czy mozna mu to wybaczyc ?

Moj chlopak pojechal ze znajomymi nad soline na weekend, ja sie wkurzylam ze poejchal beze mnie i mu napisalam, ze to koniec, ze z nim zrywam. potem on wrocil i sie pogodzilismy, ale oglednalm zdjecia z teggo wyjazdu, gdzie on obejmowal ( niby do zdjecia ) swoja znajoma, ktora zna od 2 tyg, co wiecej poweidzial, ze jak spal, to on w nocy mu weszla do lozka i spala obok niego do rana, ponoc nic miedzy nimi nei zaszlo, ale to kwalifikuje sie pod zdrade. chlopak mi tlumaczy ze meidzy nimi nic nie ma, ze objecia i to ze ona mu weszla do lozka nic dla niego nei znaczy, ale jesli nawet by mnie zdradzil to by to nei byla zdrada bo przeciez zostawilam go wysylajac mu sma ze to koniec. Jkabyscie podstapili na moim miejscu? Czy przymknelibyscie oko na to jego zachowanie ? powiedzialam mu, ze gdybym nei wyslala tego smsa to bym z nim zerwala natychmiast, no ale on mogl poczuc sie przez wolny. jestesmy 4 lata razem i nei wiem czy warto to przekreslac przez taki incydent. co myslicie ?

Jeden sms i już inna w łóżku, w objęciach? Dlaczego on w ogóle pojechał bez Ciebie?

nie wybaczyłabym mu tego. jeśli cię naprawdę kocha nie powiniem obejmować innej.

pojechal beze mnie, bo chcial pojechac w piatek, nie proponowal mi tez dlatego, ze ja w piatek pracowalam i pozno wrocilam z pracy. poza tym pojechal beze mnie poniewaz wzial sobie do serca moej slowa, czyli mozesz czasem gdzies jechac czy isc bee mnie, bo ja tez tak lubie czasem bez faceta gdzies jechac do kolezanki czy do knajpy itp. wiec tak zrobil... zapomnialam dodac ze ostatnio mamy problemy, i sie czesto klocilismy..

Hehehe, naprawdę wierzysz, że tylko spali? :D

ja również uważam że cos się tam musiało dziać

wierze, bo chce wierzyc. poza tym zawsze jesli chodzi o wiernosc to byl wzorem, wiec to tez jakis argument...

Wiesz wyjść do knajpy, kina, czy pojechać na wycieczkę z koleżankami, to jedno. A jechać na weekend z koleżankami i kolegami, obejmować jakąś babę i pozwolić jej wleźć do wyra to drugie. Poza tym jego gadanie, że nawet jakby ją bzyknął, to nie byliście razem... szybko sobie znalazł pocieszycielką. To on przekreślił Wasz związek. Co więcej myślę, że on się z nią przespał. Zostawiłabym drania. Nie jest Ciebie wart. Jak ja mojego zostawiłam, to dzwonił, pisał, mówił, że to do niego nie dociera, pytał, czy naprawdę tego chcę, chciał mnie zabrać na wycieczkę do jego rodziny.... nie w głowie mu były imprezy, czy inne panny. Więc powtarzam, trafiłaś na drania, z którym nie warto być. Jest wyrachowanym człowiekiem, który nie ma poszanowania dla Waszego związku. Stać Cię na kogoś lepszego.

Ja nie wierzę, że tylko spali, i Ty też nie wierz ;) Z pewnością był alkohol, Ty mu z tym smsem wyjechałaś, kłóciliście się ostatnio i on pojechał sam - bez Ciebie, więc dla mnie oczywiste jest to, że Cię zdradził. A teraz jeszcze tłumaczy, że w końcu wysłałaś esa, to to nie była zdrada. Śmierdzi tu coś na odległość. Żal mi Ciebie, że po 4 latach związku tak potrafi się zachować partner.

to jest dziewczyna 7 lat mlodsza, moj chlopak jest taki, ze nie moglby sie wdac w intymna sytuacje z kims kogo zna tak krotko, praktycznei ogole, na pewno z nia nie spal... bo w tej sferze ma pewne problemy...

ciezko jest przekreslic zwiazek po 4 latach ale lepiej pozno nic wcale ja bym nie wybaczyla, przeciez on spal z jakas dziewczyna!!!!!!!! co z tego ze nic nie robili? ale spali obok siebie boze wspolczuje ci takiego chlopaka

ile wy macie lat :O facet jedzie sam a tu mu piszesz,że zrywasz,że to koniec:O boże jakie to dziecinne i co myslisz,że nic nie robili,że tak po prostu wlazła mu do łóżka i smacznie spali :O to się mylisz ty go olałaś za to,że pojechał sam o on z zemsty zabawił się z inną wkurzył się ,że przez takie gówno go zostawiłaś sama jesteś sobie winna

ale widzialam te zdjecia wszystkie, mysliscie ze jakby chcial cos ukryc to by mi je pokazal ??? poza tym ta dziewzyne tez mu siostra, ktora tam byla, wpychala w ramiona zeby sie na mnie odegrac za cos.

ale to nie moja wina, ze ja nie moglam jechac, ja nawet nie wiedzialam ze pojechal, dopiero jak zadzwonila po pracy to sie okazalo ze on sie tam wybral. wstyd, wstyd, ja mam 27 lat a on 29 <wstydnis>

Dla mnie taki facet byłby już skreślony.

Dziewczyno, naprawdę jestes taka głupia, czy tylko udajesz? Bo jesli naprawde , to współczuję Ci serdecznie.Cos mi się wydaje że Ty i ten Twój facet to jesteście siebie warci. 27 letnia kobiet apisze smsa - że zrywam z Tobą, a facet pakuje się do wyra z jakąś inną lalą przy najbliższej okazji - aha i jeszcze, że ma problemy ... Kurcze, jak nie chce mu się z tobą kochac to zawsze można powiedziec , że ma problemy. Przykro mi, ale jak dla mnie to jesteś robiona w balona - i jak mniemam po Twoich wypowiedziach - na swoje własne życzeni - bo elokwencją nie grzeszysz - jeszcze nie chce wszytskiego kreślić z tego powodu - jasne powiedź jeszcze, że to Twoja wina, boś mu takiego - debilnego zresztą - smsa wysłała i dlatego on z nią w łóżku wylądował.... Chyba sama w to nie wierzysz.

wyslalam, bo sie wkurwilam w tym momencie, znam go na tyle, ze wydaje mi sie ze nie mogl mnei zdradzic..

właśnie - wydaje Ci się... A osobom z zewnątrz się nie wydaje.... Bo patrza na coś w sposób obiektywny, nie mają wkładu emocjonalnego do danej sytuacji i widzą coś na trzeźwo - choć niekoniecznie Ci się to podoba.... Ja bym sobie tego faceta odpuściła, ponieważ jak raz potraktował Cie jak śmiecia, będzie to robił zawsze. Ciężko być samemu, bo sama zostawiłam chłopaka i jestem w podobnym wieku do Ciebie, ale lepiej być samą niż pozwolić, by ktoś doprawiał Ci rogi lub po prostu Cię nie szanował - bo nie mów mi, że Cię szanuje. Po mojemu to debil jest i tyle. Szkoda Twojego czasu i nerwów.

cala ta sytuacja mnie przerasta.... Ja tu, on tam, widzimy sie w weekendy... troche sie poczul zaniedbany bo mu nie poswiecalam odpowidnio uwagi, to moze mam teraz za swoje ;(