Kto nigdy nie wykonywał ciężkiej pracy fizycznej,tak naprawdę nigdy nie pracował

Tyle mam do powiedzenia

dodam, że zajmuję się obciąganiem

robię za czyściciela Toi Toi

w Sierra Leone w dzień fedruję w poszukiwaniu diamentów a a nocy zgraja murzynów fedruje mój anus

najbardziej narobieni są urzędnicy !

w biurze jest najwięcej roboty wszystkie strasznie zmeczone

zależy jaka praca fizyczna, kopanie dołów i zasypywanie, ciężka praca...a jak ja np jeździłem w lato kombajnem, niby siedząca, a po 12 godzinach, przypominałem zwłoki, albo Fidela Castro.....

a praca przy dziecku to też ciężka praca!!

A w urzędzie tez jest ciężko. Niech ci przyjdzie dziennie 10 kurew upartych i im cos tłumacz a one i tak swoje bo wiedza lepiej i sie z Toba spieraja . . . Kurwicy można dostac i tak słuchaj, że każdemu sie nalezy

kpiarz jesteś głupi jak but, tak urzędnicy się się narobią chyba w gacie!!!!

Uważam, że znoszenie marudzenia jest gorsze od noszenia paczek w magazynie

kpiarz możemy się zamienić

Największą pracę zawsze wykonują stażyści i praktykanci! Za pieniądze małe albo żadne! Żerują starsi i silniejsi na młodszych i mniej doświadczonych! Jeden drugiego chce wydoić jak rolnik bydło, aż krew poleci z wymion zamiast mleka!

ja pracowalam i pracuje fizycznie i NIGDY nie powiem,ze urzedas ma gorzej.zima nie zima,gorac nie gorac musisz zapingalac,leje ci sie z tylka,ale praca trzeba zrobic.dla mnie masakra.czasem bywa,ze na zakladzie jest ponad 40sci stopni,a maszyna leci z taka sama predkoscia.potem portek sie od tylka nie da odkleic,takie mokre.to trzeba raz przezyc,zeby zrozumiec.ja sie ciesze,ze jeszcze tylko 2,5 miesiaca i koniec :)

Praca urzędnika jest ciężka :-D Chłopaczku, popracuj sobie tak, że aż ci pot po dupie spływa, masz mroczki przed oczami, a po skończonej pracy czujesz wszystkie mięśnie... wtedy porozmawiamy o ciężkiej pracy.