Znalazlam spinke do wlosow w samochodzieeeeeeee

NIE WIEM CO ZROBIE JAK TYLKO WROCI DO DOMU!!!!!!!! ZARAZ ZWARIUJEEEEEEEEEEEEEE

wiesz jak musiała wyglądać ponętnie jak w takim aucie rozpuściła włosy?:)

z bańki mu!!!! a później niech się gęsto tłumaczy :D

NIE DENERWUJCIE MNIE JESZCZE BARDZIEJ JUZ I TAK JESTEM WYSTARCZAJACO NALADOWANA!!!!!!!!! CO TO MA ZNACZYC DO CHOLERY JASNEJ????????????? CO TO ON TAKSOWKARZ JAKIES DUPY SE BEDZIE WOZIL AUTEM?????????!!!!!!!!!!!!

Może to spinka siostry :)

Moze najpierw spokojnie go zapytaj? Bo to mogl byc ktokolwiek, a nie zaraz romanse. Po jego rekacji bedziesz wiedziala-pewnie wyczujesz kiedy klamie. A teraz sie uspokoj.

e tam..więc pomysl sobie co u mnie było jak leżała pod siedzeniem zużyta chusteczka higieniczna już sucha :P i kilka włosów czarnych podgłowniku :D a to tylko przypadek :o chusteczka nie wiem skąd..chyba dziecka, a włosy? czesała się do lusterka (tylko!) koleżanka z która jechaliśmy na szkolenie :)

on nie ma siostry ale ma taka prace gdzie pelno swiezych mlodych dup i napewno nie jedna sie lasi do niego zeby ja tylko przelecial!!!!! niby wierny i wspanialy mezulek a tu takie cos!!!!! nie wiem co mu zrobie jak stanie w drzwiach i tak juz pewnie nachlany bo siedzi na dole w barze swojego kumpla!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

to sie pewnie juz uspokoila :D

Jesli bezpodstawnie bedziesz mu robic sceny zazdrosci, a wiesz,ze wierny- to ja nie wroze dobrze waszemu zwiazkowi.

tak tylko co mam to zlekcewazyc??????? Ze wiozl jakas dupe naszym samochodem i kto wie moze doszlo do czegos wiecej??????? moze mu sie zachcialo mlodych dup cholera wie co komu w tym wieku odbija ;/ jutro musze znowu samochod zabrac i albo rzuce mu ta spinka w twarz albo poczekam i zobacze czy sam cos powie ze ktos zostawil czy to przede mna bedzie chcial ukryc w koncu wie ze korzystam z samochodu i moglam ja zauwazyc

Masz rację, do faceta trzeba mieć ograniczone zaufanie :) Lubię takie kobitki, które bronią swojej rodziny. Tak trzymać :)

a gdzie leżała ta spinka? na podłodze czy np. w schowku? i jaka była? jakaś fajna czy badziewna?

Teraz mu zrobisz scene i sie bedzie bardziej pilnowal nastepnym razem. Moze narazie poobserwuj troche, a jesli nic nie zauwazysz to moze faktycznie podwozil kolezanke z pracy. Wielkie mi halo.

kobieto, marnie prowokujesz. a wiesz dlaczego? żadna kobieta w takim stanie, o jakim piszesz, nie umiałaby napisać o tym w necie. nerwy by ją rozsadziły :P daruj sobie próżna kobieto. napisałaś tu kilka prowokacji, ale wszystkie są do dupy :P

nic nie mów męzowi, ale w nocy jak bedzie spał przejrzyj wszystkie jego połączenia is smsy jak powiesz o spince to pokacuje i bedzie sie pilnował

Spinka jak spinka jakas niebieska z koralikami nie pamietam dokladnie jakiego byla ksztaltu itd bo zostawilam ja w samochodzie. Znalazlam ja dzisiaj jak odbieralam syna ze szkoly widzial ze jestem zdenerwowana jak nigdy tylko spytaj zartobliwie czy wtsalam lewa noga. Nic o spince nie mowialm synowi, a mezowi najchetniej rzucilabym ja w twarz ale zostala w samochodzie

w ndz twoj syn chodzi do szkoly??

jeszcze dzisiaj sobie polazl do kumpla bo otworzyl niedawno knajpe u nas w kamienicy na rogu i siedzi tam syn u kolegi bo utro razem do tej szkoly pojada zebym go nie musiala rano wiezc (syn ma 17 lat i chodzi na praktyki na kucharza ze swoim kolega dostali obydwoje miejsce) wiem ze marzyl o tym by to skonczyc i dostac prace w renomowanej restauracji dlatego nie chce nic mowic bo bedzie sie martwic :( a ja dzisiaj musialam sie tulac wieczorem z naszym psem, bydle jak nie wiem co w dodatku mnie nie slucha i szarpal mna przez caly spacer :(

no i się rypło chyba że synek chodzi do szkółki niedzielnej po jaką cholerę baby wymyslają takie historie?

tak. mieszkamy za granica, tutaj nauka wyglada troszke inaczej on w lipcu skonczyl 10 klase czyli tutaj zrobil MSA (tak to sie nazywa) i od razu szukal gdzies miejsca na kucharza i go wlasnie tam przyjeli z tym, ze np czasem idzie w niedziele, kilka dni z rzedu potem pare dni wolnego. Kilka dni praktykuje, kilka dni sie uczy teorii. To bylo jego marzenie i boje sie ze jak sie okaze ze maz ma jakas dupe i mlody sie o wszystkim dowie to zaprzepasci swoja szanse

nie wiem po co mialabym se wymyslac chcesz to sobie sprawdz tutaj troszeczke inaczej wyglada nauka niz w POlsce i naprzyklad zeby zostac kucharzem nie trzeba konczyc studiow i tak dalej tylko cie przyjam na "praktyki" i u nich np. dwa dni gotujesz, jeden dzien uczysz sie teori i ich nie obchodzi czy niedziela czy wtorek.

wziela, ale sprobuj sie opanowac, nie wyskakuj od razu z ta spinka, najpierw przepyraj mu tel jesli masz taka mozliwosc. Ja położyłabym spinke w widocznym miejscu w samochodzie, jeśli ją wyrzuci tzn, że coś kręci, wtedy powiedz, że ją widziałaś i niech sie tłumaczy,

sorki za naglowek nie w temacie, z innego topiku mi wskoczyl... ja bym z samej spinki nie robila afery, byc moze podwozil kogos, kogo wspominanie nawet nie bylo warte. To jeszcze nie przestepstwo. Ja bym po prostu zapytala go na luzie, czyja to spinka i wtedy zobaczyla jego reakcje.

pewie dociskal ją za glowe jak mu laske robila i wtedy spinka sie odpieła ...

;)

i po co te nerwy..poprostu spinka jej spadla bo loda robila..lodzik to nie zdrada przeciez:)tez komus szarpnij i bedzie zgoda:)

co za marna prowokacja :D