Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość okorkowana korczyca

właśnie do mnie dotarło NIE LUBIĘ ICH

Polecane posty

Gość okorkowana korczyca

jestem 2 tygodnie po ślubie, 5 lat w związku i właśnie do mnie dotarło (po kilku dziwnych akcjach), że nie lubię matki i sióstr męża Ograniczone pustaki, gadają tylko o ubraniach, malowaniu i podobaniu się facetom Matka jak jest okazja to się podnieca, jak to Ania szła ulicą i faceci się za nią oglądali i za młodszą córką Asią też Przy kościele życzyła mi, żeby mnie jej syn nie zdradzał .... no kopara opada Siostry: obie puszczalskie, one nazywają to powodzeniem a ja puszczalstwem Przecież wiadomo, że facet będzie słodził jak widzi szansę na seks Egoistki Jedna się spóźniła na nasz ślub! ślub własnego brata Na dodatek była świadkiem i musieli wszyscy na nią czekać Przepraszam nie padło KURWA kobiety bez obycia, bez ogłady, proste Wstydzę się po prostu ich i nie przyznaje jak nie muszę, że to powinowate. A one kurwa na odwrót non stop się przyznają do mnie i chwalą, że prawniczka jest ich bratową FUCK tak się chciałam wyżalić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala82848284
Po prostu unikaj kontaktów...pod byle pretekstem.W końcu dotrze że nie macie ze sobą wiele wspólnego.Bądź oschła w kontaktach z nimi,nie podejmuj tematów jakie one podejmują,miej własne życie.W końcu nie wyszłas za mąż za nie tylko za swojego męża,i nie musisz żyć z nimi tylko z nim:)Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okorkowana korczyca
:) dzięki Ile się daje to unikam ale nie zawsze się da Teraz ostatnio kontakt był strasznie nasilony i po prostu jestem zmęczona nimi Nie daje rady już być miła :) zbyt długi czas No kolejny przykład: mieliśmy zakupy wczoraj robić takie większe jego siostra stwierdziła, że pojedzie z nami Umówiliśmy się na konkretną godzinę, spóźniła się 45 minut !! a my jak idioci czekaliśmy Dzwoniła co 10 minut i mówiła, że już jest na miejscu MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z przedmówczynią. Przerabiałam całkiem niedawno relacje z rodziną męża. Najlepiej żyć własnym życiem, cieszyć się z każdego wspólnego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala82848284
Jeśli nie masz siły być miła to po prostu nie bądź!!!Nie masz takiego obowiązku,nikt nie może ci nakazac abyś pałała super sympatią do rodziny męża.Miej swoje życie,swoje marzenia i swój swiat,w którym nie musi być miejsce dla tych,którzy ci nie odpowiadaja.Pamiętaj,że to my musimy sobie wybierać przyjaciół a nie oni nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okorkowana korczyca
wiecie w sumie to praktykuję :), ale teraz sezon wakacyjny i obie siostry mają czasu więcej (jedna przyjechała na 3 tygodnie do rodziców, którzy mieszkają blisko nas) i nachodzą nas w mieszkaniu bez uprzedzenia. Po prostu dzwonek do drzwi i już A mąż prosił, żeby się zapowiadali wcześniej Nie dociera Wczoraj się już zdenerwował (przyszła ok 21 siedziała do 23:00), wyszło w rozmowie, że będzie jechał dziś do odległej miejscowości w interesach.Siostra stwierdziła, że pojedzie z nim to sobie pochodzi po sklepach - powiedział jej wprost NIE, nie zniosę Cie dłużej i twojego zachowania Obraziła się i poszła do domu I sms od mamusi jego, że był niemiły i jej jest smutno (a propos mamuni - stwierdziła, że to nic takiego, że córka jej się spóźniła na slub brata, i że powinien ją rozumieć, bo ona taka jest NOsz KURWA) wybaczcie wulgaryzmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okorkowana korczyca
CHRYSTE MIESZKAMY OSOBNO !!! razem bym nie zniosła Ale jego rodzice z jedną siostrą mieszkają blisko, maks jakies 300 m Druga siostra na szczęście daleko Teraz w relacjach staram się być po prostu kulturalna i uprzejma, jak do osoby np w autobusie czy tramwaju Ale nic ponadto :) z tymi przyjaciółmi się zgadzam Ich bym sobie na przyjaciółki nie wybrała :) Zniosę to, ale czasem trzeba się pożalić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala82848284
Jasne że czasem trzeba:)Ja na szczęście nie mam JUŻ takiej sytuacji,ale byłam w podobnej z moim byłym mężem.Tyle tylko,że w moim przypadku on nie był po mojej stronie.Ciągle przesiadywał u mamuśki i braciszka,pił z nimi,nigdy go w domu nie było,a jak chciałam z nim o tym pogadać to urządzał awantury.Na szczęście jestem już po rozwodzie i ułożyłam sobie życie z normalnym facetem,który akceptuje mnie i moje dzieci z całym naszym bagażem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz - to po prostu umów się z mężem, byście nie zdradzali im Waszych planów, żeby nie mogły się Wam "wciskać na trzeciego", bo nawet lampkę nocną przyjemniej kupuje się we dwoje, a nie jak ktoś trzeci wcina się ze swoimi radami i swoim gustem. Poza tym przy dodatkowej osobie na zakupach ja jestem jakaś taka spięta i nie wiem nawet, czy czasem nie kupuję czegoś "na pokaz", np. chciałam tańszy ser, a kupuję droższy. Nie wiem. Wolę na zakupach być z mężem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okorkowana korczyca
mala Cieszę się, ze Ci sie ulozylo Szkoda, ze maz nie umial sie zachowac Mona - tez wole kupowac we dwoje, raczej nie ulegne presji i nie kupie drozej Ale wiem, ze jego siostra obgaduje nas, ze jestesmy sknery i syce A wg nas wydaje rozsadnie, stosownie do zarobkow, zwlaszcza, ze lubimy podroze a one kosztuja i po prostu wolimy kupic cos taniej a pojechac sobie gdzies Ona zas lekka reka potrafi wydac kolejne 200 zl na kolejna pare butow A potem narzekac, ze nie ma kasy i pozyczac np pozyczyla na zakup auta od meza (wtedy jeszcze nie byl mezem moim) i oddaje mu w ratach juz rok ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem przegrałaś życie wchodząc w taką patologiczną rodzine :) przykro mi , ale tak uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×