Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ola w rozterce

serce czy rozum???

Polecane posty

Gość ola w rozterce

kocham chyba tego nie odpowiedniego...teoretycznie twierdzi ze kocha ale jego czyny i postępowanie na to nie wskazują. Z drugiej strony poznałam kogoś innego (fizycznie w ogóle mi sie nie podoba), wiem że jest mną zainteresowany i chyba źle by mi z nim nie było. Wykształcony, stała dobrze płatna praca, mieszkanie...czego chcieć więcej....??Wiem jedno...na ten moment nic do niego nie czuje.ba nawet mi się fizycznie nie podoba, serce należy do innego-tego który niestety tego nie docenia:(Co robić?:(może najlepiej będzie zerwać kontakt z obydwoma Panami....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobny problem
dodać do siebie to, że przystojniak jest na miejscu i kocha, a fajny facet jest dalej... co ja mam robić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola w rozterce
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witaj w klubie Autorko
Najlepiej wybrać trzeciego, w przypadku ktorego nie będziesz musiała dokonywać wyboru, czy serce czy rozum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola w rozterce
łatwo powiedzieć...olać:(gdybym była materialistką to zapewne bym się nie zastanawiała długo....chociaż temu pierwszemu źle się nie powodzi, ale jego zachowanie w stosunku do mnie po prostu mnie niszczy:(miłość to jednak najtrudniejsze uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobny problem
ja mam tak, że ten pierwszy kocha, a ja jego nie. ten drugi toświetny facet, ale NIE MAM PEWNOSCI, ŻE Z NIM WYPALI... BO TO COŚ NOWEGO...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogłabym być z facetem, który mnie nie pociąga. Ale z tym niby kochającym też nie. Znajdź trzeciego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyprusanna
mialam kiedys podobna sytuacje i uwazam,ze powinnas rozstac sie z tym pierwszym bo nic dobrego nie wnosi w twoje zycie poza rozczarowaniem i cierpieniem,a co do tego drugiego to bycie z kims dla dobr materialnych bez uczucia tez nie uczyni Cie szczesliwa.Najlepszym rozwiazaniem jest zaczekac na tego wlasciwego mezczyzne w twoim zyciu przy ktorym nie bedziesz miec zadnych watpliwosci, bedziesz czuc ze kochasz i jestes kochana i bedziesz szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość victrol victrola
jezli on cie nie poviaga fizycznie, wierz mi - to nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola w rozterce
z tym kochającym mam tak, że są takie chwile w których świat mógłby się skończyć.Umierałabym przepełniona szczęściem i miłością, ale są też takie momenty, że czuje się jakbym dostała od niego w twarz...była tylko odskocznią, alternatywą i miłą chwilą zapomnienia..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyprusanna
Ja stracilam 7 lat w podobnym zwiazku dlatego,ze bardzo kochalam i mialam nadzieje na zmiane .Jedno jest pewne nie bedziesz z kims takim szczesliwa a wrecz przeciwnie.Najlepiej jest sie z nim rozstac i dac sobie szanse na pojawienie sie mezczyzny ktorego bedziesz kochac z wzajemnoscia a nie jednostronnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobno mam piękne imię :)
zgadnijcie jakie ? :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dum du rum
patafian?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola w rozterce
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaŁgochśka
Olej miłość i wybierz faceta który ma kase,mieszkanie i będziesz miała z nim łatwe życie.Za jakiś czas Cię zdradzi i po tych wszystkich wygodach i przyjemnościach zostanie ból a Ty będziesz ryczeć że zostawiłaś faceta którego kochałaś.Sama to przerabiałam parę lat temu i z własnego doświadczenia powiem że gdybym teraz miała wybierać to wybrałabym mojego Pawła czyli moją wielką miłość i poświęciła życie żeby naprawić nasz związek.Niestety wybrałam Mateusza który się mną tylko zabawił a jeszcze później dowiedziałam się że nie tylko ja mieszkałam w jego mieszkaniu w tym samym czasie ! Może jak nie jesteś pewna to zostaw ich dwóch i poczekaj na trzeciego.Ja gdybym miała wybór to wybrałabym miłość gdyż to Ona jest najważniejsza w życiu a nie jakieś pieniądze i inne wygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola w rozterce
Najlepszym rozwiązaniem będzie chyba szansa dla tego trzeciego....ten, którego kocham nie docenia tego i życie z nim byłoby ciągłą niewiadomą, życiem w nerwach i w niepewności-oczekiwaniem na moment kiedy znów pokaże swoje drugie oblicze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilek233
To może napisz coś więcej i postaram Ci się pomóc bo nie tak dawno miałem taką samą sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola w rozterce
ale co konkretnie chciałbyś wiedzieć?pytaj...a odpowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uouoi
Serce czy rozum? - osobiście wolę śliwki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ....
Ja bym nie była dla kasy z facetem, i nie liczyłabym na to ze kiedyś zagosci tam miłość, miłosć rani - bo tak jest w przypadku pierwszego twojego pana - a na to nikt nie zasługuje - poczekaj jeszcze znajdziesz szczęście miłość - daj szanse trzeciej alternatywie świat się nie konczy na tych dwóch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×