Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vinna barbaria

Zostawiła dziecko po porodzie. Dobrze zrobiła?

Polecane posty

Gość vinna barbaria

Moja starsza 24 kuzynka zaszła w niechcianą ciążę. Właściwie można było to uznać za gwałt, wykorzystanie na imprezie. Nawet nie wiedziała kto jest ojcem bo dano jej środki usypiające pewnie pigułkę gwałtu. I tak urodziła dziecko, chciała usunąć ale zanim się zorientowała że jest w ciąży to było już za późno a rodzina nie pozwoliłaby jej na zabicie dziecka. Tak więc urodziła w szpitalu i poprosiła żeby je zabrać, nie zobaczyła go ani razu i nigdy nie pozna. Dziecko poszło do domu dziecka. O wszystkim dowiedział się jej narzeczony. Oczywiste jest że nie chciał tego dziecka, nie podejrzewał jej o zdradę bo przecież policja weszła w tą sprawę i w ogóle wiedział że to nie jej wina, bo to była impreza urodzinowa jej przyjaciółki i tak się znalazł ten "gościu". Ze swoim facetem nie mogła zajść w ciążę, bo on pracuje za granicą na razie i nie było "możliwości". Porzuciła dziecko. Dobrze zrobiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kochana
tu nie ma "dobrze" czy "źle" pytanie niedojrzałe współczuć tylko dziewczynie, przez co przeszło i przed jakim dylematem stanęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liza66
Pewnie ,ja bym zrobiła tak samo albo usunęła bo pewnie wcześniej bym się skapła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korek od wina
zrzekla sie calkowicie praw do dziecka??? jesli tak to dzieciaczek powinien szybko znalezc rodzine adopcyjna ktora pokocha go calym sercem:) natomiast jesli sprawa praw rodzicielskich jest nadal nie rozwiazana to wlasciwie zamyka dziecku mozliwosc opuszczenia DD:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osolona woda jest
żle zrobiła,że łajdaczyła się po imprezach. W taki sposób kończą się alkoholowe libacje z udziałem młodocianych kurewek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jej żeby się
nie porzuciła tylko oddała, skoro nie chciała go to dobrze że tak postąpiła, napewno jakaś rodzina pokocha tego maluszka... Mogłaby sama wychować ale pewnie obwiniałaby te dziecko o wszystkie swoje niepowodzenia i miałoby przesrane życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika......
Zrobiła bardzo żle.Bedzie kiedyś żałowała.Sprawa nieprzyjemna-------gwałt,ale co jest winne dziecko???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm hm hm hmmmmmmmmm
ciężki temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korek od wina
do Artefakt diabla...do ciebie matka mowila ze jestes bachorem i juz ci tak zostało???:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osolona woda jest
jakby nie szlajała się po melinach i nie chlałaby to napewno by do tego nie doszło. Na urodzinach ją zgwałcili? SORY ALE NIE WIERZE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm tak szczerze
temu to bym kutasa uwalila serio :O tabl gwaltu najlepiej wspypac :O nie wiem jak bym ja postapila i sie zachowala ale gdyby bylo jak u twojej kuzynki ze na aborcje za pozno to chyba bym tez oddala :( w tym wzytskim najbiedniejsze jest dziecko :( dziecko nie jest niczemu winne fakt , ale czy takie mozna pokochac ? moze i tak ... ale nie jestem pewna nigdy nie mozna powiedziec "nigdy bym nie oddala nie usunela " gwalt to gwalt .... wspolczuje kuzynce , bo w mlodym wieku przeszla pieklo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm tak szczerze
taaaa pewnie :O na impreze nie mozna isc :O sama raz bylam swiadkiem jak jeden chcial wspypac znajomej tabl . ona nie byla pijana , chwila uwagi i by sie rowniez zle dla niej skonczylo ale ochroniarze go zatrzymali wezwlai policje i tak sie to skonczylo dobrze ze akurat spojrzalam :O wiec nie pierdolcie prosze was ze na imprezy nie mozna chodzic bo zaraz kurwa jestes :O:O tak tak porzadne dziewczyny pewnie wy nawet na urodziny nie idziecie :O takie to porzadnisie :O bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vinna barbaria
widzę że dyskusja rozgorzała. ale pomyślcie też o jej narzeczonym. facetowi trudniej zaakceptować pewne rzeczy. myślicie żeby pokochał dziecko które (mimo iż niewinne) jest efektem skrzywdzenia jego ukochanej? no niestety ona ma problemy żołądkowe od urodzenia, ma jakąś chorobę która się często objawia bólami żołądka, wzdęciami i nudnościami. Także dowiedziała się po przeszło miesiącu. A wtedy komórka jajowa jest oczywiście zapłodniona a dalej to wiecie... wolała oddać niż zabić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm tak szczerze
pewnie wiec ja mysle ze dobrze zrobila :) rzzekla sie praw? jesli tak to takie dziecko znajdzie szybko kochajaca rodzine :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vinna barbaria
tak, wszystko stało się tak, aby maluch się nie męczył i mógł znaleźć rodzinę. nie chcieliśmy zrobić mu krzywdy przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vinna barbaria
cała nasza rodzina była w to włączona, bo moja i jej rodzina mamy bliskie kontakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poważnie rozczarowana
Zrobiła jak uważała, ja nie oddałabym dziecka - ale mówię to z własnej perspektywy - sama mam dwoje dzieci, w tym jedno 2-miesięczne. Dziecko jest zawsze dzieckiem własnej matki, niewazne jaki ojciec. Dlatego ja nie oddałabym malucha, który niczemu nie jest winien. Ale jeśli miałaby cale życie nienawidzić dzieciaka, jeśli miałoby to zniszczyć jej życie, jesli czuła, że musi dziecko oddać, to zrobiła dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty nie kuzynka prawda
Powiem tak. Zrobiłaś lepiej, niż te co urodzą i zamordują, wyrzucą do śmietnika, lub męczą się z tym dzieckiem maltretując je i krzywdząc. Niech to dziecko ktoś weźmie, kto je pokocha. Wychowa jak swoje. Będzie miało szansę żyć w dobrych warunkach w miłości. Oby tak miało. Na świat się nie prosiło, więc zrobiłaś to co mogłaś najlepszego, skoro sama byś nie dała rady go wychować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zle zrobila dwie rzeczy
pierwsza to to ze nie usunela ciazy od razu, nawet zaawansowana mozna spokojnie usunac prywatnie albo np w Wielkiej Brytanii. druga to to ze wszystkim o tym rozgadala, lacznie z kuzyneczkami ktore teraz beda wchodzic w jej zycie z butami ale po co ja sie tu rozpisuje, to kiepskie prowo bo przy podejrzeniu gwaltu policja proponuje pigulke po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×