Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madziulaaanka

nie wiem jak pomoc swojemu facetowi ...

Polecane posty

Gość madziulaaanka

pod koniec stycznia poroniłam ciąże, wpadlam po niej w depresje ale szybko sie pozbieralam i jest juz okej, moj facet wiedzialam ze cierpi po tym, ale nie wiedzialam ze az tak, 2 dni temu wyjechal na pare dni i jak s sie rozstawalismy powiedzial ze teraz miala bym rodzic jak by bylo wszystko ok i pozniej sie tak rozplakal ze musielismy isc do mnie, on strasznie plakal kurcze nie wiedzialam ze tak w nim siebie i ze tak strasznie cierpi, ja duzo nie mowilam bo nie wiedzialam co, po prostu przytulalam go, to tez dla mnie trudne ale ja juz swoje wyplakalam chyba, nie wiem jak mu pomoc, powiedział mi ze czesto tam ma ze przed snem np. przypomni mu sie i placze, spac nie moze... szkoda mi go nie wiem c o zrobic zeby nie cierpial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piksik
Facet szlochający w objęciach kobiety nadaje się do kopnięcia w dupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulaaanka
to ciekawe masz podejscie, jednak nie skorzystam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piksik
Twoja sporawa i życie. Wspomnisz moje słowa jeszcze nie raz. Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem też jak pomóc
śmierć dziecka to jest ogromna tragedia!!! :o ten dooopek co sie tu wypowiada nie ma serca... nie dziwię się, że Twój facet przeżywa... na Twoim miejscu, zrobiłabym taki "symboliczny" pogrzeb dzidziusiowi... po każdej śmierci można się otrząsnąć i ogarnąć, bo od najmłodszych lat każdego człowieka przygotowywano na to, że ludzie się rodzą i odchodzą i jest to proces zupełnie naturalny... może idźcie razem do psychologa na jedną, albo dwie sesje, wypłaczcie się i może to coś pomoże..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njh
piksik, dlaczego taki facet jest do de?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njh
autorko, rozmowa pomaga-kobietom przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to takich zasrancow jak piksik
trzeba kopac w dupe i izolowac od normalnych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhshjd
Ja tez poroniłam na koniec kwietnia.Byłam w 9tc . Nie wiem w ktorym Ty bylas tygodniu ale podejrzewam,że czym dzidzius większy tym potem trudniej sie z tym pogodzić. Mój chłopak powiedział,że tez to przezywa tak jak ja ale jest twardszy i nie okazuje mi tego tak jak twoj.CHoć chyba czasem chciałabym to zobaczyć. Faceci zazwyczaj przezywają wszystko bardziej niż my tylko mniej to uzewnętrznaiją. Twój już chyba nie dał rady i wybuchły mu emocje przed Tobą... Mój poród miał być na poczatku listopada...,pewnie w ten dzień będzie we mnie dużo refleksji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta głupia
a jednak są faceci którzy mają uczucia? hmmm, pewnie dlatego że chodzi o dziecko, przedłużenie jego istoty, ich geny, do rozsiewania których zostali zaprogramowani. Współczuję Waszej tragedii, ale już nigdy nie uwierzę, że jakiś facet jest w porządku. Trzymaj się, a nim się nie przejmuj. Uwierz, nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×