Nie radze sobie z tym wszystkim! Pomocy

Witam wszystkich! ?Chciałabym opowiedzieć swoją historię a zarazem się poradzić. Mam 16 lat i mam problemy ze szkoła a właściwie z ludzi w klasie i nie tylko. Opowiem wszystko od początku. Zaczęło się w podstawówce, była tam jedna dziewczyna która mi dokuczała , nastawiała wszytki przeciwko mnie, namawiał ich aby mi dokuczali , obgadywała mnie ze wszystkimi , byłam traktowana jak śmieć , kazy się na mnie wyżywał , każdy mógł mnie obrazić a nawet udeżyć. Starałam się z kimś zakumulować , ale to się nie udawało zawsze musiała wszystko zepsuć zawsze nastawiała kogoś przeciwko mnie . Gdy skończyłam 6 klase przyszła pora na naukę w gim. Poszłam jako jedyna do osobnej klasy , było mi przykro ze nikogo nie znam itd. kazy był tam ze soba bardzo zżyty ponieważ chodzili wszyscy ze sobą wcześniej do podstawówki tylko ja byłam z innej szkoły. Przepisałam się do nowo tworzącej się klasy. Poszłam tam z tą koleżanką która mi dokuczała , myślałam ze się zmieniła, bo powiedziała ze będziemy razem ze sobą siedzieć będzie fajnie itd. byłam pewna ze wreszcie bd traktowana inaczej jak człowiek jak część klasy nie jak odrzutek. Było tak , dogadywałam się świetnie z dziewczynami , kolegami i td, jednak tylko przez którki okres czasu pokłóciłam się z nią i od tego wszystko się zaczęło nastawiała wszystkich przeciwko mnie itd. , kłamała o mnie , wymyślała różnie nieprawdziwe rzeczy , kłóciłyśmy się bardzo często nienawiści jej i moich kolegów i koleżanek do mnie narastała , było coraz gorzej i gorzej. Gdy przychodziłam ze szkoły płakałam gdy zbliżał się poniedziałek miałam taki wstręt do szkoły nie z powodu złych ocen itd. bo uczyłam się dobrze zawsze miałam średnią powyżej 4.0 po prostu bałam się kolejnego dnia w szkole. Gdy skończyłam gim poszłam do LO na początku roku było super z każdym się dogadywałam , każdy mnie lubił , było super. po pewnym czasie nie było tak fajnie , czuje ze kilka osób mnie nie lubi gdy ktoś na mnie patrzy to czuje ze mnie obgaduje i pewnie namawai wszystkich dookoła. Gdy dziewczyny gadają w kółeczku odrazu wydaje mi się ze mnie obgadują pytałam się mojej koleżanki czyt dziewczyny mówią coś o mnie odpowiada , ze nie . A jak podchodze teraz do nich i pytam co tam to one mówią ze mnie obgadywałay , robiąc mi przytym na złość , wydaje mi się ze nikt mnie nie lubi. Boje isę odzywac nie lekcji bo mysle ze zaraz mnie wyśmieją albo będą obgadywać , nie wiem co robić. Jestem bardzo wrażliwa gdy ktoś zaryje sobie ze mnie od razu myśle ze mnie nie lubi. Poznałam niedawno kilkoro fajnych przyjaciół poza szkoły wydaje mi sie ze tez mnie nie lubą , obgadują i robią mi na złość. Pomocy , co mam o tym wszystkim myśleć . RAtunku nie radze sobie z tym wszystkim. czasami miewam myśli samobójcze , ze nie jestem nikomu potrzebna.!!!