sex w plenerze

proponoałam mu sex na molo w nocy....jego odpwiedz no co ty na lace..no co ty w lesie no co ty :O na weselu..mielsimy pokoj...no co ty zajebiscie spontaniczny

niektórzy mają za dobrze. ;)

czuje sie całkowicie aseksualna przez to:O na wesleu nie chciał a po weselu..obok na łózku spał jego brat z zona .. to wtedy zachciało mu sie sexu..jak oni byli obok i nie wiadomo czy spali..to wtedy sie bzykalismy tak mnie to wkurza..marze o sexie w takich róznych dzikich miejscach ale z nim tego nie zaznam...bo zawsze sie wykreca mówiac no co ty? tutaj? a to moj pierwszy facet

chocia zbardzo lubie sex jak ktos spi obok..strasznie mnie to podnieca...wtedy musze byc cichutko i spowalniac oddech co jeszcze bardziej mnie podnieca a potem pozwoliłam mu skonczyc w moich ustach i weszłam pod kołderke;)

Super ,że Cię takie rzeczy kręcą - tylko mały kroczek i trójkącik. Mogę spać koło Waszego łóżka, lub z Tobą

trójkat mi sie marzy 2m+k ale nigdy z moim facetem..ogolnie w zwiakzu ego nie dopuszcam a tak niezobowiazujaco nie dałabym rady wiec pewnie pozostanie to w sferze fantazji;)

nie zawsze będziesz ze swoim facetem. ;)

Marzenia się spełniają. Na co czekasz? Fantazje można urealnić.

to jakiś dziwny ten twój facet :) Wiekszość to do lasu czy na łakę pognałaby czym prędzej :D

Mam drugiego - kiedy spotkanie? i gdzie?

a mojemu wystarczy rzucić hasło a jest pierwszy na miejscu i w gotowości do działania .....;-)i za to go uwielbiam

Plener? Fantazjei ciekawe pomysly? Moze to Was zainspiruje ;] http://jaenelle-sadi.blog.onet.pl/ zapraszam, a glupie komentarze małolatów bedą usuwane.

Zawsze możesz mu zagrozić . Wiesz jakiś mały szantaż np. dwa tygodnie celibatu jak mnie nie zerżniesz na molo ;(

czasami jest tak, ze np jestesmy w domciu z rana numerek... a potem idziemy na kilkugodzinny spacer po górkach czy wogole jakis terenach... i juz jak rano sie zaspokoi to potem juz niepotrzebuje a ja?:O

Moj maz bardzo lubi sex w plenerze zreszta ja tez bo jest inaczej niz w domu ta adrenalina ze ktos nas zobaczy daje super uczucie.Mielismy tak raz ze kochalismy sie nad Wisla bylismy mocno w trakcie jak przylapala nas mloda para,staneli i nie wiedzieli co maja zrobic a my nie przerywajc kochalismy sie dalej.Chlopak spytal czy moga rozlorzyc dalej koc bo oni.przyszli w tym samym celu ale mieli nadzieje ze trafia na pare akurat w trakcie i chca sprubowac seksu obok innej pary.Maz powiedzial ze maja prawo rozkladac koc gdie chca a my nie mamy nic.na przeciw.Rozlorzyli koc rozebrali sie do naga i zaczeli.Mnie podniecilo to bardzo popatrzylam na jego k****a stal mu jak slup byl twardy sztywny slyszalm jak jeknela przy wkladaniu,maz tez byl mocno podniecony jego k***s zrobil sie twardy i zylasty czulam go jak by byl tuz przed wytryskiem no i mocniej i glebiej mi go wkladal do cipki.Kochalismy sie i w pociagu,na balkonie parku windzie aucie moscie schodach w markiecie przymiezalni ubran w markiecie i.t.d.Sex w plenerku jest super polecam.

Ale nas to h.u.j obchodzi co robicie ! Jak nie możesz spać to idź paszczurze się wysraj !

Mi kochanka obciagala na klatce schodowej w aucie w pubie na ławce koło ulicy

Ale najlepsza była moja była opalala się bez stanika byłem ja i nasz wspólny kolega a ona mówi a wy co wyskakuje z majtek więc ja z ochota on też zdjął a moja na to to i ja zdejme położyła się na końcu jemu k***s stał jak na nią patrzył a tu środek lasu polana więc zacząłem smarować ja olejkiem podjarala się na oczach miała chustke od słońca mi stanął dałem jej do ręki

Ruszał nim potem zacząłem lizać jej cipke ale zadzwonił tel odebrałem był w aucie parę metrów dalej skończyłem rozmowę a ona mu loda robi i myśli że to ja ale się wkurwilem ale i podjaralem tak mi stał potem wiadomo już co było..

Teraz mieszkamy w Ostrołęce a moja obecna żona nie daje mi za często a ja lubię mieć obciaganie go szukam kochanki więc z dużym tylkiem i dużymi piersiami wiek no najlepiej ze 40 l.

Z miłą chęcią dołączę. Młody i jurny

lubimy seks w plenerze, to jedna z atrakcji naszych urlopów. Lubimy całą "dekorację", nie tylko ustronny zakątek i szybkie bzykanko. Mamy upatrzone mało uczęszczane zakątki bieszczad, tam moja nabiera takiego luzu, że na wyjścia zakłada bardzo seksowne, oszczędne zestawy. Na spacery po górach to zawsze legginsy i koszulka lub t-shirt, ale bez bielizny - góra i dół również. Obydwoje lubimy jak widać szczegóły jej pięknego ciała, z seksownymi szczegółami bułeczki również. Idziemy, świńtuszymy, zgadujemy, czy spotkamy kogoś, czy zauważą brak bielizny, robimy fotki. Jak znajdzie się jakiś fajne miejsce robimy sesję foto z rozbieraniem wszystkiego. Kończy się seksem, szalonym swobodnym, nie jakieś tam szybkie bzykanie z opuszczonymi trochę spodniami. Zwykle aparat na statywie zostaje włączony na filmowanie. Zdarzyło się że dopiero przy oglądaniu filmu zobaczyliśmy, że ktoś nas podglądał.

wow, to jest super

Mieszkam niedaleko Bieszczad i bardzo często uprawiałem tam seks Optymalne miejsca na swobodny seks są tam na zarośniętych tylko trawą wierzchołkach połonin czy nawet mniejszych górek. Nie ma możliwości by ktoś mógł nas podglądać bo leżymy w trawie z widocznością wokół na przynajmniej kilkaset metrów. Auto oczywiście zostawiamy na dole.

Polecam spróbować każdemu chociaż raz zarówno seksu jak i wspólnego masażu. Dużo przyjemniej niż w sypialni.

poleca zawsze jest super a szczegulnie  kiedy cipka juz jest rozgrzana a tu podmuchy wiatru dodatkowa ja pieszcza 

O tak, uwielbiam takie klimaty Las..łąka.. noc i blask księżyca.Warto porozmawiać o potrzebach z partnerem i się jakoś dogadać

 

w plenerze super - my jeden z wariantów jw - plener w Bieszczadach. Ale my preferujemy szaloną swobodę, dzień, słońce, nagość. Ulubione miejsca to dolina Sanu, rejony Tworylnego i Krywego i dalej w stronę Soliny. Są takie miejsca gdzie można godzinami przebywać nago bez żadnego ryzyka spotkania, szczególnie poza ścisłym sezonem. Relaks, opalanie, jak przyjdzie ochota to pieszczoty i seks, przerwa i odpoczynek i znowu.