Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozowakartka))

czy jetem złą zoną???

Polecane posty

Gość rozowakartka))
AHA i ja nie krzyczę cały czas na niego. Właśnie sie pokłóciłam przedwczoraj o to i tyle. Za to kłócę sie o wyjazdy, bo on sie zachowuje jakby miał 40 lat i juz na nic nie miał siły. Zawsze jest zmęczony, wymawia sie pracą, nawet na basen szkoda mu jechać i szkoda mu pieniędzy bo trzeba oszczędzać. Razem zarabiamy 4000-4500 tyś. zł a on mowi że musimy oszczędzać. I tak zawsze ja ze swojej wypłaty kupuje małej ciuchy, płacę rachunki, a potem zostaje juz jego , bo on bierze 10 a ja 1wszego. Tylko ja mu potem nie powiem żeby mi dał np. na jakieś ciuchy. Wiem że ma rację, bo trzeba zrobic garaż koło domu i w domu wykończyć, ale nie rozumiem tego, że nie możemy np. dziecka wziąc do kina. To niech z nią idzie na plac zabaw, bo to nic nie kosztuje, ale jemu się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no sorka,ale co to za argument,ze on zarabia wiecej?" a taki, że jak koleś zapieprza 12 godzin dziennie a pani pierdzi w stołek przy biurku i wychodzi z pracy o 15 to nie dziwne, że on juz nic w domu nie robi "moj facet pracuje od 7 do 18:30 i ZAWSZe myje po obiedzie.sorka,ale mu rece nie odpadna jak poswieci 15 minut na mycie." mamy XXI wiek, zmywarkę sobie kupcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozowakartka))
PISAŁAM że jest sknerą i zmywarke to może za 5 lat kupimy. Mnie chodzi o kontakt z dzieckiem, nie tylko o mycie talerzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co nie chciała niemca
rozowakartka)) Wiesz, co Ci powiem to Ci powiem, ale powiem. Powiedz to mężowi. Ale powiedz w normalnej rozmowie. Porozmawiajcie jak partnerzy, nie jak osoba która placze, płaci i wymaga.On nie urzędnik , Ty nie petentka. Dziecko to nie szafa. Dziecka nie można ustawić jako mebelka do dekoracji. Dobrze myślisz tylko żle działasz. I w takiej sytuacji będziesz na przegranej pozycji. Postaraj się, wykaż trochę własnej inicjatywy. np. Dsisiaj tatuś weźmie dziecko na spacerek a mamusia musi posprzątać mieszkanie, Tatuś niech mi tu nie pieprzy wierszy. Zrobiłeś to won na spacerek z córcią. Koniec kropka. i niech Cię tu więcej nie widzę z takim tematem. Za tydzień napisz jak to mężuś trzepie dywany, albo wykańcza garaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozowa kartka))
dzięki ta od niemca postaram się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co nie chciała niemca
Lepiej późno niż wcale Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dopisujaca
Ja tez dopisze swoich wlasnych przezyc z mezem. Otoz moj zachowuje sie identycznie jak twoj, tylko, ze po pracy to jeszcze koledzy i piwo. A jak jest wieczor, czy weekend dla rodziny to najchetniej przed telewizorem. N Zaczynam zastanawiac sie na zakonczeniem tego malzenstwa, bo nie widze zmian u meza. Tobie zycze jak najlepiej i zeby w koncu sie obudzil ze snu krolewicza. A do zawsze szczery - twoja kobieta tez cie zostawi, bo mi tez na takiego lenia i infantyla wygladasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×