nie ma,wiem znajomi mówią że jestem ładna ,za ładną i nie dopuszczam do siebie facetów dlatego. Ale ja nie chcę milostki, przygody itp.Nie jestem nastolatką, a jak ciągle faceci uśmiechają się do Ciebie to z czasem po latach Cię to drażni i ignoruje to. Tak sparzylam się,rozczarowalam,byłam mężatką.  Po kilku latach stworzyłam sobie swój świat i żyłam sobie obok i nagle wyciągnęła mnie Bozia z domu,z tego mojego bezpiecznego stanu,dlatego gdy są nabożeństwa poświęcone Bozi staram się chodzić na nie,wcześniej do Kościoła chodziłam od Wielkiego święta taka prawda..Zobaczyłam go i nic ,tylko potem wracał co dzień do moich myśli,po co...2 LATA.Od 2 lat schowalam go głęboko w sercu żeby nikt go nie widział,wiem że on się zorientował i teraz mi  trochę wstyd.Ale nic złego nie robię,kocham go,on jest podobnym do mnie nie z wyglądu,ale on jest taki sam jak ja.Czasem przylapuje że idę np.na spacer a tam on szedł, wychodzę drogą pod górkę a on z tej górki ulica idzie,jadę samochodem a on zawsze z naprzeciwka też jedzie samochodem,i jeszcze wiele innych znaków że pomyślę ,zadam pytanie w myślach a tu wychodzi On. Wyjechałem teraz ,wracam po 20 czerwca. To może zateskni,bo patrzy ,ale ja niewiem czy patrzy bo też czuje to co ja,czy marszczy brwi bo go doraznie .Niech się to stanie,żebym miala pewnosc. Ciagnie mnie do niego,chodz,idz,jedź, tak jakby mnie sciagal myślami. Tak jak ostatnio przed wyjazdem,miałam nie iść byłam zmęczona tyle mialam jeszcze zajęć ale tak mnie ciaglo że uleglam. Chciałabym mieć pewność co on do mnie czuje,bo czasem jestem rozdarta ,skolowana i niewiem co on czuje,jak patrzy. 

Miłość, ciągnie was do siebie a boicie się i to nie siebie, bo jeśli byście się spotkali twarzą w twarz gdzieś sami to bylibyscie razem na zawsze.Wy boicie się oboje chodźicie jakby na paluszkach przed wszystkim i wszystkimi.Jesteście skolowani a kochacie,schowaliscie oboje siebie nawzajem w swoich sercach i tylko zerkacie na siebie i szukacie między wami potwierdzenia że  kochacie siebie .Miłość jest od Boga. To uczucie dał wam Bóg, siebie nawzajem dal wam Bóg, On wiedzial że potrzebujecie siebie nawzajem w życiu, aby dbać radę nadal iść, w zyciu są ważne te chwile których jeszcze nie znacie .....Tak jak w tej piosence,tak przypadkow nie na.

6 godzin temu, Gość Zielone oczy napisał:

Miłość, ciągnie was do siebie a boicie się i to nie siebie, bo jeśli byście się spotkali twarzą w twarz gdzieś sami to bylibyscie razem na zawsze.Wy boicie się oboje chodźicie jakby na paluszkach przed wszystkim i wszystkimi.Jesteście skolowani a kochacie,schowaliscie oboje siebie nawzajem w swoich sercach i tylko zerkacie na siebie i szukacie między wami potwierdzenia że  kochacie siebie .Miłość jest od Boga. To uczucie dał wam Bóg, siebie nawzajem dal wam Bóg, On wiedzial że potrzebujecie siebie nawzajem w życiu, aby dbać radę nadal iść, w zyciu są ważne te chwile których jeszcze nie znacie .....Tak jak w tej piosence,tak przypadkow nie na.

bzdury piszesz, proś Boga o światło w życiu

ksiądz sam najlepiej wie, że tak naprawdę kobieta mu przeszkadza a nie pomaga...a sumienie można z czasem przyzwyczaić do wszystkiego...

4 godziny temu, Gość gość napisał:

bzdury piszesz, proś Boga o światło w życiu

ksiądz sam najlepiej wie, że tak naprawdę kobieta mu przeszkadza a nie pomaga...a sumienie można z czasem przyzwyczaić do wszystkiego...

Skąd to wiesz? 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Skąd to wiesz? 

z aptopsji kochana 

nawet nie wiesz jak taki ksiądz się męczy...po co mu to? po co? 

a ten który zakochał się w kobiecie i nadal ją kocha tzn. że szwankuje jego wiara 

albo to najgorsza wiadomość: ŹLE ROZPOZNAŁ SWOJE POWOŁANIE 

ps. a tak w ogóle jestem w życiu średniej klasy psychologiem, tzn. nie skończyłam studiów o tym kierunku, ale rzadko się mylę. 

Taki z ciebie psycholog jak z koziej DUPY trąba, nadgorliwy,fanatyczny,swietojebliwy nieudacznik któremu w życiu nic nie wyszło, jest sam,nikt cie nigdy nie pokochał jesteś zgorzknialy i zły na ludzi którzy są szczęśliwi, kochają i są  kochani.Co ty wiesz o życiu ,przeglądasz mu się z boku,patrzysz jak inni żyją i oceniasz a nie masz o nim bladego pojęcia,jesteś życiową kaleką 

W czym kobieta przeszkadza?  W trzepaniu kasy?. No zastanów się nad tym. Jak jest prawdziwy ksiądz jeśli ma powołanie to za sakramenty nie weźmie pieniędzy.  To jest powołanie.  Kobieta i mężczyzna to jedno. A nie to co pokazują w telewizji i co piszą, to jest normalne?to nie przeszkadza?,to dlatego ze nie ma w ich zyciu kobiety. Ty się zastanów co ty chcesz pouczać, CIEMNOGROD Się Skończył 

6 godzin temu, Gość Rozswietlona napisał:

W czym kobieta przeszkadza?  W trzepaniu kasy?. No zastanów się nad tym. Jak jest prawdziwy ksiądz jeśli ma powołanie to za sakramenty nie weźmie pieniędzy.  To jest powołanie.  Kobieta i mężczyzna to jedno. A nie to co pokazują w telewizji i co piszą, to jest normalne?to nie przeszkadza?,to dlatego ze nie ma w ich zyciu kobiety. Ty się zastanów co ty chcesz pouczać, CIEMNOGROD Się Skończył 

takie mowy to ty pisz do papieża, nie do mnie...hmmm 

ja w takie ciemnie sprawki nie wchodzę, i już...

To  co tu chcesz komuś wyznaczać nakazywał i pouczać ,siać zamęt w duszy i zwątpienie. Jak jesteś samotnym i zgorzknialym człowiekiem który nigdy nie zaznał miłości, nie pokochał Cię nikt w zyciu a ty tutaj chcesz potępiać i osądzać, a kim ty jesteś żeby wydawać osąd nad nami. Człowieku powtarzam ci miłość daje Bóg to jest najpiękniejsze co może mieć na świecie, bez miłości życie nie ma sensu.Twoje serce bez miłości jest jak pustynia. Miłość jest od Boga,a ty proś o to twoje światełko w życiu bo sam żyjesz w ciemności. Twoje życie bez miłości kobiety jest puste i jałowe, faktycznie jakby ci ktoś światło w życiu zgasil i żyjesz w półmroku. Może będzie ci  dane zaznac w zyciu tej prawdziwej miłości ta kobieta przyjdzie w twoim życiu do ciebie i wtedy w twoim sercu będzie radość, piękna czysta a nie szare myśli i zgorzknienie jak teraz,życzę ci aby na swej drodze spotkał tę prawdziwą miłość to przeznaczenie, a nie żył marnie bez miłość 

To  co tu chcesz komuś wyznaczać nakazywał i pouczać ,siać zamęt w duszy i zwątpienie. Jak jesteś samotnym i zgorzknialym człowiekiem ,który nigdy nie zaznał miłości, nie pokochał Cię nikt w zyciu ,a ty tutaj chcesz potępiać i osądzać, a kim ty jesteś żeby wydawać osąd nad nami. Człowieku powtarzam ci miłość zsyla  Bóg, to jest najpiękniejsze co można doswiadczyc i mieć na świecie, bez miłości życie nie ma sensu.Twoje serce bez miłości jest jak pustynia. Miłość jest od Boga,a ty proś o to twoje światełko w życiu bo sam żyjesz w ciemności. Twoje życie bez miłości kobiety jest puste i jałowe, faktycznie jakby ci ktoś światło w życiu zgasil i żyjesz w półmroku. Może będzie ci  dane zaznac w zyciu tej prawdziwej miłości, ta kobieta przyjdzie w twoim życiu do ciebie ,obys  ją dostrzegl   ,wtedy w twoim sercu będzie radość, piękna czysta milosc a nie szare myśli i zgorzknienie jak teraz,życzę ci aby na swej drodze spotkał tę prawdziwą miłość to przeznaczenie, a nie żył marnie bez miłość .A ta twoja psychologia to narcyzm,w miłości ci się nie sprawdzi, za dużo myślisz analizujesz i przekombinujesz,nie analizuj tyle bo to się dzieje samo.Tak ma być i niech tak będzie. 

Przestań mnie wymazywac

6 minut temu, Gość Niebieska s-ukienka napisał:

To  co tu chcesz komuś wyznaczać nakazywał i pouczać ,siać zamęt w duszy i zwątpienie. Jak jesteś samotnym i zgorzknialym człowiekiem ,który nigdy nie zaznał miłości, nie pokochał Cię nikt w zyciu ,a ty tutaj chcesz potępiać i osądzać, a kim ty jesteś żeby wydawać osąd nad nami. Człowieku powtarzam ci miłość zsyla  Bóg, to jest najpiękniejsze co można doswiadczyc i mieć na świecie, bez miłości życie nie ma sensu.Twoje serce bez miłości jest jak pustynia. Miłość jest od Boga,a ty proś o to twoje światełko w życiu bo sam żyjesz w ciemności. Twoje życie bez miłości kobiety jest puste i jałowe, faktycznie jakby ci ktoś światło w życiu zgasil i żyjesz w półmroku. Może będzie ci  dane zaznac w zyciu tej prawdziwej miłości, ta kobieta przyjdzie w twoim życiu do ciebie ,obys  ją dostrzegl   ,wtedy w twoim sercu będzie radość, piękna czysta milosc a nie szare myśli i zgorzknienie jak teraz,życzę ci aby na swej drodze spotkał tę prawdziwą miłość to przeznaczenie, a nie żył marnie bez miłość .A ta twoja psychologia to narcyzm,w miłości ci się nie sprawdzi, za dużo myślisz analizujesz i przekombinujesz,nie analizuj tyle bo to się dzieje samo.Tak ma być i niech tak będzie. 

Ja mam światło w życiu, i wiem, że diabeł może spętać kogoś na lata pod płaszczykiem fałszywej miłości, nawet na 30 lat

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Ja mam światło w życiu, i wiem, że diabeł może spętać kogoś na lata pod płaszczykiem fałszywej miłości, nawet na 30 lat

Bravo! Czytałam, że szatan podczas egzorcyzmów mówił, że kusi księży pod płaszczykiem fałszywej miłości...

Miłość ta prawdziwa jest piękna

Moje kochanie znikne ci z oczu na jakiś czas żebyś za mną zatesknil,żebyś coś zrobił, wiesz że kocham i będzie mi ciężko 

I co szuka Cię, znalazł z tobą kontakt?Jak mu zniklas z oczu. Jakby chciał to by Cię odnalazł, brak kontaktu to brak zainteresowania tego mężczyzny.

Jaki mężczyzna? Ksiądz to ksiądz żaden mężczyzna 

Nowa płeć? Pitolisz.