Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Manjolai

Czy mi sie zdaje, czy szef wlasnie robi mi propozycje?...

Polecane posty

Gość Manjolai

Wiem, wiem musze to z nim wyjasnic. Ale teraz chetnie posluchalabym opinii osob niezaangazowanych. Ja swiezo upieczona rozwodka. Szef zonaty, super kumpel, zawsze gotowy pogadac i wesprzec, na prawde zawsze ok i bez podtekstow. Od niedawna mieszkam sama, wypalilam wiec pewnego dnia, ze moze wpasc do mnie, poogladamy filmy (podobne gusta), popijemy. Wyrazil pelna gotowosc (i tak robimy od czasu do czasu wypady na piwo). Dzis stwierdzil, ze musi do centrum handlowego. Ja wypalilam ze tez musze sie wybrac bo po rozwodzie zostalam bez poscieli (oddalam wsio eksowi). Szef zaczal sie dopytywac jaka dokladnie posciel lubie. Serio biore pod uwage, ze jutro dostane od niego prezent w postaci poscieli do lozka. I jak ja to mam rozumiec?.... >Wiem durny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zboczona niuniunia
chyba za duzo analizujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manjolai
Jeszcze w gwoli wyjasnienia zaproszenie na film obejmowalo szefa i kolezanke z pracy. Bo zawsze piwkujemy we trojke. Wiec moja propozycja byla calkiem niewinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manjolai
ohhh niunia dzieki ci za te slowa, bo juz zastanawialam sie czy nie zabrnelismy w glupia sytuacje... Moze faktycznie przesadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojTamOjTam
że niby da Ci posciel a pozniej bedzie chcial ją wyprobowac? ;) a moze on tak z czystej dobroci a Ty sobie zaraz wyobrazasz bara bara;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość husky w orange
bedzie cie rznol jak bura suke:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zboczona niuniunia
to raczej on moglby cos sobie pomyslec,bo on mowi ze do centrum musi isc i Ty nagle tez,a pozniej ta posciel....jakby tak zanalizowac to moze zaowalowana propozycja?Ale skoro dobrze sie znacie i rozumiecie mysle ze bedzie ok i zostanie jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manjolai
Nie no ludzie nie robcie ze mnie nie wiem czego. Po prostu zaskoczyl mnie i chcialam sie osob postronnych zapytac jak to widza. Bo on dzis tak sie dopytywal dokladnie ze na koncu zglupialam. Ale dobrze jest, za duzo czasami sie zastanawiam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile ma lat, moze to
tez tak mysle ze on to odczytal jako propozycje od ciebie... :-0 zastanow sie czasem zanim cos pieprzeniesz... pewnie mysli ze jestes wyglodzona chlopa po rozstaniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chemia,milosc,geny,instynkt
Z tego co widze,to ty masz ogromna ochote na seks z zonatym szefem,a on sie waha.Ale ty dalej go prowokoj i bedziesz miala co chcesz,sama wlasnie prowokoje jednego zajetego heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manjolai
niunia no ja wypalilam tak glupio, bo nie wydawalo mi sie to glupie. On stwiedzil, ze jedzie po walizke a ja ze tez musze sie na dniach wybrac posciel kupic... No dobra bylo jeszcze cos. Mam kota. Szefu sie boi kotow. Dopytywal sie czy kota zamykam przed goscmi. Stwierdzilam, ze nie, bo kota gdzies zamknac to to samo co prosic sie o problemy. I pozniej ta sytuacja z posciela. Wypalil ni z gruchy ni z pietruchy czy kota do sypialni tez wpuszczam... Ehhh... wkrecam sobie. Chyba przewrazliwiona jestem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manjolai
Zupelnie mnie nie rozumiecie. To dobry kumpel i moj szef. Ja nie chce z nim spac i nie chce zeby on chcial. Lubie swoja prace, lubie szefa. Nie potrzebuje teraz klopotow. Ok. Ale jedno jest jasne. Ja wypalilam glupio a teraz przesadzam. Dzieki. Pomogliscie mi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goergia32
Jak dla mnie też to brzmi, już nie wyrabiam z głodu ... przyjdź z pościelą... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zboczona niuniunia
moze boi sie o twoja posciel...kupi satynowa zeby siersc sie latwo strzepywala,albo nie lubi obserwatorow-a tak serio to zachowuj sie normalnie jak zawsze i nie unikaj rozmow,wszystko bedzie ok tylko nie roztrzasaj tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manjolai
georgia to byla normalna rozmowa o zakupach. on byl przy mnie przez caly czas mojego rozwodu. mowilam mu o kupnie zaluzji, mowilam o kupnie kompa, teraz powiedzialam ze musze kupic posciel i reczniki. co w tym jest twoim zdaniem wyposzczonego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manjolai
niunka dzieki na prawde mnie podnioslas na duchu. Tak zrobie. A jak on przyjdzie z ta posciela to poprosze o wyjasnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zboczona niuniunia
moze poprostu chce Ci pomoc i tyle,doradzic lub wyreczyc czasem nie warto tak rozmyslac bo im dluzej sie mysli tym trudniej wymyslic cos sensownego,on w zwiazku Ty po przejsciach,wspieracie sie-po co psuc jak jest dobrze?Tym bardziej ze laczy Was wspolna praca a na dodatek to Twoj szefo .wiec glowa do góry,napisz jak sie sprawy potoczyły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goergia32
On jedzie, to i ja jadę.. Pościel + rozwód .. wszystko w jednym brzmi jak propozycja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manjolai
Niunka dzieki raz jeszcze. Napisze czy kupil te choler.... na posciel czy nie. Wlasnie jest tak jak napisalas. Jest dobrze tak jak jest. Nie chcialabym tego popsuc. On jest waznym czlowiekiem w moim zyciu. Ale jako szef i kumpel. I niech tak zostanie. :) Georgia nie moge odpuscic. To moj eks walil mnie po rogach nie ja jego. i wierz mi albo nie, nie robie szefowi propozycji, ani nie jestem wyposzczona baba. On wiedzial jak wiele poswiecilam dla mojego malzenstwa i on byl przy mnie jak powiedzialam dosyc. Nie nie robie mu zadnych propozycji. Do dupczenia znajde chetnego w piec minut. Przyjaciol takich jak moj szef i inni wspolpracownicy nie znajduje sie na co dzien. Dlatego tak bardzo chcialabym zachowac bezinteresownosc tych znajomosci. to tyle. wiecej nie bede tlumaczyc, ze nie jestem wielbladem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zboczona niuniunia
nie domowienia i domysly to najgorsze co moze byc...no ale coz spij spokojnie,mysle ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku nie ma co komplikowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goergia32
Skoro Cię zna, to jest szansa że tego tak nie odebrał ... tutaj zabrzmiało to jak propozycja.. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manjolai
no tak musialam na potrzeby kafe okroic historie. Dzieki babki mam nadzieje ze macie racje. I mam nadzieje ze szef pojawi sie jutro bez tej poscieli. Ok juz wiecej nie zastanawiam sie. Dobranoc i dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zboczona niuniunia
i jak tam sie sprawa wyjaśniła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izolda1982
to żadna niemoralna propozycja. gdyby chciał się z tobą przespać to wprost by ci o tym powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gry i zabawy
mój szef jak mi składał taką propozycję, zaproponował mi wyjazd służbowy do innego miasta pod pretekstem szkolenia. powiedział coś w rodzaju - w dzień będziemy się uczyć a wieczorami miło spędzać czas.. to jest raczej jednoznaczna propozycja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×