wysoka dziewczyna + szpilki?

hej, potrzebuję waszych opinii, otóz mam 177 cm wzrostu i bardzo chciałabym móc nosić szpilki.. najgorsze że podobają mi się takie bardzo wysokie nawet ok 12 cm, no ale jak bym takie założyła miałabym już 190 cm wzrostu :( powiedzcie czy to okropnie wygląda gdy dziewczyna jest taką żyrafą? czy lepiej dać sobie spokój i chodzi w balerinkach..

Wg mnie okropnie, bo sama mam niecałe 160 i dla mnie to po prostu głupio wygląda. No i byłabyś wyższa od wielu facetów :P Ale jak się nie krępujesz to chodź jak Ci się podoba. :)

Sama mam 176cm i nosze buty na płaskim obcasie. Jakieś baletki, japonki, itp. Teraz się skuszę na jakieś botki na tzw. "grzybku" i to już będzie dla mnie szaleństwo ;D niestety teraz jest dużo karakanów i głupio by mi było chodzić przy takich na szpilach. Tak na marginesie też mi się podobają wysokie szpilki, jeszcze na platformie to już w ogóle (:

no właśnie te na platformie są świetne.. tak sobie myślę że właściwie to i tak jestem wyższa od przeciętnej kobiety, a co za różnica czy to będzie 5 czy 15 cm? :P głaszczka, dla ciebie to wygląda śmiesznie a mnie się to podoba, wtedy dziewczya wygląda jak modelka wyjęta z wybiegu :P chodzi tylko o to że sama chyba nie mam dość odwagi tak chodzić.. chyba w ramach kompromisu zacznę nosić takie 5-7 cm obcasy, bo nie zamierzam rezygnować ze szpilek tylko dlatego że większość facetów w dzisiejszych czasach to kurduple :o

aneta90_210 niestety teraz jest dużo karakanów i głupio by mi było chodzić przy takich na szpilach. Tobie głupio? :o Śmieszne jesteście:) Jakbym miała patrzeć na to co ludzie powiedzą, najprawdopodobniej z domu bym nie wychodziła:) Mam 179cm. i nie umiem chodzić na niczym płaskim od wielu, wielu lat. I mam to naprawdę gdzieś czy się to komuś podoba, czy też nie:D))

Ja bym się nie odważyła na jakieś bardzo wysokie szpile, ale jednak jak mam te 176cm to w życiu nie chciałabym mieć mniej ;) kiedyś głupia chciałam mieć 170 cm, ale już mi przeszło. Od 5-7 cm można sobie zaryzykować. Ja na swojej studniówce miałam ośmio centymetrowy obcas i nie czułam się jakoś żyrafowato, ale pewnie dlatego że inne dziewczyny posuwały w jeszcze wyższych :) a co do tego wyglądu modelki to fakt wysoka dziewczyna(ale szczupła!) wygląda naprawdę zjawiskowo i jeszcze bardziej sobie wydłuża te nogi ;>

Fakt, w 12cm. szpilkach nie chadzam. Raczej w takich do 8, 9cm. Aha i żeby nie było zaraz, że mam "płetwy", bo często tu panuje nieprawdziwy pogląd, że jak wysoka, to ma płetwę zamiast stopy. Otóż mam rozmiar 38, więc płetwą to on jest wtedy, kiedy ktoś ma wzrost poniżej 160cm. :P

Panuje takie przekonanie, bo tak najczęściej jest że wysoka dziewczyna ma duże stopy, u mnie się to niestety sprawdza, mój numer buta to 40 :( no ale nie jest źle moja koleżanka ma niecałe 160 cm i też ma 40 czasami nawet 41 i ona to dopiero ma prze.jebane wygląda jak jakiś hobbit. Z resztą powiedziałam jej to :)

Wydaje mi sie ze 12cm obcas dla Ciebie to za duzo, ale jesli Ty sie w tym dobrze czujesz.....Ja mam zaledwie 165cm i podobaja mi sie szpilki tylko ja nie umiem w tym chodzic, wygladam komicznie, a wy dziewczyny czulyscie sie pewnie na obcasie od zawsze?

Moja jedna koleżanka ma 167cm. i rozmiar buta 42 :) Druga ma 165cm i rozmiar 40. Popatrz sobie czasem na strony z modelkami. One tam podają wszystkie swoje rozmiary. Mało która z bardzo wysokich ma rozmiar buta powyżej 40. Ty masz idealny do swojego wzrostu, więc jest ok:)

ło matko........... No wiem, jeszcze zachowuje proporcje :) chociaż sama czasami mówię, że mam kajaki, a nie stopy. Jedna moja koleżanka miała taką girę, że na damskim dziale nic sobie nie mogła znaleźć i kupowała tylko sportowe buty na dziale męskim.

Pseudonim dla mnie a wy dziewczyny czulyscie sie pewnie na obcasie od zawsze? Jeśli o mnie chodzi, to od lat chodzę na obcasie. Nie tylko szpilki. Cenię sobie wygodę, dlatego na co dzień "biegam" w butach na koturnie-te są najwygodniejsze :). Nie potrafię na płaskim, w ogóle mi nie pasują ;)

Aneta90_210 Ha, ha, ha, to tak jak ta moja kumpela z rozmiarem 42. Porażka. Do 41 można wszędzie coś kupić i to całkiem ciekawego, ale już powyżej, straszne są. I co najśmieszniejsze-większość na płaskim, a przecież to wtedy wygląda ohydnie. Właśnie jakiś obcas powinien być. Przecież ta moja kumpelka ma 167cm. i spokojnie chciałaby chodzić na jakimś obcasie 8-10cm, ale w tym rozmiarze to graniczy z cudem :o A Twoja 40 żadną płetwą nie jest, więc luuuuuuuuuuz :)

40 to nie jest płetwa wypraszam sobie!!!!!!!! najważniejsze jest zachowanie proporcji, sama mam taki rozmiar i uważam że wygląda to ok, mam długie nogi, cała w ogóle jestem długa to czemu stóp też nie miałabym mieć długich? palce u rąk też mam długie :D mam za to koleżanke która ma 177 cm wzrostu i ma rozmiar buta 37 :o no wygląda to dość kretyńsko, bo cała jest taka wielka a ma maleńskie stópki i rączki i efekt jest po prostu komiczny, zupełnie nie proporcjonalny :o:o osobiście fajnie czuje się na wysokich obcasach, dopiero gdy stanę przy kimś i widze że ten ktoś ledwo sięga mi ramienia to dopiero wtedy robi mi się głupio, że chyba przesadzam :o no ale fakt faktem stopa i w ogóle noga lepiej wgląda w bucie na obcasie, dlatego nie zamierzam z obcasów rezygnować.. ciekawi mnie tylko jak to wygląda dla kogoś kto jest raczej niski i co myśli o takiej dziewczynie

i biegam na szpilach mam w nosie, ze faceci są ode mnie nizsi - kurduple jedne

a ja mam 175 cm i biegam w szpilkach :) nie za bardzo mnie obchodzi opinia innych, ważne za ja się czuje z tym dobrze :)

mam 173 cm i mam mnóstwo butów na szpilce nigdy nie przyszło mi na myśl ze to może głupio wyglądać, że faceci bywają niżsi, no bywają ale co mi do tego na niższych nie zwracam uwagi :D ostatnio kupiłam sobie takie piękne na platformie i 12cm obcasie, cudowne i żadnych obiekcji :)

bo 173 cm wzrostu to jeszcze nie taka tragedia :o dla mnie naprawde wysokie dziewczyny to są te pow 176 cm

wszystko zależy przy jakim facecie ;)

Hmmm, mi osobiście kobiety takie za 170cm, nie podobają , chodzące babochłopy. Żeby nie było, mam 190cm, a moja kobietka ma 170cm.

hehehe 40 rozmiar :)) rzeczywiście bardzo seksowne stopy musisz mieć:)))

babochłopy? dzięki :o haha no szczerze mówiąc mam seksowne stopy i bardzo mi sie podobaja :D

Mam 170 cm wzrostu i uwielbiam buty na szpilce ;D Uważam, że nie wygląda to głupio. Jeśli dobrze się czujesz nosząc buty na szpilce, to uważam, że nie powinnaś z nich rezygnować z powodu wzrostu. Pamiętaj, że faceci wprost uwielbiają widok zgrabnych, długich nóżek i ślicznych butów na wysokim obcasie. A zatem do dzieła! ;) Sławne, wysokie modelki też uwielbiają szpilki ;)

Moim zdaniem szpilki, buty na obcasie etc. są stworzone dla kurdupli i liliputów oraz dziewczyn o przykrótkich nogach i niskim zawieszeniu (aby optycznie je wydłużyć). Ty jesteś wysoka, natura obdarzyła Cię długimi nogami i nie musisz się "sztucznie" podwyższać. Żeby noga wyglądała kobieco możesz sobie zafundować buty na niskim obcasku. Poza tym u nas w kraju faceciczki mają 1m 50 w kapeluszu, więc nabawią się jeszcze większych kompleksów.

no to masz karzełku problem:) To że sama jesteś niskim niewyrostkiem, co wygląda okropnie-bo nie ma nic gorszego od baby o wyglądzie dziecka albo liliputa, któremu zabrakło hormonu wzrostu:-D Szpilki to są potrzebne takim kalekom jak ty:-) A to że źle się czujesz przy wysokich i atrakcyjnych kobietach to już twój problem zazdrosny kurduplu:-)

ciebie przemawia:)swoją drogą sama chciałabym miec wzrost modelki a mam 168cm buuuuu

a ja z kolei mimo iż uwielbiam wysokie kobiety mimo że sama jestem średniego wzrostu to nie cierpię wielkich przerośnietych facetów takich jak właśnie ty.Wielki asexualny drągal-młot jak to ja mówię.Taki wielkolud.190cm to przecież w drzwiach się nie mieści zwłąszcza że takie drągale przeważnie są chudzi i połamani jacyś.Najlepsi faceci to tacy 180cm :) pozdrawiam!

przecież one są dla karakanów :-/. Ty już sama z siebie masz coś co one chcą uzyskać po założeniu szpilek czyli wzrost i optycznie dłuższe kopyta

a ja myślę że wysoka kobieta może sobiie 'postukać' butami na niskim obcasku, bo w takich butach zawsze się fajniej czują kobiety i nogi fajniej wyglądają niż na zupełnie płaskim. A szpilki zostawcie dla niereprezentatywnych krótkich kobiet.

wiem, że niskie dziewczyny nosza wysokie obcasy głównie po to żeby dodać sobie wzrostu i ja już nie musze tego robić ale sami przyznajcie jak niewiele jest fajnych butów na niskim obcasie! nie stać mnie na drogie marki a w zwykłych obuwniczych to są albo takie na tzw 'kaczuszce' czego nie cierpie :o albo mają takie długie nosy do szpica no powiedzcie kto by chciał takie nosić? :o jedyne ładne buty dla mnie to musiałyby być baleriny no ale one nie zawsze są wystarczająco eleganckie, raczej nadają się na codzien a nie na jakieś ważniejsze okazje, poza tym noga w bucie na obcasie robi się smuklejsza, mięśnie są bardziej napięte i po prostu fajnie to wygląda dlatego wkurza mnie że nie mogę ich nosić bo od razu wpędzam połowe ludzi na ulicy w kompleksy a druga połowa sie gapi jak na drągala :o