Byly uciekal przede mna a ja go gonilam.

Szlam ulica zobaczylam bylego.I on jak mnie zobaczyl zaczal uciekac.Winny mi jest kase.Wiec zaczelam go gonic.Biedaczek nie mial sil i go dogonilam.Wogole nie chial ze mna gadac.Powiedzial ze nie ma kasy i moge o niej zapomniec bo nigdy mi jej nie odda. I powiedzialam ze nie odejde dopoki nie odda mi kasy.A ze akurat toi bylo nie daleko jego domu to czekalam az wroci i wrocil.Akurat spotkalam jego matke i powiedzialam co i jak bo nie mam juz sil na niego.Co powiedziala ze ona wplywu na niego nie ma i jedynie z nim pogada.Ale wiem ze i tak nigdy nie odzykam kasy. 1000zł poszlo sobie. Nigdy tak sie nie ponizylam.Tak sie nie osmieszylam a on potraktowal mnie jak zwyklego smiecia. Jak ja moglam byc z kims takim jak on. Nie wiedzialam ze tacy ludzie istnieja. A przeciez mam dziecko( ale ni z nim) i wie doskonale jak mi te pieniadze sa potrzebne,Nic sobie z tego nie robi.

Ta historia pokazuje jak pieniadze potrafia zmienic człowieka. Skoro nie chce oddac to tylko swiadczy o jego braku honoru. Moze matka jest bardziej honorowa i przemowi mu do rozumu.

Kwota jest nie mała, ale tak myślę że może warto było to stracić aby zobaczyć z kim byłaś. A facet palant, za grosz przyzwoitości.

Smial mi sie prosto w twarz ze mi nie odda i nic mu nie zrobie.Dopiero co wrocil z zagranicy wiec kase ma.Bo sam do mnie pisak i dzownil ze mi odda.A teraz zachowuje sie jak.Nawet nie znam slow na kogos takiego. Akurat swiadkiem byla moja znajoma jak go zobaczyla powiedziala ale wstretny facet jak ty moglas z kim takim byc. Matka jego powiedziala ze porozmawia wieczorem z mezem i wtedy zobaczymy.Ale wiem ze to nic nie da.On sie wyprze.Miezkalsimy razem i go utrzymywalam( dawal mi tylko ze 300-400zl na miesiac)a gdzie reszta na zycie.I jeszzce sie ze mna klocil dzis przeciez dawalem ci kase. Zakupy zrobil bo mial nowe ciuchy wiec kase ma.

Samotna matka nieślubnego dziecka goni swojego byłego (nie ojca dziecka), żeby ten oddał ukradzioną kasę. Patologia społeczna w pełnym rozkwicie :)

KOszmar moje zycia.

Wiem ze to bylo straszne ale musialam tak zrobic..Niecche mi oddac moje kasy czy to jest normalne.A ty bys komus podarowala taka kase.Dla mnie to bardzo duzo.Nie nawidze skurwiela.

a w domu pewnie libejszyn z siedmioma gachami :D

i w drodze kolejny potomek :D

Niepowazna jestes. Nie sypiam z byle kim.Nie jestem zadna dziwka. To bylo smieszne jak mnie zobaczyl to uciekl.Nawet nie potrafil ze mna pogadac.Ma to w dupie.

Dziecko poszlo spac a ja siedze sama w domu i nie moge na miesjcu usiedziec.Ja normalnie przez to wszsytko zwariuje

Masakra.Co za koles.Az wstyd ze tacy faceci sie rodza