Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katiess83

Usuneli temat o Staffordach....komuś sie chyba nudzi.

Polecane posty

Gość katiess83

;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloł heloł
Jak ktoś bzdury wypisuje to nic dziwnego, że usunęli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiess83
To zalezy co się rozumie poprzez bzdury;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cionża poza maciczna
co to sraffordzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloł heloł
Na przykład to kiedy ktoś uważa, że jego pies na pewno nigdy nikogo nie ugryzie, bo mama go szkoliła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiess83
Jak co to stafford...Ło boże jak napisze Amstaff to już pewnie wiadomo będzie... Nigdy nie ma 100% że pies nie ugryzie nawet ten najlepiej wyszkolony,zrównoważony-to tylko pies. Tak samo jak nie wiadomo kiedy w człowieku obudzi się agresja.Co oczywiście nie oznacza,że staffordy mają większą agresję od owczarka,rottka itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloł heloł
No jasne, człowiek musi być świadomy, że zwierzę to nie zabawka i nie zawsze może być fajnie. Mało to przypadków było, że ktoś uważał swojego psa za łagodnego, a potem musiał go uśpić, bo pies kogoś pogryzł? Trzeba być odpowiedzialnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiess83
kladnie jednak 80% przypadków kiedy to pies pogryzł człowieka jest z winy właściciela nigdy inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiess83
*dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mTRIDDD
Mój pies , Stafford (Sonia)- jest niezwykle wprost cięty na inne zwierzęta, np : na ofrodzie , a dokładniej w piaskownicy mojego małego braciszka znalazłem liza bez głowy. Gdy była mała miewała durnwe pomysły wyskakiwania przez płot mierzący 1,90cm (i skutecznie, udawałosię jej ), ale z wiekiem się u łożyła. Jestem niezwykle zaskoczony gdyż mój brat rzuca ją piaskiem ciągnie za ogogon wsiada na nią , a ona nic ,nawet się nie rusza, ewentualnie go poliże. Kiedyś sam zszywałem jej ran ranę na nodze, i nawet nie warknęła . To co ludzie wypisują o tych psach to jakieś brednie . Na llegro jest do zaadoptownia staffik , którego wyrzucono rannego na orl;enie i zajęli sier nim pracownicy . Jcyś bezduszni kliennci stacji skontaktowali się z policja mówią, że na stacji jest pies zabujca. (oni pewnie mają te zazdrosne małe wredne gówno mianowicie Yorka).Jednak nie w tym rzecz ostartnimi czsy pojawił się na jej ciele guz . Inie wiem czy to rakwy czy co . Ma już8 lat i mam zamiar jechaćz niądo weerynarza. Zmajduje się okn w okolicy piersiowej pod prawą tylną łapą .Co to może być? odpowiedzcie jeśli chciało wam się czytać :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×