Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karolina118

Jestem nieszczęśliwa...

Polecane posty

Gość Karolina118

a ledwie co skończyłam 18 lat... Czy jest tu ktoś życzliwy i powie mi, że wszystko będzie dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce zaczc biegac by schudnac-
wszytsko bedzie dobrze! jelsi teraz nie jestes szczesliwa to bedziesz jak zdasz mature i pojdziesz na studia. to najlepszy czas w zyciu!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydal........
będzie dobrze jak nic się nie zmieni do czasu aż skończysz 25 lat to wtedy możesz dopiero zacząć się martwić także spoko masz jeszcze parę latek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazda 6
będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina118
Jeżeli chodzi o sprawy rodzinne i szkolne, to wszystko ok. Jestem nieszczęśliwa z powodu mojego życia prywatnego. Chłopak po 3 latach potraktował jak szmatę i rzucił, brak znajomych... Chciałabym przestać w końcu ryczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydal........
przestań ryczeć faceta znajdziesz dużo lepszego 18latek to jeszcze szczyl co nie wie nic o życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina118
Mam taki charakter, że za bardzo się wszystkim przejmuje, i jestem zbyt wrażliwa. Trzy miesiące od rozstania i nadal jest tragicznie. Zazdroszczę tym dziewczynom, które nie miały chłopaka, nie doświadczyły miłości, nie wiedzą jak to jest być z kimś, a mi teraz tak ciężko się przyzwyczaić do samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina118
Bywa tak, że nie płaczę przez kilka dni i jest całkiem nieźle. Ale przychodzą takie chwile, jak dziś, chwile beznadziejności i jest ciężko. Wiem, że nie warto ryczeć przez takiego śmiecia, ale co zrobić, nie tak łatwo wyleczyć rany na sercu, w dodatku siedząc ciągle sama w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina118
Mam. Wolałabym nie wiedzieć co to jest miłość i nie zaznać jej, moje życie byłoby łatwiejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydal........
zacznij od zmiany muzyki w winampie bo pewnie lecą jakieś smutasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko :) Będzie dobrze. * Seks za darmo [kiedy sama się odważysz] * Dzieci, jak w przedszkolu [bo na to sama pozwoliłaś] * facet bez wyobraźni [bo takiego szukałaś] Wierz mi. Uśmiech twój jest najpiękniejszą rzeczą jakakolwiek sie na tym świecie przydarzyła. Będziesz tak jak jesteś... SUPER!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina118
No właśnie ciągle wesoła leci, ale to mnie nie podnosi na duchu. Wkurza mnie to życie. Jeden cierpi, a drugi ma całe życie z górki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina118
Dziękuję za słowa wsparcia, mam nadzieję, że wasze życzliwe słowa się spełnią w końcu :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydal........
no jak sama w to nie uwierzysz to będzie to nasz pomoc będzie tylko doraźna na ta chwilę trochę wiary a wszystko się odmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogromczynicelulitu
Nie martw sie bedzie dobrze :) A dlaczego nie masz najomych? zawsze sie kogos ma :) moze wystarczy odswiezyc znajomosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydal........
no jak sama w to nie uwierzysz to nasza pomoc będzie tylko doraźna na ta chwilę trochę wiary a wszystko się odmieni sorki za powyższy post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydal........
znaczy się mój wcześniejszy (powyższy) napisany bez ładu i składu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiałam się kiedyś i mi wyszło, że wolałabym jednak poznać smak miłości No ale młode jesteśmy i się wszystko ułoży (To nie jest najlepsza metoda, ale ja jak miałam ostatnio takie parę dni to brałam silne tabletki uspokajające i naprawdę pomogły, moze jakieś ziołowe chociaż weź)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina118
Wierzę, że będzie dobrze, żyję z nadzieją, dużo się modlę. Czemu nie mam znajomych? Miałam ich sporo, jak byłam z chłopakiem. To byli jego znajomi, poznałam ich dzięki niemu, razem się często bawiliśmy. Teraz już nie ma takiej opcji. Przypadkiem się spotkamy i pogadamy, nic więcej. Mam jedną przyjaciółkę, ale ona ma też swoje życie, swojego chłopaka, więc nie ma szans, żeby wspólnie się bawić itp. Dodatkowo mieszkam poza miastem... Czyli brak możliwości wyjścia samej do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina118
Tabletki są dobre, ale nie uspokoją serca... Cały czas jestem poddenerwowana, nic mnie nie cieszy tak jak dawniej, jestem nieprzyjemna dla rodziny, serce wali mi jak młot, brak sił. A to wszystko przez jednego idiotę, który (jak się niedawno wiele wydało) nie jest wart tych łez i tego cierpienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak umysł spokojny to o wiele lepiej :) Z chłopakiem nie mam doświadczenia, ale mam z ojcem. Naprawdę niektórzy ludzie nie są warci naszej uwagi. Potrzebowałam wielu lat, żeby do tego dojść a i teraz czasem mi cięzko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojoojoj
następne dziecko co się nieszczęsliwie zakochało i pewnie chce popełnić z tego powodu samobójstwo, buhahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina118
No właśnie, nie są warci naszej uwagi... Tylko czemu do cholery serce nie jest w stanie tego zrozumieć? :( Marzę o tym, aby ten, który tak mnie skrzywdził, kiedyś na własnej skórze przekonał się, czym jest cierpienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co liczyłaś że się w wakacje
oświadczy i wexmiecie potajemnie slub. Dziecko zajmij się nauką, a nie chłopakami, bo z tego nic dobrego nie wyjdzie a co najwyżej dzieciak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina118
Nie zamierzam popełniać samobójstwa. A to dzieci nie moga sie zakochiwac? Bo co, kochaja inaczej niz ci starsi? Bylam zakochana z wzajemnoscia, ale uczucie z jego strony sie wypalilo i ten czlowiek kompletnie zszedl na dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka KRK
Karolina chcesz pogadać ? Mam identyczna sytuacje do Ciebie. Zostawisz gg ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×