Ale się wqrzyłam wczoraj;/;/

Spotkałyśmy się na babskie ploty,a koleżanka chciała 10 min.pogadać z kolegą i powiedziała mi,ze on będzie z bratem.OK niech sobie pogadają.Ja patrzę,a on przyszedł z takim chłopakiem ,któremu dałam kosza,a nie z bratem-koleżanka o tym wiedziała i nic mi o tym nie powiedziała;/zatkało mnie ,a inna koleżanka wyskoczyła z tekstem:o to który to ten,którego Marta(ja)nie lubi?Zrobiło mi się tak głupio,on spuścił głowę,a koleżanka,która się z nimi umówiła też buraka walnęła.Poczułam się jak jakaś idiotka,zamiast coś odpowiedzieć na to to wywaliłam oczy i nic więcej...zatkało mnie.Nienawidzę takich sytuacji;/A teraz będzie grill ,na którym on i ja byliśmy zaproszeni,chciałam iść ,ale po tym jest mi tak głupio,że chyba nie pójdę

A jak bym poszła i to z podniesioną głową :D Niech sobie nie myślą , że się speszyłaś i jakiegoś gościa się boisz :) Idź i baw się dobrze :)

ta dziewczyna co to powiedziała zerwała tego dnia z chłopakiem,nie wiem,czy powiedziała to nieświadomie,czy chciała się popisać,czy jak...

Pewnie powiedziała to tak szybko bez namysłu .