Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały134

korepetycje za i przecow

Polecane posty

Gość mały134

co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama jestem anglistka i
uwazam,ze sa dwie kategorie uczniow: 1. Nie powinni chodzic na korepetycje, bo zwyczajnie marnuja swoj czas i kase rodzicow. A czemu chodza na korki? Bo opieprzaja sie w szkole na angielskim,mimo, ze jest przerabiany ten sam material co ze mna i naprawde widze po notatkach,ze nauczyciel uczy solidnie. W szkole pokazuja jakie to chojraki, maja w d.. nauczyciela, a i tak sprawdzian zalicza, bo to co przegadali o naprzeszkadzalli na lekcjach nadrobia na korkach. Niewazne, ze inni uczniowie ktorzy chca sie uczyc normalnie,albo ich nie stac na korki maja przez to kiepskie warunki na lekcjach... Glupota rodzicow tez powala, bo lykaja jacy to nauczyciele niedobrzy. Jakby przycisneli dzieciaka, to by wyniosl ze szkoly ta sama wiedze co z korkow, a po lekcjach poszedlby na rower zamiast siedziec i bulic za korepetycje. Takie korki to po prostu nonsens. 2. Powinni chodzic na korki, bo czasem zdarza sie kiepski nauczyciel, lub czeste zmiany nauczyciela, albo uczniowie sa po prostu slabi z jezykow. Sa tez osoby, ktorym zalezy zeby znac jezyk lepiej niz to, co jest wyznaczone w programie nauczania. Jak widac, tutaj albo pracuje sie z uczniem ciezko, albo przyjemnie, ale jest jakis konkretny cel i powod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×