Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no to w drogę**************

PODRÓŻ autem Anglia Polska z 5 miesiecznym dzieckiem!

Polecane posty

Gość no to w drogę**************

Jedziemy po raz pierwszy z dzieckiem w e wrześniu...jakieś rady dla niedoswiadczonej mamy bo boję się tej podróży strasznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie sa jednak durni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaraaaaa1231231234
Ja tydzien temu wrocilam z Pl z 6 miesieczna corka. Mala dala super rade. Jesli nie karmisz piersia to kup sobie mleko w kartonikach. Przlelejesz do butelki i gotowe. Jesli oczywiscie Twoje dziecko wypije zimne, bo u nas nie ma problemu. Dacie rade!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba wcale byc
ja bym radzila jednak zeby 1 osoba wziela dziecko samolotem, w aucie tylko sie wymeczy w foteliku -chyba ze bedziecie sie zatrzymywac co 3-4 godziny na conajmniej godzine, ale takim zolwim tempem to nie wiem, czy daleko zajedziecie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy raz jechalam z corka jak miala 7 miesiecy nie bylo zadnych problemow jedzenie,soczki,mleko, pod reka:)zawsze gdzies na stacji mozna podrzac,trzeba jednak pamietac zeby dziecku bylo wygodnie mam na mysli ubranie moja miala body z dlugim rekawem i dresik na to, skarpetki zamiast butow praktycznie cala droge spala,,jutro tez wyjezdzamy i nawet sie ciesze ze sie ochlodzilo:) ale te nawalnice w Polsce to mnie troszke przerazily. Udanego urlopu wszystkim zycze no i sloneczka:)pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aż mi się wierzyć nie chce
że panie szanowne o czymś takim jak podgrzewacz samochodowy nie słyszały :D moja córka za miesiąc kończy pół roku i mamy możliwość wyjechać na 2 tygodnie do włoch, ale zrezygnowałam z tego wyjazdu. znajomy dr rehabilitacji powiedział mi,że poza wszystkim innym, to dla dziecka taka podróż jest po prostu męczarnią, i on sam (ojciec 4 dzieci), wymieniłby tydzień nad m. śródziemnym, na tydzień nad bałtykiem, by dziecka po prostu nie męczyć. moi znajomi mieszkający w anglii, zawsze przylatują do polski, choć dzieci mają jedno 8, a drugie 11 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moi znajomi z Anglii
jezdza z dzieciakami autem do Polski i jakos wszyscy zyja i prosto sie trzymaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieciaczki śpią jak susły, warkot silnika, szum opon je usypia sprawdzone przez znajomych przyjaciele nasi z 3miesięczną córeczką polecieli na wakacje do Indii i nikt z lekarzy nie odradzał, tylko w Polsce lament był (rodzice) bo w Polsce to się przyjęło że jak dziecko jest to na dupie siedzieć, dziecko wyubierać w setki ciuchów i jeszcze okna w domu nie otwierać bo przeciąg będzie i zawieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to w drogę**************
zarezerwowaliśmy an noc hotel w niemczech zeby się wygodnie przespać...podgrzewacz już kupiony tylko problem z fotelikiem bedzie bo mala nie siedzi sama a z nosidełka juz wyrosła :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dacie radę nasi znajomi jechali z dwutygodniowym dzieckiem, też się zatrzymywali w hotelu tyle że dwukrotnie bo brzdąc malusi był kiedy wyjazd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgffrdvbhebvkmfcdn
do - aż mi się wierzyć nie chce twoi znajomi dupy a nie kierowcy i sie boja autem w taka droge wybrac A ja sobie nie wyobrazam byc bez auta caly urlop! Autobusami czy taryfami po miescie sie ciagle tluc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suche gacie na dnie morza
5 miesieczne dziecko wyroslo z nosidelka? To czym Ty je karmisz? ;s dziecko musi byc w foteliku samochodowym, chociaz ja mojego roczniaka czasami wyciagam, bo poki lezal w foteliku do 13 kg to bylo dobrze (z tym, ze fotelik niby do 13 kg, a musial byc tylem do jazdy, wiec dziecko juz nie mialo dawno gdzie nog chowac :/ ) a teraz w nowym foteliku, w ktorym musi siedziec, nie bardzo mu sie podoba :) ale oczywiscie wyciagam go tylko gdy ja nie prowadze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suche gacie na dnie morza - jak dla nie to troche nieodpowiedzialne zeby dziecko podczas jazdy z fotelika wyciagac :O... Dziecko powinno wiedziec ze chocby nie wiem co to MUSI w foteliku siedziec (nie chce siedziec ? Moze fotelik niewygodny ?) ... No ale coz, jestscie dorosli i podobno "odpowiedzialni" ;) ... My ostatnio jechalismy z 15 miesiecznym dzieckiem z Fr do Pl... podroz 1500 km, bez noclegu i minela super ... wyjezdzalismy na noc, po kolacji i mala cala noc (czyli 4/5 czasu) przespala :)... stanelismy na sniadanie a reszta to juz byla bajka :)... Wiadmo ze dla dziecka fotelik nie jest szczytem konfortu i nie jest to zbyt odpowiednia pozycja do snu (pomimo tego ze nasz sie odchyla "na lezaco") ale znow nie przesadzajmy... dwa razy w roku taka podroz nikogo nie zabije :P ... tez sobie nie wyobrazam urlopu bez samochodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suche gacie na dnie morza
Rebeka - ja nie jezdze z dzieckiem tak daleko jak Wy czyli z jednego panstwa do drugiego czy z miasta do miasta :) Ja jezdze po miescie, wiec nie widze problemu, zeby dziecko przez 10 czy 15 minut posiedzialo obok. Tym bardziej, ze nie zamierzam siedziec w samochodzie kiedy dziecko sie wykrzywia, placze i kopie. Moze mu nie wygodnie, to racja, ale nie stac mnie na to, zeby teraz kupowac co miesiac nowy fotelik. Jestem samotna matka a na dodatek na wychowawczym (mieszkam w polsce) wiec nie ma co sie dziwic :) z reszta nie wyciagam go za kazdym razem, tylko jak juz nie moge sluchac tego krzyku :) a ze jest lato, to przy otwartych oknach jak jade, to sie ludzie patrza jak na walnietych. Nie ma sie co dziwic, ludzie sami szukaja sensacji. Pozniej maja o czym gadac :/ Uwazam ze jestem odpowiedzialna, dziecko nie biega po samochodzie, siedzi obok mnie i jest zapiety pasami (tymi srodkowymi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×