czy kobiety jeżdża na rowerach na długie dystanse?

tak powyżej 40 km?

mogę to dorzuć do długiej listy czynności których nie wykonują kobiety?

a zamiast tych diet cud wystarczyłoby wsadzić doope na rower

niektore jezdza ale nie radz tego na schudniecie bo generalnie nie chca miec umiesnionych ud

ja jezdze prawie codziennie tak 30-40 km , wiecej niestety nie ,brak towarzyszki i czasu niestety , ale te 2h udaje sie wygospodarowac

Ja jezdze :) kocham rower

Bez sensu jak kobieta się odchudza i wozi samochodem po mieście zamiast iść na piechotę po zakupy czy na rowerze pokatać dla zdrowotności!

najbardziej mnie rozwalają takie co samochodem podjeżdżają pod samą siłownie a w siłowni... jeżdżą na rowerku :D

Czasem jeżdżę rowerem, ale zwykle 30km. Ponad 40 chyba mi się nie zdarzyło...

a mi sie 108 zdarzylo :P wiec nie mowcie bzdur o kobitach

ale to mnie zastanawia: czy są kobiety które samotnie wybiorą się w taką długą przejażdżkę? nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić. wydaje mi się, że 15 km to maks i odbywa się to w ten sposób że co 5 km telefon do kolejno: koleżanki, mamusi, misiaczka jak to jest ciężko

108? Ile Ci to zajęło? Ja mam swoją stałą trasę (30km) i to rzadko mam okazję pojeździć, bo nie mam czasu. Zajmuje mi to kilka godzin. Wprawdzie moja trasa jest hardcorowa :P Mnóstwo tam pagórków, wyboi, kamieni.. Po jakimś czasie koła zakopują się w piasku, że nie da się dalej jechać. Później wyskakują jakieś szalone psy i trzeba gnać czym prędzej, oraz wiele innych atrakcji :D :P

"wydaje mi się, że 15 km to maks i odbywa się to w ten sposób że co 5 km telefon do kolejno: koleżanki, mamusi, misiaczka jak to jest ciężko" Nie bądź smieszny

mam dobermana :) muszę jeździć :D