Czy to jest przyjazn czy to jest kochanie??

Znam chlopaka od pewnego czasu i spotykamy sie, wszystko wskazuje na to ze mu sie podobam, powiedzial mi to nawet wprost kiedys. Ale do niczego nie doszlo, wiele czasu ze soba spedzamy, nawet sam na sam, a on mnie nawet za reke nie wezmie. I nie wiem, czy traktuje mnie tylko jako kolezanke czy moze mu cos wiecej czuje, ale jest niesmialy? Coraz ciezej mi jest w tej sytuacji, bo nie wiem na czym stoje. Co o tym myslicie??