nigdy nie chce miec dzieci!!!

to zwyczajny balast,ciezar którego nie warto dzwigac bo niby w imie czego? wole byc wolna,saamorealizoac sie,korzystac z jedynego zycia jakie jest nam dane,a nie mnozyc niepotrzebnie problemy których w rodzinie z dziecmi nigdy nie brakuje..posiadanie dzieci jest dobre dla ludzi przeciętnych jakich jest wiekszosc...

widac ciebie skoro tu zajzałas/łes:)

to się zabezpieczaj, nie są potrzebne matki na słę, które krzywdzą dzieciaki tylko tym, że pewnego dnia/nocy uprawiał seks bez zabezpieczenia...

Ludzie przecietni to na dyskoteki chodza ; P

and so what pani Anno,chooja mnie to obchodzi co ty chcesz a czego nie.jedno jest pewne jestes nizej pod przecietna bo tylko skonczony glupek zaklada taki topik:)

wujavbaya -no comment...ignoruje chamstwo...wiecie dziecioroby ze mam racje i prawda was boli...zal.pl

zal.pl to akurat ty prezentujesz swoja osoba

zajrzyj do encyklopedii i zobacz ile dzieci mieli wielcy tego świata. Wymysl lepszy.

przecietni ludzie by wypełnić swe życie muszą mieć dzieci jako jedyna rzecz jaką osiągneli w życiu sprowadzać kolejne nieszczęście na świat to dopiero egoizm

Argument, że na starość szklanki wody nie będzie ci miał kto podać oraz taki, ze może grozić ci samotność pewnie cię nie przekona? To oczywiście nie był dla mnie powód dla którego zdecydowałam się na dziecko. I nie krytykuj ludzi, którzy kochają swoje dzieci i chcą je mieć. Każdy żyje tak jak chce. Poczułam się urażona gdy nazwałaś mnie dzieciorobem....

musiałaś być niezłym ciężarem dla swojej matki:D

Argument, że na starość szklanki wody nie będzie ci miał kto podać oraz taki, ze może grozić ci samotność pewnie cię nie przekona?] a ciebie by przekonal?? urodzilas i wychowalas potencjalna/ego opiekuna na wlasna starosc??oby cie dziecko nie olalo, nie wyprowadzilo sie na drugi koniec swiata czy zwyczajnie nie zylo az tak wlasnym zyciem ze bedziesz je widywala jak dobrze pojdzie raz do roku na swieta ;) na starosc to wynajeta pielegniarka moze ci szklanke podac ;)

wody, w zyciu nie slyszalam, zeby jakas matka ( jak juz nia jest) myślała cale życie o szklance :) :) Miec dzieci jako jedyne co sie osiągnie? No ludzie!: dzieci maja uczeni, politycy, artysci... A tak na marginesie- sprobuj wynajac pielegniarke do kogos lezącego niezaleznie od wieku - zobaczysz, jak to łatwo i za ile...

dzieci się nie rodzi dla podawania szklanek, od tego sa kelnerzy jak juz, dzieci są fajnymi kumplami na cale życie ( chyba ,ze ktos jest beznadziejny, to i beznadziejne dzieci ma, ale to już jego problem)

ja mam dziecko na drugim koncu swiata, zyjace swoim zyciem, z ktorego sie bardzo cieszę. Nie musze dawac przeciez piersi, to nie ten etap, teraz sie skypuje, , moje zycie jest ciekawsze, bo fajnie miec swoich ludzi w róznych miejscach na ziemi, szersze pojecie o swiecie, wiecej mozliwosci. Poza tym - uwazacie ze kazda matka dorosłych dzieci to głupia cipa bez wlasnego zycia?