moja przyjaciółka zakochała sie w zonatym

Zacznę od tego,że ma ona 23 lata. Studiuje i pracuje. Pod koniec sierpnia miała wziaść ślub z narzeczonym, zktórym była 3 lata. Ślub odwołała. Moim zdaniem bardzo dobrze zrobiła bo facet w ogóle jej nie szanował i totalnie olewał. Ale przyznała mi się, że na tę decyzję miał wpływ facet, którego poznała jakieś 2 miesiące temu. Zonaty od 7 lat (podobno rok temu chciał się z żoną rozwieść, ale tego nie zrobił), bezdzietny póki co. Ma własna firmę, dobrze zarabia. Starszy od niej o 10 lat. Najgorsze, ż ona się w nim zakochała. Cały czas o nim mysli, piszą ze sobą, dzwonią, czasem się spotykają. Przytulają. Ona bardzo bby chciała z nim być. On tez ni lepszy-omamia ją, wprost się zapytał jej, czy się w nim zabujała. Normalnie on juz jakby zdradza swoją żonę! Na poczatku mnie to bawiło, ale teraz jakoś przestało. Ona autentycznie chce rozwalic mu małżeństwo, a ja nie mam pojęcia, jak jj to wyperswadować. Przeciez na cudzej krzywdzie szcześcia nie zbuduje, a kochanką zostać i się splugawic najprościej. Eh, nie wiem juz co robic. Moze macie jakies pomysly?

Tak mam pomysł. Nie wtrącaj się w to i zostaw to im.

Dziewczyna sie zakochala i w tym problem. Na uczucia nie ma rady. To nie ona, tylko ten facet, powinen byc rozsadny. To on ma obowiazki wobec wlasnej zony, zobowiazania, i do tego jest starszy, wiec teoretycznie powinenin byc madrzejszy. Trudna sprawa. Bo on sie raczej nia pobawi i ja zostawi. I ona bedzie cierpiec. No coz, ale na wlasne zyczenie....Mozesz zrobic tylko tyle, zeby jej to wszystko uswiadomic. Mowic jej o tym, ze popelnia blad, ze przyczynia sie do zdrady, ze to jest nieuczciwe, ze przez nia bedzie cierpiec inna kobieta, ze facet jest zlamasem, niegodnym zaufania. .. mozesz takze powiedziec jej rodzicom, ktorzy powinni nie tylko z nia pogadac, ale takze i z facetem.

Głupia jest bo się zakochała , teraz albo będzie cierpieć albo rozpieprzy komuś życie.