Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marekz Krakowa

kobiety!!!! apel!!!!!!

Polecane posty

Gość Marekz Krakowa

kobiety moje drogie!! nie odchudzajcie sie!!! jak widze na ulicach te wszystkie pupki po max 50 kg to mysle czy one zywia sie tylko salata:( gdzie te biodra, pupa??? a brzuch nie musi byc wklesly i umiesniony aby byl sexy...lekki brzuszek jest cool!! nie tylko ja tak mysle, moi koledzy tez, duzo rozmawiamy na temat kobiet i UWIERZCIE....wieksze udko jest sto razy bardzo pociagajace, seksowne i ponetne od wystajacych kolan zza skory:/ bleeeeeh. a mowie to, poniewaz 1/2 moich kolezanek w pracy sie ODCHUDZA. mozna sie odchudzac wazac 80 kg, to rozumiem!!! ale one wszystkie max 65-70!!! piekne, okraglejsze...... na chuchra w krotkich rozowych spodniczkach leca tepi kolesie ktorzy chca miec 'dziewczynke' a nie prawdziwa KOBIETE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość protkowa
he he he mówisz całkiem jak mój facet...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 60 kg... jestem za chuda patrząc na to co napisałeś:D Dzięki ej, teraz ale mnie podbudowałeś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyzno mój drogi!
A co powiesz na te, które ważą 50 kg, mają wklęsły brzuch, małą pupcię, małe piersi i moga dziennie zjeść kilogram frytek, poprawić hamburgerem, bez sałaty, a i tak nie przytyją? Tylko tępy facet poleci na taką dziewczynkę jak ja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekz Krakowa
nie! jesli taka jestes z natury to fajnie, nic z tym nie zrobisz. moj apel jest do kobiet, ktore sie odchudzaja a nie maja z czego. nie atakuje kobiet naturalnie bardzo chudych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikamka
twierdzisz, że kobieta mająca np 168 i ważąca w przedziale 65-70 kg nie ma się z czego odchudzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet swoje zdanie mieć musi
Może lubi takie "krąglejsze" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyzno mój drogi!
No widzisz, ja bym chciała przytyć, nabrać ciałka tu i ówdzie, bo źle sie czuję ze swoim ciałem... Inna bedzie chciała schudnąć, żeby sie lepiej poczuć, jeśli im to pomoże w wyższej samoocenie, to czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekz Krakowa
jedna juz tak sie zrobila:/ kolezanka zaczela sie odchudzac na lato. przy 170 cm wazyla 67 kg. byla boska. zgrabne dlugie nogi, idealne wciecie w talii, spory biust, piekne, geste, ciemne wlosy... po 4 miesiacach (aktualnie) wazy 54. z wlosow zostalo polowe co miala, cycki obwisly. a dupke ma mala jak facet. talia zniknela, a sama kobita jest nie do wytrzymania bo nie mozna zjesc przy niej nic slodkiego bo dostaje furii!!! wyglada STRASZNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekz Krakowa
wiesz, zalezy ktore kobiety. masz racje. ale wiekszosc kobiet wazacych 65 kg wyglada po prostu zdrowo i ponetnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lgbchvbeak.j
sraj sie! 50 kg jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrr.
ja mam 171 wzrostu i 67 kg porazka nie powiesz ze to ladnie wyglada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina z Krakowa
ja schudlam 12 kg i nadal chcialabym zrzucic co nieco ;) i teraz o wiele wiecej mezczyzn zwraca na mnie uwage i sama duuuzo lepiej sie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikamka
ja mam 1,68m i waze 62kg i nie jestem zadowolona ze swojego wyglądu:/ i w życiu bym nie powiedziała, że 65-70kg jest ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyzno mój drogi!
Mnie też sie wydaje, że te prawie 70 kg przy 1,70 to troche duzo... Ale wszystko zależy od sylwetki. Trzeba też wiedzieć kiedy powiedzieć: stop odchudzaniu, koleżanka o której piszesz pewnie wpadła w kolejną skrajność ;) ja mam 1,66, ważę 50- 52, do 60 mogłabym przytyć, ale o tym moge tylko pomarzyć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina z Krakowa
kikamka ja wazylam dokladnie tyle samo przed odchudzaniem tyle, ze przy 166cm wzrostu :/ bylam bardzo z siebie niezadowolona wiec mnie rozumiesz i nie wyobrazam sobie jak moglabym wygladac ponentnie wazac chocby 65kg :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameya
masz podobne zdanie co mój facet i wszyscy znajomi mi faceci. przedział wagowy mają tylko nieco inny, uważają natomiast, że seksowna kobieta to taka która waży w przedziale od 54 do 60kg. oczywiście wszystko zalezy od wzrostu. ja przy wzroście 168 waże 52 kg i słyszę czasami oburzenie, że kości mi odstają, ale ja siebie lubie w takim ciele. i nadmieniam, że mam biust i tyłek. jestem typem klepsydry. wszystko zależy od natury kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruba???
Ja mam 163 i ważę 65, trochę po mnie nie widać tego, ale mniejsza z tym, i tak lubię siebie i za bardzo lubię jeść, by zacząć się odchudzać... poza tym wole mieć dobry humor a takie odchudzanie mocno zruszyłoby mi nerwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikamka
to ja przed odchudzaniem ważyłam 75 i już nie mogłam na siebie patrzeć, teraz próbuję schudnąć do 56-7 ale nic z tego :/ waga jak stała tak stoi:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameya
zgadzam się z "Gruba???" :D sama w wieku gimnazjalnym miałam manie odchudzania i wiecznie chodziłam wściekła, także po co psuć sobie nerwy to raz, a dwa wystarczy jeść mniejsze porcje a częściej i efekt jest podobny bez nerwów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazne zeby podobac sie samej sobie. zawsze sie znajdzie jakis facet ktory bedzie wolal chudsze a inny grubsze. Jamam lekko ponad 170cm wzrostu i waze ok 51 kg. Gdy tylko waga zaczyna mi isc w gore np do 53 juz zaczynam widziec ze boczki mi rosna i robie wszystko zeby je stracic. Nie sama waga ma znaczenie. Kojarzycie Wioletke z serialu o Wilkowyjach? Ona jest kraglejsza ma biust i pupe i jak dla mnie jest piekna ale u innych dziewczyn waga moze sie rozkladac inaczej- niektorym rluszcz osadza sie w udach lub na brzuchu a biuscik maja malutki i to przestaje byc wtedy proporcjonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fruzelina- patrzac na to co napisalam to przyznam ci racje ale jakbys mnie zobaczyla to bys nie powiedziala ze jestem bardzo szczupla. jestemprzecietna- u mnie ta waga po prostu sie tak jakos dziwnie rozklada. Gdy wazylam 55 kg to pare osob mi mowilo ze "zdrowo" wygladam a niektore ze moglabym nawet ciut schudnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikamka
to ja tanio oddam 6 kg, bierze ktoś? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaa.
i co juz ekspercik sie nie odzywa jak widzi ze ktos jest grubszy?!!?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze masz grube kosci, lub po prostu taka budowe? ja niestety mam grube kosci i nic z tym nie zrobie. generalnie nie mam jakis wiekszych zastrzerzen do siebie, wszyscy mowia ze jest ok, chlopakowi sie podobam, no ale wiadomo ze zawsze mogloby byc lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaaaa
Mam 172 wzrostu i ważę 53 kg, nie odchudzam sie jem normalnie ;D a wrecz baaardzo duuuzo. I moim zdaniem dla mnie idealna waga było by 50 kg. Obrzydza mnie jak ktos ma tłuszcz na brzuchu czy cos bleee.. to jest okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaalkjkljlkjlkjgggggg
ja biore te 6 kg:) do autora: jest bardzo duzo szczupłych kobiet które nie mogą przytyc znam takich wiele a i sama jestem jedna z nich, widzac kogos na ulicy nie wiesz czy ta osoba sie odchudza czy jest taka z natury i chce przytyc "jak widze na ulicach te wszystkie pupki po max 50 kg to mysle czy one zywia sie tylko salata gdzie te biodra, pupa???" otóż nie, jemy to co chcemy i przytyc nie mozemy wiec prosze nie zarzucać szczupłym osobom ze sie ciagle odchudzaja bo w wiekszosci przypadkow wcale tak nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×